Przyszłoroczne zmagania Rajdowych Mistrzostw Świata składać się będą z czternastu rund i tradycyjnie rozpoczną się w styczniu od Rajdu Monte Carlo, a kończy dziesięć miesięcy później w Australii. Załogi rywalizować będą na pięciu kontynentach i różnych nawierzchniach: na szutrze, asfalcie, śniegu i lodzie.
W kalendarzu mamy kilka nowości, po raz pierwszy od roku 1999, wróci Rajd Chin. Asfaltowe zmagania będą dziesiątą rundą i odbędą się w dniach 9 – 11 września. Rywalizacja toczyć się będzie w regionie Huairou, zaledwie 70 km od Pekinu. Ostatnią rundą mistrzostw będzie Rajd Australii, który zakończy się spektakularną galą w Sydney.
„To porywająca mieszanka dziedzictwa WRC w formie klasycznych i znanych rajdów, jak Szwecja, Argentyna czy Finlandia oraz ekscytującej nowości, jaką będą asfaltowe odcinki w Chinach” – powiedział promotor WRC Oliver Ciesla
Ekipy fabryczne nie podzielają entuzjazmu z ilości rund jak i imprezy, która ma się odbyć na podsumowanie sezonu w Sydney.
Szefowie ekip Volkswagena i M-Sport tak komentowali ten pomysł.
“Już mamy galę FIA i robimy własną imprezę. Nie jestem pewny, czy tego potrzebujemy” – powiedział Jost Capito
natomiast Malcolm Wilson skomentował “Od razu mogę zapewnić, że tam nie pojedziemy”
Kalendarz na sezon 2016 prezentuje się następująco:
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media