W ramach kontynuacji po przekroczeniu 200 komentarzy, zamieszczamy drobne podsumowanie informacji z ostatnich dni.
Z pewnością warto przypomnieć że 11.12 mija ostateczny termin zgłaszania aut przez konstruktorów do FIA, ten fakt z pewnością jest ważny, a oznacza on że Robert powinien już być zdecydowany w 100% co do swojej przyszłości w następnym sezonie.
Słyszeliśmy także o Citroenie i M-Sporcie, a informacja dotyczyła zgłoszenia zapytania do FIA odnośnie modyfikacji aut pod kątem Roberta, prawdopodobnie chodziło tu o przeniesienie drążka zmiany biegów na lewą stronę.
W poprzednim poście dokładnie opisaliśmy wszystkie warianty i możliwości takich zmian, a dodatkowo wspomnieliśmy o homologacji i czasie do tego potrzebnym zahaczając przy tym o Mini i Monte Carlo.
Dość istotną także informacją była ta mówiąca o testach Forda mających odbyć się w tym tygodniu..
W informacji wymienione są trzy nazwiska kierowców przystępujących do tych testów, nazwisko czwartego kierowcy nie jest jeszcze potwierdzone, ale osoba podająca tą informację wskazuje Roberta Kubicę.
Czy Robert zdecyduje się na Citroena czy może wystartuje Fordem z M-Sportu?
A może drodzy kibice coś się wydarzy czego się nawet nie spodziewamy?
Bez względu jak brzmi decyzja Roberta, chcemy już ją poznać, chcemy zacząć wspierać Roberta w walce sportowej nie ważne w jakim aucie..
To już ostatnie dni, a może godziny tej niekończącej się opowieści, która trwała prawie 2 lata.
Historii człowieka ponadprzeciętnego i kierowcy sportowego o niesamowitym talencie, który walcząc i ciężko pracując wracał do tego co ukochał najbardziej.
Robert dał nam wspaniały przykład godny naśladowania w najtrudniejszych momentach życia.
Będziemy o tym pamiętać, a tymczasem cieszmy się że przed nami wszystkimi to co najlepsze…
Driver Rally Show
Mimo, że lista startowa Driver Rally Show została już zamknięta 7 grudnia to do tej pory jej nie opublikowano. Wszystko wskazuje jednak na to, że Robert nie weźmie udziału w tej imprezie, gdyż we wczorajszym komunikacie organizatorów opisujacym najważniejszych zgłoszonych zawodników nie ma o jego osobie najmniejszej wzmianki. Sytuacja trochę przypomina tą z Renault Rally Event, jednak w tym przypadku prawdopodobnie fakt ten przybliża nas do innych planów Roberta na przyszły tydzień. Malcolm Wilson raz, już użył określenia “someone” w stosunku do zawodnika biorącego udział w testach jego zespołu. Czyżby ten kryptonim, był już na stałe przypisany przez M-Sport do osoby
“.….opowiedział bym Ci o rzeczach, przez które przeszedłem, o bólu, którym mnie doświadczono….”
Według mnie, kibice Roberta powinni być wdzięczni za wszystko co otrzymali od niego przez te kilka sezonów, nie tylko brać ale i dawać powinniśmy częściej.
Musimy także zrozumieć że to co dopiero się wydarzy mogło być nieosiągalne..
komuś tam u góry chyba mocno zależy aby Robert nadal jeździł dla siebie i dla nas.
Nie wybierajmy za Niego, pozwólmy Mu samemu wybrać swoje ścieżki, żyjmy z Nim w przeświadczeniu że wszystko co najlepsze jest przecież przed Robertem i przed nami.
Robert robi co tylko w stanie jest zrobić aby wrócić…
Podczas rajdu du Var zapytany podczas jednego z wywiadów
w jakim wyścigu chciałby wziąć udział, odpowiedział:
“Chciałbym pojechać w GP USA….”
Drodzy kibice, klubowicze…
Dla Roberta wszystko jest nadal możliwe…pamiętajmy że to nie koniec…to dopiero początek…Robert powraca!
wykorzystano fragmenty tekstu utworu “Walking in my shoes” Depeche Mode.
Powrót Roberta Kubicy czyli ” Moda na sukces “odc. 1565 “Citroen”
Social media