Weekend spędziliśmy na bezowocnym wypatrywaniu Roberta na Renault Event, gdzie miał pokazać się jako gość specjalny. Nic takiego jednak się nie stało, Robert się nie pojawił…
Mimo to nikt z nas się nie zawiódł, wiemy że prawdziwe emocje tuż przed nami. Szanujemy decyzję Roberta, z pewnością powody nieobecności były uzasadnione.
Nasz klub bardzo intensywnie pracuje nad następnym udziałem Roberta w kolejnym rajdzie od dłuższego już czasu.
Bardzo chcemy żeby emocji znów nie zabrakło.
Czekamy z niecierpliwością a tym czasem mamy już pierwszą ważną informację.
W Rally Como pilotem Roberta będzie nie kto inny jak sam dobrze już nam znany..Emanuele Inglesi.
Citroena C4 przygotuje PH Sport.
Rajd du Var
Z informacji jakie posiadamy, Robert Kubica i Emanuele Inglesi zostali także zgłoszeni do rajdu du Var
“Z kilku różnych źródeł docierają opinie, że Robert Kubica prowadzi rozmowy z Pirelli w sprawie przyszłorocznych testów, co miałoby Polakowi ułatwić powrót do Formuły 1 w 2014 roku. – Pierwszy wspomniał o takiej możliwości dyrektor sportowy Pirelli, Paul Hembery, który stwierdził, że jeśli Robert będzie zdrowy, chętnie udostępnią mu swój samochód do testowania opon. Dałoby to Robertowi możliwość kontynuowania rehabilitacji za kierownicą, która jak widać po jego starach w rajdach dała mu dodatkowy rozpęd. Oferta Pirelli pozwoliłaby mu jeździć w przyszłym sezonie bolidem F1” – mówi w Magazynie F1 dziennikarz Przeglądu Sportowego Cezary Gutowski.
Robert Kubica z nr 6, już na oficjalnej liście startowej w Rally Aci Como.
Pod linkiem poniżej przeczytacie kto zastąpi Sebastiana Loeba w Citroenie.
AKTUALIZACJA Dyrektor techniczny Citroena Xavier Mestelan-Pinon wypowiedział się na temat teraźniejszej jak i możliwej, przyszłej współpracy z Robertem Kubicą.
Jak podaje rallye-magazin.de, na zapleczu Rajdu Hiszpanii dyrektor techniczny Citroena wypowiedział się na temat współpracy z Robertem. Uważa, że Robert jest naprawdę dobry w tej dyscyplinie i może sobie go wyobrazić w Citroenie DS3. Mógłby rywalizować wersją RRC w rajdach krajowych oraz Mistrzostwach Europy, ale nie wyklucza też możliwości startów w Mistrzostwach Świata. Zwraca uwagę, że Robert ma już dużo większe doświadczenie w porównaniu do Kimiego Raikkonena gdy rozpoczynał starty w WRC.
Jednak trudno jest mu oceniać czy i jak Robert podołałby jeździe autem WRC nowej generacji, gdzie według regulaminu trzeba zmieniać biegi drążkiem. Jest jednak pewien, że Robert będzie chętny podjąć takie wyzwanie, a oni są gotowi go w tym wesprzeć, ale plan na tą chwile jest taki by sprawdzić się w pierwszej kolejności w aucie starszej generacji. Dodatkowo jak sugeruje portal, Citroen jest zainteresowany współpracą pod kątem przygotowywania własnego auta do startów w serii WTCC. Doświadczenie takiej klasy kierowcy jakim jest Kubica mogłoby się okazać bezcenne w tym przypadku.
Jak widać, tak jak już dyskutowaliśmy w naszym klubie, współpraca z Citroenem i Phsport otwiera przed Robertem wiele możliwości.
Francuz dodatkowo zdradził kilka szczegółów na temat startu Citroenem C4 WRC. Auto zostanie lekko zmodyfikowane, podobnie jak wcześniej Subaru, czyli łopatka zmiany biegu zostanie przeniesiona na lewą stronę, a dodatkowo dźwignię hamulca hydraulicznego zamiast ciągnąć trzeba będzie pchać.
Na czas oczekiwania polecamy świetne video……
Social media