Po rajdzie Francji, gdzie mieliśmy dosłownie różnorodność emocji niczym nawierzchni w kolejnym Hiszpańskim wyzwaniu – dość szybko pojawiły się komentarze i niewybredne tytułu na nagłówkach portali informacyjnych. W wypadku tych drugich to już znana nam oczywistość – tam nie ma miejsca na rzetelność, jak zawsze brakuje rzeczowej informacji dla odbiorcy – tradycyjnie jest gorący tytuł, który ma na celu zwabienie mas w celach zarobkowych – do takich praktyk już się przyzwyczailiśmy, nie pierwszy raz i nie tylko załoga Kubica / Szczepaniak padają ofiarą taniej komercyjnej chały.
Pojawili się także ci, którzy znaleźli powód, aby znów mogli choć przez moment zaistnieć, by móc przy okazji ogrzać swoje przerośnięte ego. Właśnie im życzymy by w przyszłym roku znaleźli godne zajęcie, by mogli jeździć tam gdzie marzą, a nie jak w tym na trasie największy portal informacyjny – największa telewizja informacyjna.
Nasza załoga Robert Kubica i Maciej Szczepaniak podczas ostatniego rajdu przez 99% pokazała niesamowitą szybkość, precyzję i poziom na jakim już się znajdują. Kibicom Roberta i Maćka nie ma sensu teraz mówić o tym wszystkim, o walce z Sordo, o pozycjach w czołówce czy wygranych OS w pierwszym roku w WRC, ponieważ oni dobrze o tym wiedzą.
Kibice mają także świadomość, że najlepsze wciąż przed nami.
Jest też świadomość, że Robert Kubica i Maciej Szczepaniak – to prawdopodobnie najlepszy duet jaki mógł nam kibicom się przytrafić.
Nasz fantastycznie szybki i pracowity Robert wraz z Maćkiem, który nie z jednego pieca w rajdach jadł chleb tworzą parę, która już potrafi zaskakiwać osiąganymi wynikami.
My nie popadamy z skrajności w skrajność, nie piejemy z zachwytu gdy idzie dobrze by za moment lamentować i trąbić o porażkach
– wiemy, że Robert przyszedł z Formuły 1, że jest obciążony niesamowitą popularnością na całym świecie i wiele osób wciąż patrzy na niego z tej perspektywy.
Czy po Francji była frustracja i żal? Tak – ale tylko dlatego, że piękne zakończenie należało się naszej załodze, nie nam… my mamy tak wiele.
Czerpiemy niesamowitą radość z obecności i bliskości jaką możemy czuć z Robertem. Przeżywać ich starty w kolejnych rajdach, oglądać przygotowania do nich i możliwości z kibicowania Robertowi i Maćkowi.
Wyrazy uznania dla naszego teamu, podziękowania za wielkie emocje !
PS. Dziękujemy mocno Maćkowi Szczepaniakowi za szybkie prostowanie chorych, insynuowanych tez.
Piekiełko nie jest nikomu potrzebne, pamiętajmy o tym wszyscy – my kibice, dziennikarze, sportowcy – Kibicujmy naszej załodze!
Wypowiedzi po Rajdzie Francji
Chmielewski Team (Jan Chmielewski):
Cholera! Wkurzyłem się zaraz po informacji, że RK wypadł…, a może tylko zawiodłem. Zawiodłem dlatego, że pokładałem wielkie nadzieje w dobry wynik. Historyczny.
Wynik na który liczy czeka tak wielu z nas. Fanów rajdów – motorsportu. Były oczekiwania. Tak wielu z nas. Teraz jest złość. Oczekiwania zostały zawiedzione. Tylko wiecie co… wiele padło, pada teraz i padnie słów.
Ja nie zabierałem nigdy głosu, bo nie ma to sensu… ale dziś nie wytrzymałem, bo przeanalizowałem to dogłębnie. My do tej polskiej złości, zawodów i oczekiwań często nie mamy prawa. On doszedł do wszystkiego sam. I my mu w tym nie pomagaliśmy. Przynajmniej tak wielu z nas. Każdy kto chciałby go skrytykować, niech pomyśli jak czuje się teraz Robert…
A więc… głowa do góry Robert – ode mnie piątka za dziś, za rajd, za całą Twoją pracę i poświęcenia znane chyba tylko kierowcom (i pilotom) rajdowym…
Trzymaj się, walcz dalej i nie poddawaj! pozdro
Michał Kościuszko :
– Zawsze uważałem, że Robert Kubica jest genialnym kierowcą, ale muszę powiedzieć, że wydarzenia z ostatnich miesięcy trochę zweryfikowały mój pogląd na tę sytuację – mówił w TVN24 rajdowiec Michał Kościuszko.
