Krzysztof Hołowczyc, który na trasach tegorocznego Rajdu Polski będzie kierownicą tzw. zerówki, poinformował, że jego pilotem podczas tej imprezy będzie Maciej Wisławski.
“To będzie dla nas niesamowity frajda, uśmiecham się już na samą myśl o tym. Nie dość, że „babcią” pojadę w moim ukochany Rajdzie Polski, to jeszcze dodatkowo na prawym fotelu będzie siedział Wiślak, chyba lepiej być nie może!” – napisał na swoim profilu społecznościowym Krzysztof Hołowczyc
“Mam nadzieję, że nasza obecność sprawi, że niejednemu kibicowi zakręci się łezka w oku na wspomnienie dawnego klimatu rajdów WRC. Dla nas i dla wielu fanów to taki powrót do przeszłości, kultowych lat dziewięćdziesiątych, gdy rajdy przeżywały okres największego rozkwitu. Jestem zaszczycony, że obok będę miał najlepszego polskiego pilota w historii i jednocześnie mojego wieloletniego przyjaciela – Maćka Wisławskiego, z którym odnosiłem największe rajdowe sukcesy.”
“Na rajdzie oprócz tego sentymentalnego przejazdu mamy również dość ważną funkcję. Pojedziemy bowiem ostatnią zerówką, więc naszym zadaniem będzie ostateczne skontrolowanie trasy i stanu bezpieczeństwa tuż przed rozpoczęciem rywalizacji najlepszych kierowców na świecie. I tu mam ogromny apel do kibiców, by nie przekraczali barierek i przestrzegali zasad bezpieczeństwa. FIA ma nas na oku i jeżeli powtórzy się sytuacja z zeszłego roku to Rajd Polski może stracić status rundy Mistrzostw Świata. Pamiętajmy o tym. Wszystko robione jest z myślą o waszym bezpieczeństwie. Słuchajcie służb porządkowych i bawcie się dobrze. Do zobaczenia na trasie!” – apeluje na koniec do kibiców Krzysztof Hołowczyc
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media