2016 Rally Sweden ponownie rajdem transgranicznym. Rozgrywana w dniach 11-14 luty przyszłego roku, jedyna prawdziwie zimowa runda w kalendarzu FIA World Rally Championship, ponownie przebiegał będzie przez terytorium dwóch państw – Szwecji oraz Norwegii.
W porównaniu z rokiem 2015 zmianie ulegnie ponad jedna czwarta trasy. Większość pierwszego etapu prowadzić będzie przez odcinki specjalne w Norwegii. Załogi pokonają m.in. zupełnie nowy odcinek w Norwegii. Piątek rozpocznie się od zmodyfikowanej wersji odcinka Torsby, po przejechaniu którego załogi dwukrotnie pokonają pętlę składającą się z trzech oesów w Norwegii. Pierwszy z nich, Röjden, rozpocznie się w Szwecji, a jego trasa dwukrotnie przetnie granicę z Norwegią. Dwa kolejne to nowy, liczący 25,25 km odcinek Svullrya i popularny Kirkenaer. Dzień zakończy drugi przejazd przez Torsby. W Kirkenaer załogi będą mogły zmienić opony, ale na piątek nie przewidziano południowego serwisu. Tym sposobem uczestnicy będą musieli pokonać aż 133,64 km zanim wrócą wieczorem do parku serwisowego w Karlstad.
Sobota będzie najdłuższym dniem rajdu. Załogi pokonają łącznie 134,85 km tras z okolicach Hagfors, gdzie wyznaczono popołudniową strefę zmiany opon. Odcinek Fredriksberg zostanie przejechany w przeciwnym kierunku niż w 2015 roku. Poza nim zaplanowano także słynący z Hopy Colina SS Vargåsen oraz próbę Rammen. Dzień zakończy się drugim przejazdem przez Super Stage w Karlstad. Także w sobotę załogi będą musiały pokonać cały etap bez możliwości zjazdu do serwisu.
Na niedzielę zaplanowano dwie pętle po dwa odcinki – Lesjöfors i Värmullsåsen – każda. Tradycyjnie już ostatni oes odbędzie się w formacie Power Stage. W sumie do pokonania będzie 21 odcinków specjalnych o łącznej długości 332,13 km. Cała trasa liczyć będzie z kolei 1592,74 km.
Nowością zbliżającej się edycji rajdu będzie również przeniesienie Service Parku do Karlstad, gdyż przez lata zlokalizowany był on w Hagfors położonym niecałe 85 km na północ. Karlstad to już tradycyjne serce drugiej rundy sezonu WRC. To właśnie tam w pierwszy dzień rajdu odbędzie się ceremonia startu, a także Super Stage rozgrywany, także już tradycyjnie na torze wyścigów konnych.
A jak radziła sobie nasza załoga w tegorocznej Szwecji ? Po czterech wyczerpującej dniach rywalizacji nasza załoga ukończyła rajd na 20 pozycji w klasyfikacji generalnej. Jednak zarówno dla Roberta Kubicy jak i Macieja Szczepaniaka był on o prawdziwą skarbnicą doświadczeń. Robert z Maćkiem musieli radzić sobie z problemami, a to z napędem ich Fiesty RS WRC, a to z karami od organizatorów (błąd ładowania turbiny). Mimo tych przeciwności losu nasza załoga pojechała dobry rajd wygrywając 2 przejazd SS17 Hagfors Sprint. Miłą niespodzianką było również zdobycie przez Roberta i Maćka 3 miejsca za najdłuższy skok na słynnej już hopie Colina. Nagrodę Colin Crest Award zdobył Thierry Neuville oddając skok na odległość, aż 44 metrów (T. Neuville 44m, A. Mikkelsen 41m, R. Kubica, 40m)….
Czekamy więc na kolejną edycję tego zimowego rajdu jak zawsze z wielkimi nadziejami na bardzo dobry występ załogi Robert Kubica/Maciej Szczepaniak…
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media