– Kierowca genialny potrafi bardzo dobrze jeździć i pokazuje swój potencjał robiąc niesamowite czasy i wykazuje się odpowiedzialnością globalną. Nie chodzi o realizowanie swoich celów, ale o realizowanie celów zespołu
– Na onboardzie (widok z kamery ze środka auta – red.) zaobserwowałem, że zaraz po wypadku Robert przepraszał Maćka (Szczepaniaka – pilota Kubicy – przyp. red.). To znaczy, że coś nie gra, są jakieś napięcia
– Przed startem do poszczególnego oesu jasno wytycza się cele. W momencie, kiedy załoga wypada z toru, to nie ma żadnego “przepraszam”, bo “stary, próbowaliśmy, ale nie wyszło”. Wydaje mi się, że na pokładzie były odmienne cele kierowcy i pilota
Maciek Szczepaniak:
Jak pewnie większość kibiców zauważyła jestem dość zajęty realizując napięty program startów z Robertem więc rzadko znajduję czas aby komentować wypowiedzi pojawiające się w mediach, jednak bywają momenty wyjątkowe.Taki właśnie niestety nadszedł. Od kilkunastu godzin wielokrotnie proszony byłem o ustosunkowanie się do słów Michała z którym przez siedem lat tworzyliśmy jedną zgraną załogę. Nie będę polemizował ze zdaniem Michała na temat „profesjonalnego globalnego” podejścia Roberta do rajdów, bo każdy ma prawo do swojego zdania.
Michał wie co mówi bo przez wiele lat próbował zaistnieć na najwyższym szczeblu WRC. Mój komentarz odniesie się tylko do współpracy z Robertem i naszych celów.
Od pierwszych wspólnych testów przed Rajdem Jenner wiedziałem że mam do czynienia z kierowcą bezkompromisowym i fenomenalnym, a piętnaście lat spędzone na prawym fotelu “dość szybkich kierowców” pozwala mi wierzyć w moje przeczucia. Robert obiecał mi tylko jedno, ciężką pracę i trudną drogę, która w Jego odczuciu prowadzi nas do wyznaczonego celu. Zgodziłem się bez wahania. Obecny sezon w wykonaniu Roberta, jest prawdopodobnie najlepszym sezonem DEBIUTANTA w historii WRC, a wygrania odcinka specjalnego w WRC przez innego polskiego zawodnika nie doświadczyliśmy nigdy wcześniej i pewnie poczekamy jeszcze sporo lat.
Wiem że nie zdobywamy wielu punktów i mamy sporo „przygód”, ale tu właśnie pojawia się słowo klucz, CEL. Naszym celem jest jak najszybciej doprowadzić do momentu, w którym będziemy w stanie rywalizować o najwyższe laury. Jestem przekonany że ten moment jest tuż za rogiem i wbrew opinii osób powierzchownie zajmujących się naszym sportem ostatni rajd pokazał to dobitnie. Podczas tego weekendu miałem okazję rozmawiać z wieloma kierowcami fabrycznymi w sposób, w jaki nie było dane mi rozmawiać w ubiegłych sezonach.
Wszyscy oni wypowiadali się o naszej rywalizacji z Danim jak o ozdobie tego rajdu. Ostatecznie popełniliśmy o jeden błąd za dużo, ale jeśli mógłbym ponownie wyruszyć do SS18 nie zmieniłbym nic w naszym podejściu, poza lepszym dogrzaniem opon . Emocjonalny koniec naszej rywalizacji gdzie pada słowo „przepraszam” nie świadczy o niczym innym jak tylko o świadomości Roberta, że podobnie jak On jestem totalnie zaangażowany w to co robimy i moja odpowiedź „takie życie” jest najlepszym komentarzem. On wie że nie ma potrzeby mnie przepraszać, bo ja wierzę w to niezłomnie że razem z Nim niebawem będziemy wystarczająco mocni aby występować nie w roli tła, ale głównych aktorów pięknego spektaklu o nazwie WRC.
Wypowiedź Krzysztofa Hołowczyca
Maciek Szczepaniak po Rajdzie Francji
Aktualizacja Wtorek 07.10.2014
Michał Kościuszko:
Nawiązując do mojej wczorajszej wypowiedzi chciałbym zaznaczyć że moją intencją nie była krytyka osiągnięć Roberta ani Maćka.
Jako kierowca ale i kibic jestem pełen szacunku dla prędkości Roberta i poziomu do którego doszedł w tak krótkim czasie.
Wielokrotnie startowałem w rundach WRC przez co wiem jakim wyzwaniem jest ich ukończenie.
Poproszony o opinię, wyraziłem swoje zdanie na temat wypadku załogi. Była to wyłącznie moja interpretacja zdarzenia.
Życzę Robertowi i oczywiście Maćkowi ukończenia kolejnych rund oraz osiągania dalszych sukcesów sportowych.
Wykorzystując bardzo krótką przerwę, zapraszamy wszystkich do wspólnej małej zabawy.
W załączonym obrazie brakuje odpowiedzi doktora…
Napisz w formularzu kontaktowym poniżej co odpowiedział lekarz.
Na odpowiedzi czekamy do czwartku do godziny 20:00.
Nagroda – to grafika z podpisami Roberta i Maćka.
UWAGA!!!
Długo wyczekiwana sprzedaż koszulek klubowych ruszyła!
Wszystkich zainteresowany zakupem pamiątkowego t-shirtu zapraszamy do klubu, więcej informacji odnośnie zamówienia znajdziecie w zakładce: Klubowa Koszulka – zapisy
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media