I nadszedł ten czas – zakończyła się ostatnia runda Rajdowych Mistrzostw Świata. Na podsumowanie całego sezonu przyjdzie jeszcze pora, a teraz kilka słów o rajdzie Wielkiej Brytanii.
Robert wspominał przed startem, że Rajd Wielkiej Brytanii nie należy do łatwych rajdów, charakteryzując się „zmienną, różnorodną przyczepnością i nawierzchnią… gdzie doświadczenie odgrywa wielką rolę”. Tegoroczne zmagania są praktycznie nowym rajdem, tylko trzy odcinki były takie jak rok temu, a reszta albo całkowicie nowa albo w odwrotnym kierunku.
Celem na ten rajd niezmiennie było zdobycie doświadczenia i przejechanie wszystkich odcinków specjalnych. Plan ten załoga wykonała w 100%, kończąc ostatecznie rajd na 11 pozycji.
Pierwszego dnia pogoda nie rozpieszczała ani kierowców, ani kibiców. Obfite opady deszczu i odległa pozycja startowa Roberta spowodowały, że nasz rodak postanowił jechać ostrożnie i unikać niebezpiecznych przygód. Po 8 odcinkach specjalnych Robert uplasował się w klasyfikacji generalnej na pozycji 11.
„To unikalny rajd. Jedzie się bardzo ciężko i jest dużo pułapek. Najtrudniejsze są nieustanne zmiany przyczepności. Takie warunki możesz spotkać tylko tu, lub ewentualnie na innym rajdzie, jeśli bardzo mocno pada. Dlatego bardzo zależy nam, aby przejechać wszystkie oesy i jedziemy bardzo spokojnie. Ogólnie szuter i warunki tego typu nie są dla mnie łatwe, bo to kompletnie coś innego niż to, do czego przywykłem, ale teraz mam z tego frajdę, więc to też jest postęp.” – Robert Kubica
W sobotę i niedzielę, choć warunki się trochę poprawiły a Robert startował odpowiednio z czwartej i trzeciej pozycji, nasza załoga konsekwentnie realizowała swoje cele i ostrożnie zaliczała mety wszystkich odcinków. Śliska trasa, ze zmienną przyczepnością i dużą podsterownością auta spowodowała, że Robert jechał „bezpiecznie i przyjemnie” zbierając, tak cenne doświadczenie. Na koniec soboty Robert z Maćkiem uplasowali się na 12 pozycji w klasyfikacji generalne.
„Warunki wciąż są podstępne. Bardzo ślisko, duża podsterowność. Jechaliśmy może nie rewelacyjnym tempem, ale za to równo i też nie wolno. Nie mamy o co walczyć, więc po prostu zbieramy doświadczenia. Jedziemy sobie bezpiecznie i przyjemnie. Oby tak dalej.” – Robert Kubica
„Mamy za sobą trudny dzień, ale bez większych problemów, czy błędów, więc możemy być zadowoleni. Ostatni, nocny oes był szczególnie trudny. Jazda po asfalcie w takich warunkach nie sprawia mi problemu, ale na szutrze, gdy jedziesz bokiem światła świecą wszędzie, tylko nie tam, gdzie trzeba. Poza tym bardzo ciężko ocenić przyczepność nawierzchni, bo odbija się w niej światło, ale dotarliśmy do mety bez przygód. Mam nadzieję, że tak będzie już do samej mety.” – Robert Kubica
Podziękowania dla Roberta i Maćka za emocje i niesamowity weekend oraz dla kibiców, którzy z nami tutaj byli.
Galeria HiP:
Ponad 200 zdjęć w galerii, kolejna strona po kliknięciu w >>
Galeria zdjęć:
Galeria wideo:
Według nieoficjalnych źródeł Robert za dwa tygodnie może pojawić się na Monza Rally Show 2014 w towarzystwie m.in. Valentino Rossiego, Kena Blocka oraz Tony Cairoli.
Przypomnijmy, że przed ubiegłoroczną edycją Robert Kubica pomagał w przygotowaniach do startu Franco Uzzeni i wykonał parę przejazdów testowych.
Robert Kubica pytany wtedy czy weźmie udział w imprezie tak komentował:
– Nie, nie. Nie planuje takiego czegoś. Franco zwrócił się do mnie z prośbą, abym wykonał kilka okrążeń, żeby sprawdzić balans. Obecnie muszę zdecydować o mojej przyszłości. Co będę robił? Zobaczymy
Poniżej film z testów przed Monza Rally Show 2013
Sezon za nami, wszystkie podsumowania już obejrzeliście/
Robert Kubica i Maciek Szczepaniak w wywiadzie dla telewizji Al Jazeera
W audycji Adama Maleckiego, Eryk Mełgwa podsumowuje Rajdowe Mistrzostwach Świata oraz oceniał postawę Roberta Kubicy podczas tegorocznych startów.
Audycja : http://www.polskieradio.pl/130/2793/Artykul/1292638,RMS-Podsumowanie-sezonu
Monza Rally Show – z Robertem Kubicą w Fordzie Fiesta przygotowanym przez A – Style.
Social media