Rally Islas Canarias wygrał oczywiście Jan Kopecky, gratulujemy!
My tym czasem wyłączyliśmy nasz “legalny” LT, który uruchomimy ponownie na następnym rajdzie.
Robert Kubica nie dał dziś jakichkolwiek szans swoim rywalom.
Na 10 OS zakończyła się przygoda na Islas Canarias.
Kubica: Niestety, i nie jest to wymówka, na szybkich sekcjach brakowało mi przyczepności tyłu, zwłaszcza na zjazdach. Powinienem był wziąć to pod uwagę. Nie zrobiłem tak, a powinienem był hamować wcześniej.
Byłem w szybkim zakręcie w dół, z łatwością przejeżdżanym pełnym gazem. Potem było mocne hamowanie do trójkowego zakrętu. Kiedy wcisnąłem hamulec, straciłem przyczepność tyłu – zwolniłem więc nacisk [na pedał]. Gdybym tak nie zrobił, obróciłbym się – a droga była wąska. Auto zaczęło jechać bokiem przed zakrętem. Próbowałem się zmieścić, ale uderzyłem w barierę. Nie mogłem zmniejszyć prędkości i uderzyłem lewym tyłem, potem przodem.
Jechaliśmy swoim tempem, nie atakowaliśmy. To doświadczenie, to nie powinno się zdarzyć – ale może. Nawet najmniejszy błąd jest w rajdach kosztowny. To był dla nas dobry weekend, testowanie dobrze nam szło – nawet na pierwszym porannym odcinku było dobrze, nie cisnęliśmy. Musimy wykorzystać doświadczenia, także te negatywne. Takie są rajdy. Od jutra skupiamy się na Portugalii i idziemy do przodu.
Chciałbym także podziękować: Elenie, Ani – za ogarnięcie aktualizacji. Teonowi za załatwienie legalnego Livetimingu, Magelotowi za niezawodne wykresy i tabele oraz Sebie za wizualizację i statystyki.
TOMek.
Robert Kubica otrzymał trofeum Colin McRae na Rajdzie Wysp Kanaryjskich.
Yves Matton,- Citroen Racing: Robert zademonstrował wspaniałą formę i pokazał, że ma prawdziwy potencjał na asfalcie. Przyjechał tutaj głównie po to, aby zdobywać doświadczenie. Nie marnował czasu na przyzwyczajanie się do DS3 RRC i objął pozycję lidera. Teraz musi się nauczyć tej strony rajdów, która jest różna od tego, co zna z torów wyścigowych – czyli umiejętności dostrajania tempa podczas pierwszego pokonywania odcinka specjalnego. Kiedy już to sobie przyswoi, to będzie jednym z najgroźniejszych kierowców w swojej kategorii.”
Social media