Robert Kubica i jego powrót do F1, podczas rozgrywanego w ten weekend GP Austrii, był jednym z głównych tematów. Anthony Rowlinson w rozmowie ze sport.tvp.pl ocenia szanse Polaka. “Jeśli pojedzie w Budapeszcie, to jego powrót przestanie być tajemnicą.” – mówi jedyny dziennikarz obecny podczas testów Kubicy w Walencji.
Widziałeś testy Kubicy na żywo. Jak prezentował się na nich Polak?
Anthony Rowlinson: “Robert był tak szybki jak przed kontuzją. Sześć lat zabrało mu dojście do takiej dyspozycji. Nie stracił nic ze swoich umiejętności. Jest w bardzo dobrej formie fizycznej. Widać, że mocno pracował. Pod tym względem nie stoi nic na przeszkodzie, żeby znów stał się kierowcą Formuły 1.”
Przypomnijmy, że Robert Kubica o superlicencji mówił podczas pierwszego livechatu z kibicami: “Zasady są proste i nie sądzę, abym miał jakieś problemy z jej dostaniem. Myślę, że ten temat nie jest żadnym problemem.” Jednak, temat superlicencji nadal rodzi wiele pytań, nie tylko wśród kibiców.
Część ekspertów wątpi w to, że Kubica dostanie superlicencję. Zgadzasz się z nimi?
Anthony Rowlinson: “To nie jest prawdą. Rozmawiałem na ten temat z Charliem Whitingiem [dyrektor wyścigowy F1] i nie ma żadnych przeszkód, żeby Robert mógł dostać superlicencję.”
Renault da Kubicy kolejną szansę na torze Paula Ricarda. Jeśli testy pójdą dobrze, to będzie bliski F1?
Anthony Rowlinson: “Tak. Polak ponownie pojedzie bolidem E20 z 2012 roku. Jeśli pokaże, że jest w dobrej dyspozycji, to prawdopodobnie weźmie udział w oficjalnych testach F1 na torze pod Budapesztem (1-2 sierpnia). Na Węgrzech miałby okazję do sprawdzenia się w nowym bolidzie. Jeśli zda ten test, to zobaczymy go podczas weekendu wyścigowego jeszcze w tym sezonie.”
Renault cały czas zaprzecza, że przygotowuje Kubicę do jazdy w wyścigach. Jeśli Polak pojawiłby się w Budapeszcie, to oznaczałoby zmianę taktyki…
Anthony Rowlinson: “Renault nie chce wywierać na Robercie medialnej presji. Gdyby nie zaprzeczali, to kierowca musiałby zmagać się z wieloma pytaniami. Dlatego pierwszy test był trzymany w tajemnicy. Druga próba zostanie przeprowadzona bez dziennikarzy. W tym samym czasie będzie rozgrywane Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone i to na tym wydarzeniu będzie skupiona uwaga opinii publicznej. Jeśli Kubica pojedzie w Budapeszcie, jego powrót przestanie być tajemnicą. Renault będzie musiało przestać udawać. Jazda bolidem z 2017 roku, to już nie zabawa…”
W całości przeczytacie na sport.tvp.pl
Aktualizacja: 14:00 (11.07.2017)
Robert Kubica i jego powrót do F1, podczas rozgrywanego w ten weekend GP Austrii, był jednym z głównych tematów. W tej sprawie zabrał głos doradca Renault Alain Prost, przy okazji rozmowy dotyczącej miejsca dla Fernando Alonso w Renault.
Wydaje się, że z każdym wyścigiem, Fernando Alonso oddala się od zespołu McLaren-Honda, z którym liczył na zwycięstwa i konkurencyjność. Renault pojawiło się jako opcja, dla dwukrotnego mistrza świata i chociaż szef Renault Sport F1 wyjaśnił, że francuski zespół nie będzie zatrudniał kierowcy za wszelką cenę, niczego nie można wykluczyć.
“Jesteśmy zespołem fabrycznym, więc wielu kierowców uważa, że możemy stać się bardzo konkurencyjni” – powiedział doradca Renault Alain Prost w rozmowie z Nextgen-Auto.com
“Jeśli chodzi o Fernando, ponad 10 lat temu zdobył mistrzostwa z Renault, w związku z tym byłby to dla nas zaszczyt gdyby znów trafił do zespołu. Z drugiej jednak strony, wiemy, że on chciałby od razu wygrywać, a my niestety nie damy mu natychmiast wygrywającego samochodu. Jest to więc trudny problem do rozwiązania.” – dodał czterokrotny Mistrz Świata.
Prost pytany o Kubicę i jego przyszłość w Renault, do tematu podchodzi ostrożnie.
“Robert testował dla nas i następne testy również się odbędą, ale teraz nie możemy powiedzieć nic więcej. Bardzo trudno jest osądzić, co może być możliwe, a co nie.” – zakończył Prost
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media