“Robert Kubica, tęsknimy za Tobą” to słowa dość często wypowiadane w ostatnim czasie przez kibiców. Ewidentny brak naszego kierowcy odczuwalny jest nie tylko na trasach Rajdowych Mistrzostw Świata. Fani żyją wspomnieniami i nadzieją na to, że niebawem dowiedzą sie, co planuje Polak.
Na łamach portalu Rally.it ukazał się artykuł o tęsknocie i widocznym braku Roberta “Zmierzmy się z tym. Szczególnie dotyczy to nas, włoskich fanów. Kto z Was nie marzył – podczas rund WRC na Sardynii czy w Monte Carlo, bardziej niż na Monzie czy lokalnym rajdzie, aby zobaczyć, podążać jako widz czy nawet złapać przelotem i zamienić parę słów z Robertem Kubicą, czy może zrobić z nim selfie ?”
Z uwagi na nadchodzący Rajd Polski, a także kolejne rundy WRC, nie tylko włoscy kibice mają takie odczucia.
“Robert zawsze był wyjątkowy, przyciągał ogromną uwagę nie tylko ze względu na smutny los, który go spotkał i zakończył jego wspaniałą karierę w Formule 1, ale także z uwagi na swoja spontaniczność i bezpośredniość w stosunku do całego włoskiego motorsportu.”
O udziale Kubicy w WRC autor Aldo Franzosi pisze: “Prawdopodobnie nigdy nie wygrał z uwagi na brak elementu, który w połączeniu z szybkością jest konieczny, aby zostać wybitnym rajdowcem: stałości. Wielu z nas miało nadzieję, że prędzej czy później to nadejdzie i będzie się wtedy podwójnie liczyło. Dla zespołu, ponieważ przynależność do najlepszych na świecie byłoby dużą satysfakcją, oraz dla mediów, ponieważ Kubica zwyciężający w WRC mógł znaleźć się na pierwszych stronach gazet i wnieść jasne światło w tą zarezerwowaną do tej pory dla wąskiego grona entuzjastów niszową dyscyplinę sportu.”
“Rzeczywistość jest taka, że wystarczy postawić znaną osobę w lokalnym środowisku, aby wywołać poruszenie. Wspomnijmy tu Colina Mcrae, którego którego osoby z młodego pokolenia kojarzą bardziej z grą playstation, niż z rajdowym mistrzem świata. Robert zaprezentował się od świetnej strony w 2013 roku wygrywając WRC2 po czym był kojarzony jak Ogier, a nawet Loeb – także przez osoby nie będące ekspertami. Zawsze był przedmiotem dyskusji – z kibicami, broniącymi jego wypadów z trasy (których było o wiele za dużo, bądźmy szczerzy) i krytykantami często nie przebierającymi w słowach.”
“Jesteśmy przekonani, że dyskusje te nie toczyły się tylko wśród fanów, ale też dyrektorów sportowych głównych zespołów WRC (na zasadzie “nie ważne, czy dobrze, czy źle – ważne że się mówi”). Oczywiście nie wszystko jest złotem, co się świeci. Wiemy jaki skomplikowany charakter w zarządzaniu ma Kubica, ale myślę, że korzyści przewyższają minusy.”
“Minęły 4 miesiące od Rajdu Monte Carlo, który dla niego skończył się przedwcześnie i od tamtej pory nie ma żadnych informacji o jego powrocie. Nostalgia związana z torem została przerwana informacją o zakończeniu współpracy z Lotosem, który wspierał go w światowym programie nawet poza Polską.”
“Chcielibyśmy znowu o nim słyszeć. Chcecie zobaczyć jeszcze Kubicę na światowych trasach ? WRC jeszcze go potrzebuje ?” – pyta na zakończenie artykułu Rally.it
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media