Robert Kubica - Klub Kibiców

Robert Kubica w wywiadzie dla Autosportu opowiada o podjęciu decyzji startów w sezonie 2019. Przypomnijmy miał do wyboru zespół w którym każdy chce jeździć ale jako kierowca testowy, albo zespół z samego końca stawki jako podstawowy kierowca. 

Robert Kubica w rozmowie z Autosportem opowiedział, o tym że “nie było łatwo” odrzucić ofertę Ferrari na sezon 2019.

Ferrari zaproponowało Robertowi taką rolę po tym, jak Antonio Giovinazzi i Daniil Kvyat przeszli odpowiednio do Sauber i Toro Rosso.

W sezonie 2017 Kubica był kierowcą testowym i rozwojowym Williamsa. W wywiadzie dla Autosport ujawnia prawdę o trapiących go rozterkach i dywagacjach jakie prowadził przed podpisaniem aktualnej umowy.

“Wiedziałem, co chciałbym robić, ale czasami sprawy są nieco bardziej skomplikowane niż wyglądają z zewnątrz” – mówi Kubica.

“Miałem okazję, która moim zdaniem była bardzo interesująca i nie było łatwo powiedzieć “nie”. W końcu jestem kierowcą wyścigowym – mimo że nie ścigałem się od dłuższego czasu – i ta wyścigowa mentalność wygrała. Cieszę się, że podjęłam tę decyzję, ponieważ jest to duże wyzwanie”.

“Nie martwię się ani nie boję tego wyzwania i myślę, że mogę je zrealizować. Mam wielką szansę i jest to szczęśliwe zakończenie długiej podróży, którą odbyłem” – zakończył Polak.

Aktualizacja : 04.01.2019 godzina 20:20

Onboard z wczorajszej  nocnej sesji treningowej Roberta Kubicy jadącego Ferrari 488 GTE w IRacing.

Wczoraj późnym wieczorem Robert Kubica upalał Ferrari 488 Gte na IRacing. Jego jazda podczas sesji treningowej na Nürburgring Nordschleife została zarejestrowana, a Polak przez cały okres miał sporą grupę podpatrujących i kibicujących. Wśród grajacych starzy znajomi Roberta m.in Graham Quinn. Robert sprawdzał wiele ustawień podczas sesji, a ostatnie okrążenie Kubica rozpoczął na sekundę przed jej końcem. Ten przejazd robił wrażenie.. niestety nie udało się…
„Czego ja właśnie doświadczyłem …” „Widziałeś jak to on przejechał” „To była czysta przyjemność oglądać Roberta” „Robert jak Ty tu pięknie lecisz” – padały komentarze i gdy wydawało się, że to ostatni przejazd Roberta … Wrócił na kolejną sesję… a było już 1:00, to nie był koniec … Robert urywał czas z okrążenia na okrążenie 2 sek., następnie 1 sek a ostatecznie nocny trening kończąc z czasem 7:55.281

Przypomnimy fragment wypowiedzi Roberta o IRacing “Ostatnio coś tam jeździłem, choć bez jakichś tam ambicji sportowych. Startowałem już dawniej w różnych takich imprezach, ale teraz robię to dla treningu. Chodzi bardziej o kwestie fizyczne i ćwiczenie koncentracji, niż o szybką jazdę. Nie skupiam się za bardzo na wynikach, jak bywało dawniej, tylko… Czasami daję sobie obciążenia na przykład dwa kilogramy na nadgarstki, a w ustawieniach włączam jak najcięższy force-feedback i upalam, że aż pot ze mnie leci, ale to tylko i wyłącznie trening fizyczny. Nie ma za bardzo z tego frajdy. I tak. To jestem ja i jeżdżę jako Robert Kubica.”

Warto obejrzeć .. całe 2 godziny z Robertem, taka przystawka przed testami F1 i GP Australii.

Aktualizacja : 05.01.2019 godzina 14:29