W ten weekend Formuła 1 gości w Rosji. Robert Kubica będzie się po raz pierwszy ścigał na torze Sochi Autodrom. Zapraszamy do komentowania.
FORMULA 1 2019 VTB RUSSIAN GRAND PRIX
Sochi Autodrom
www:sochiautodrom.ru
Twitter:SochiAutodrom
F1:https://www.formula1.com/en/racing/2019/Russia.html
F1 Experiences:https://f1experiences.com/2019-russian-grand-prix
Pierwsze Grand Prix – 2014
Liczba okrążeń – 53
Długość toru – 5,848 km
Dystans wyścigu – 309.745 km
Rekord toru – 1:35.861 Valtteri Bottas (2018)
Tor o długości 5,848 kilometrów jest trzecim co do długości torem w obecnym kalendarzu Formuły 1 (po torach: Spa-Francorchamps w Belgii oraz Silverstone w Wielkiej Brytanii). Prosta startowa znajduje się w północnej części Parku Olimpijskiego, niedaleko stacji kolejowej. Tor powstał wokół Placu Medalowego – miejsca, w którym stanęło podium. Dalej poprowadzi w stronę Lodowiska do hokeja, a następnie do serii ciasnych zakrętów przed tym, jak dotrze do rogu całego parku i skręci na północ nad główną Wioską Olimpijską. Następnie poprowadzi obok lodowiska łyżwiarskiego i tego do curlingu. Na sam koniec tor wspina się w stronę stacji kolejowej i prostej startowej. 1,7 kilometra toru jest poprowadzone przez publiczne drogi.
Robert Kubica o Sochi Autodrom
“Byłem w Rosji jako kierowca rezerwowy. Więc wiem jak to wygląda, ale nigdy tam nie jechałem. Odkrycie nowego toru jest zawsze dobrym doświadczeniem, mam nadzieję, że jazda będzie przyjemna.”
Harmonogram weekendu GP Rosji
Piątek, 27 Września 2019
10:00 – 11:30 : 1 sesja treningowa
14:00 – 15:30 : 2 sesja treningowa
Sobota, 28 Września 2019
11:00 – 12:00 : 3 sesja treningowa
14:00 – 15:00 : Kwalifikacje
Niedziela, 29 Września 2019
13:10 – 15:10 : Wyścig
Transmisja Eleven
Opony na wyścig
Wypowiedzi Roberta Kubicy :
Jakiś postęp, jeśli chodzi o twoje plany?
Nie. Koncentrowałem się na wyścigu w Singapurze, teraz na tym. Oczywiście po wyścigu będzie kilka dni, kiedy będę miał trochę więcej czasu, żeby pomyśleć i pójść do przodu w kolejnych tygodniach. Zobaczymy.
Czy szukasz długoterminowego rozwiązania, z przyszłością zabezpieczoną, programem wyścigowym i innymi rzeczami? Bo o tej porze rok temu miałeś taką opcję?
Rok temu sytuacja była inna. Prowadziłem udane rozmowy i koniec końców miałem ofertę z jednego z czołowych teamów. I to było bardziej długoterminowe. Powiedzmy: zapomnijmy o jeździe i idźmy w kierunku innej pracy. Ale czułem, że jeśli będę miał możliwość ścigania, powinienem z niej skorzystać, dlatego koniec końców związałem się z Williamsem i nie żałuję tej decyzji.
W tym roku jest trochę inaczej, ale w pewien sposób chęć ścigania cały czas mam. Może nawet większą. Czuję, że dużo trudności tego roku i fakt, że to nie był łatwy sezon, położyły się dużym cieniem i przysłoniły pozytywne rzeczy, które mogę osiągnąć jako kierowca.
Więc jak powiedziałem w Singapurze – byłbym zdziwiony, gdybym w przyszłym roku się nie ścigał. Ale wiele będzie zależało od tego, co będzie możliwe. Możemy tu rozmawiać o tym, co chciałbym robić i takich rzeczach, ale to nie ma sensu. Bo koniec końców musisz wybrać między tym, co będzie leżało na stole.
Czy zespół, z którym rozmawiałeś rok temu, rozmawia z tobą też teraz? Bo jako kierowca symulatora jesteś jeszcze bardziej wartościowy po sezonie ścigania. Więc kierowca symulatora, starty w GT – bo chyba o tym rozmawialiście rok temu.
Rok temu rozmawialiśmy o czymś innym.
Autach drogowych (śmiech)
Nie (śmiech). Mam wyższe ambicje niż to. Jestem szczęśliwy, że ostatecznie stanęło na czymś więcej niż kierowcy symulatora. I jak powiedziałem – szukam czegoś więcej. Ale nie wszystko będzie ode mnie zależało, więc zobaczmy.
Gunther Steiner powiedział, że ty musisz podjąć decyzję, zanim będziecie mogli rozmawiać o potencjalnej współpracy. Czyżbyś w takim razie nie zdecydował jeszcze, że chcesz tu zostać, w F1, w jakiejś roli?
(długa pauza) Myślę, że za łatwo jest wyciągać wnioski na podstawie słów kogoś innego o tym, co ja bym chciał czy nie chciał robić. Jest właściwe, żebym zatrzymał dla siebie, co chcę robić i o czym myślę. Czasami to prostsze niż wygląda z zewnątrz, czasami trzeba podchodzić do tego krok po kroku, a nie trzema krokami za jednym zamachem.
Musimy poczekać. Nie wiem, co Gunther powiedział, ale wiem, co myślę, wiem, co chcę, wiem, co jest realistycznie możliwe, a potem zobaczymy, czy te puzzle się układają, czy nie.
Można przypuszczać, że pozycja kierowcy symulatora w teamie środka stawki nie jest szczególnie atrakcyjna, lepiej być przy dużym producencie i mieć opcję różnych programów.
Znów odpowiem tak samo. Zakładacie zbyt wiele rzeczy. Macie prawo, ale ostatecznie są rzeczy, o których nikt nie wie, a muszą się ułożyć, żeby była finalna decyzja. A finalna decyzja jest moja. Oczywiście najpierw patrzysz, co jest możliwe. Potem próbujesz podjąć najlepszą decyzję na podstawie tego, czym dysponujesz i co czujesz. A to, co inni mówią, co przypuszczamy, to kwestia interpretacji mojej pozycji. A liczy się to, co ja wiem.
Jeśli byś poszedł do Ferrari, masz pracę do końca życia. Tam zawsze jest co robić. To duża stabilność.
Tak, ale jest czas na tego typu pracę. A jak powiedziałem, ja jestem osobą, która szuka wyzwań. Myślę, że za dużo mówimy o rzeczach, o których wy nie wiecie i o których ja nie wiem. Więc nie ma sensu o tym mówić. To kwestia czasu. Przez te dwa tygodnie nie myślę przyszłym roku, tylko o tym, co się dzieje teraz. Potem czas pokaże, co będzie możliwe i gdzie skończę.
Źródło : Cezary Gutowski Facebook
Social media