Po ostatnich doniesieniach w sprawie umów silnikowych w Formule 1 i o ew. przejściu Carlosa Sainza Jr. z Toro Rosso do zespołu Renault F1 głos o szansach jakie może mieć Robert Kubica na powrót do Formuły 1 zabrał szanowany dziennikarz w świecie motorsportu – Mark Hughes.
“Jeśli Sainz rzeczywiście przełączy się na Renault, będzie to częściowa rekompensata za wycofanie się przez Red Bull z kontraktu z francuskim producentem na dostawę silników dla jego młodszego zespołu w roku 2018. To umożliwi Toro Rosso wybór silników Hondy, a MacLarenowi wykorzystanie jednostek Renault. W tym układzie istotne jest głównie kto płaci komu i jak wiele, jak wyjaśniliśmy w zeszłym tygodniu.
Czy Fernando Alonso zgodzi się teraz na odnowienie kontraktu z McLarenem? Byłoby niespodzianką, gdyby stało się inaczej – choć otrzymał zdecydowaną propozycję od Williamsa. Tak czy owak, prawdopodobnie czeka go obniżka dochodów. Czy Williams-Mercedes byłby dla niego bardziej atrakcyjny niż McLaren-Renault? Zakładając, że Alonso chce pozostać tam, gdzie jest – co zrobi Williams? Lance Stroll jest pewnikiem ze względu na finanse zespołu, więc czy zachowają Felipe Massa?
Fakt, że zwrócili się do Alonso potwierdza, że poszukują kierowcy, co do skuteczności którego nie ma żadnych pytań – który tym samym umożliwia skoncentrowanie się na brakach samochodu z ostrością niemożliwą w przeciwnym wypadku. Jest zbyt wiele pytań co do skuteczności Felipe Massy, aby był takim wskaźnikiem. Nie ma on też reputacji wystarczającej aby włożyć niezbędną energię w process wynajdywania i eliminowania słabości zespołu. Massa wypowiadał się już entuzjastycznie o Formule E i nie byłoby zaskoczeniem, gdybyśmy zobaczyli go tam w następnym sezonie. W ciągu czterech lat odegrał w Williamsie bardzo użyteczną rolę, odpowiednią do sytuacji. Ale nadszedł czas, aby każdy poszedł w swoją stronę.
A zatem, kto jeśli nie Alonso? Robert Kubica. Jak słyszymy, krótkoterminowy kontrakt zawarty w maju przed programem jego powrotu został rozwiązany na jego [Roberta Kubicy] wniosek, aby mógł reagować na zainteresowanie jego usługami z innych stron (podobno Williams i Sauber). Jego występ w teście na Hungaroring, choć dobry, pozostawił pytania co do poziomu fitnessu – uwidocznione w postaci pewnej niespójności podczas długich przebiegów.
Z drugiej strony, jego szybkość wywarła duże wrażenie. Najszybsze okrążenie wykonał z ilością paliwa na P2, czyli 25-30 kg w porównaniu z około 6 kg w kwalifikacjach. To sugeruje że jego czasy były na równi z tymi, które odnotował Nico Hulkenberg, choć na oponach ultra-soft szybszych o około 0.3 sekundy niż super-soft.
Jego pierwszy występ w obecnym samochodzie hybrydowym potwierdza, że ma prędkość. Najlepsze jego okrążenia w długich biegach w rzeczywistości poprawiły czasy ustanowione przez Hülkenberga czy Jolyona Palmera podczas wyścigu. Ale pewna niespójność zasugerowała, że potrzebuje dalszej pracy nad fitnessem po prawie siedmiu latach poza samochodem F1. Wobec pytań na które trzeba wciąż odpowiedzieć, uznano że nie jest to w jego interesie aby umieścić go w samochodzie podczas Grand Prix – w świetle reflektorów, gdzie analiza będzie o wiele bardziej drobiazgowa. Powiększający się impet negocjacji Toro Rosso i wprowadzenie do tego równania Sainza (od dawna na celowniku Renault), jeszcze bardziej oddaliło perspektywę Kubicy w Renault.
Jeśli Kubica może odpowiedzieć na te pozostałe pytania po dalszym treningu (i tylko test w odpowiednim czasie mógłby to zrobić naprawdę), byłby idealnym kandydatem do wymagań Williamsa – as klasy A, który powie im wszystko co trzeba bez owijania w bawełnę.”
AKTUALIZACJA
Motorsport-Total : Kubica w Williamsie ? – tam też musiałby coś udowodnić.
“Kubica byłby dla Williamsa atrakcyjną alternatywą. Raczej mniej by kosztował, a wniósłby dużą poprawę wizerunku zespołu. Również u Williamsa musiałby jednak najpierw coś udowodnić. Najwcześniejszy możliwy termin to testy po zakończeniu sezonu w Abu Dhabi. A do tej pory wiele może się na rynku kierowców jeszcze zmienić.”
“Polak miał do tej pory związane ręce. W ciągu testowego programu Renault i Kubica zawarli umowę, aby do pewnego ostatecznego terminu nie podpisywać nic z innymi zespołami. Ten termin upłynął i Renault zdecydowało się na Carlosa Sainza. Tym samym drzwi dla Kubicy zostały zamknięte (w Renault)”.
Wszystkie kolejne informacje będą pojawiały się w klubie, trzymajmy kciuki.
Social media