Podczas przygotowań do odcinka testowego rajdu Monte Carlo Robert Kubica udzielił wywiadu, w którym opowiedział o swoich planach na przyszłość.
Dowiedzieliśmy się, co Kubica zamierza robić, jeśli udział w rajdowych Mistrzostwach Świata nie będzie możliwy. Wiemy, że nie zamierza leniuchować, tylko dążyć do obranego celu…
Polak zdradził też, że zamierza w Monte Carlo dobrze się bawić, choć jest to bardziej wyzwanie, aniżeli zabawa. W wywiadzie znajdziemy również kilka zdań o warunkach pogodowych i rywalizacji w nadchodzącym rajdzie.
Robert Kubica : „Bardzo walczyłem, żeby tu być. Od dłuższego czasu mówiłem, że chciałem pojechać Monte, że taki był cel, ale im bliżej rajdu, tym bardziej uważam, że nie powinno mnie tutaj być… Nie będziemy się zagłębiać w szczegóły, ale jednak ta pasja, siedzenie w warsztacie w długie zimowe wieczory za bardzo daje w kość i… może nie przez strach, ale też nie wyobrażałem sobie, żebym sobie siedział w domu, a inni kierowcy jechali oesy Monte Carlo.
Były dni, gdy byliśmy blisko, były dni, gdy dwie godziny później cały program był wstrzymywany. I tak naprawdę po raz kolejny decyzja została podjęta dosyć późno. Jest jak jest. Nie można narzekać. Chciałem tutaj przyjechać i bardzo się z tego cieszę!”
„Jeśli nie będę jeździł dalej w rajdach, to na dłuższą część roku zniknę z imprez sportowych. Ale to wszystko jeszcze daleka droga. Na pewno, jeśli zniknę, nie będę leżał na plaży, tylko będę pracował, żeby dojść do celu. Wszystko się obraca wokół celów. I jeśli nie będę dalej jeździł w WRC, to mam inny cel, który uważam, że jest bardzo apetyczny i fajny.”
Więcej w materiale wideo:
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media