Dzisiejsza “rocznica” nie powinna w ogóle mieć miejsca, nie powinien zdarzyć się ten okropny wypadek równo rok temu.
Jednak czasu wrócić nie można ,choć wielu z nas dało by naprawdę wiele żeby było inaczej.
Przejrzałem dziś jak reagują dzienniki,portale i serwisy internetowe,jeśli miałbym być szczery to spodziewałem się więcej C.Gutowski w Przeglądzie Sportowym co prawda podsumował rok, ale reszta się nie popisała,nawet Onet który zamieszcza z braku laku odgrzewane kotlety dziś odniósł się do Roberta, ale już w południe artykuł został wypchnięty innymi newsami.
Czy ktoś z Was liczył że być może ktoś ze sztabu Roberta da nam do przeczytania cokolwiek? bo ja nie , myślę że Robert nie ma co wspominać razem ze swoim otoczeniem, tym bardziej że należy do osób które nie oglądają się za się za siebie a twardo wypatrują dnia jutrzejszego.
Zatytułowałem ten post ” Nie na smutno!” a dlaczego? otóż dlatego że smutno już było i to minęło ,mogło być przecież gorzej,Robert jeździ samochodem,rowerem ,ciężko pracuje na powrót do wyścigów i coraz bliżej jest osiągnięcia tego celu.
Zatem powinniśmy być zadowoleni z obrotu sprawy , wszystko wskazuje na to że nasz wspólny koszmar już się kończy!
TOMek
Social media