Korzystając z okazji chwili, gdzie od kilku dni nie pojawiła się żadna informacja na temat Roberta Kubicy, postanowiłem napisać i umieścić coś co być może nie jest informacją ani nawet pozytywnym znakiem w oczekiwaniu na Roberta.
Być może jest to tylko owoc mojej niecierpliwości i frustracji bowiem znów od dwóch dni mam mieszane nastroje dotyczące Kubicy i mojej skromnej osoby jako jego kibica.
I nawet jeśli będą to słowa, które uznacie za marudzenie “starej baby” to spróbujcie popatrzeć z innej perspektywy. Śledząc to co się dzieje z Robertem każdy z nas z pewnością poświęcił ogrom czasu i pewnie nie tylko ja czasem miewam stany depresyjno-zmęczeniowe wynikające z niewiedzy wynikającej z braku kontaktu Roberta z nami.
Jeśli już mówimy o kontaktach to chciałbym Wam przedstawić dwa filmiki, jeden to zbiór wypowiedzi dla polskich komentatorów a jak i zatem idzie dla polskiej widowni a drugi to zwykły mini wywiad dla włoskiego dziennikarza.
Niby nic, dwa zwykłe czasowe już filmiki ale z jedną różnicą, różnicą o której nie napiszę bo jestem pewien że znajdziecie ją bez zbytniego wysiłku.
Mimo to nadstawiam oczy i uszy z nadzieją że lada moment pojawi się ktoś kto nam powie że jest dobrze a nasz czas wyczekiwania się kończy.
Prędzej czy później to nastąpi czego sobie i Wam wszystkim życzę!
TOMek.
Social media