Wszystko wskazuje, że źródłem informacji o teście DTM z Mercedesem jest wydanie papierowe Autosportu, to samo, które informowało o ofertach na 10 rajdów z cyklu ERC złożonych Robertowi. Dlatego w tym kontekście Autosport pisze, że z informacji, które posiada na tą
chwilę ma to być niezobowiązujący test, a ERC jest nadal tym głównym najbardziej prawdopodobnym rozwiązanie na przyszły sezon, oraz próbuje podobnie jak my to robiliśmy nakładać kalendarze obydwu serii. …………………………………………………………………………..
Czekamy na Wasze pomysły na wspólną klubową koszulkę ( tekst, kolor itp.) emaile w zakładce“kontakt”
W najnowszym wywiadzie dla F1Racing (numer na luty dostępny jest już w Wielkiej Brytanii) Kubica wspomina przeszłość, między innymi czasy w Renault, komentuje sprawę systemu KERS i Kanału F. Polak nawiązuje również do teraźniejszości i przyszłości.
– Wciąż wierzę to, że mogę wrócić – powiedział Kubica. – Obecnie mam pewne ograniczenia dotyczące prowadzenia single-seaterów, jednak jest lepiej. Nie jest już jak pół roku temu, czy trzy miesiące temu. Dzięki rajdom i testom na torze moja forma powoli ulega poprawie, ale przede mną jeszcze długa droga. .jpg)
Mając obie ręce na kierownicy mogę operować wszystkim na niej, nie czuję różnicy. Siła w ręce jest taka jak przedtem, jednak gdyby to był jedyny problem, w dwa miesiące na siłowni udałoby mi się go rozwiązać. Problem jest z rotacją ramienia. Mam też ograniczone możliwości jeśli chodzi o palce. Nerwy potrzebują mnóstwa czasu. Już widzę progres nawet jeśli jest powolny.
Dzień po dniu, rajd po rajdzie, test po teście widzę mniejsze ograniczenia. Moim celem jest by któregoś dnia jeździć już dobrze. Nie sądzę, aby tempo było problemem. Najważniejszą rzeczą dla mnie jest to, że widzę, iż mam tempo i jestem absolutnie pewien, że znów będę konkurencyjnym zawodnikiem.
Formuła 1 była wielką częścią mojego życia. Wciąż śledzę wydarzenia, jednak nie jest mi łatwo oglądać wyścigi. Owszem, tysiąc razy bardziej wolałbym być tam, niż tu, ale niestety, nie mogę być na polach startowych. Nie mogę zrobić nic. Zdarzył się wypadek, a życie idzie dalej. Mam szczęście, że mogę jeździć i prowadzić konkurencyjne wyścigowe samochody.
Rajdy pomagają mi nie myśleć za bardzo o F1 i o tym, jak wyglądało moje życie przed wypadkiem. Kiedy ścigasz się 20 lat i nagle musisz przestać… To nie takie proste, szczególnie gdy kończysz z wielkimi problemami. Jazda w rajdowym samochodzie pomaga mi w rekonwalescencji. Gdy zasiadłem za kierownicą nie myślałem już o ograniczeniach. Jeśli będę miał szczęście, będę pracował nad tym, by wszystko znów było dobrze, być może któregoś dnia znów poprowadzę bolid F1 – dodał Robert.
Social media