Robert Kubica i jego występ w GP Rosji chcieliśmy opisać szerzej, lecz uczucia mamy mieszane. Oceny wszystkich kierowców pozostawiamy czytelnikom. Na tytuł podsumowania ostatniego weekendu GP Rosji wybraliśmy cytat z serialu “Świat według Kiepskich”. Wydaje się nam, że idealnie pasuje do sytuacji zaistniałej w ekipie Franka Williamsa.
Mieszane uczucia zaraz po wyścigu nie pozwalały na stonowane odniesienie się w miarę dyplomatycznie do ekipy Franka Williamsa. Pierwsza myśl : to się nie dzieje naprawdę. Następne myśli nie nadają się do publikacji. Czas robi swoje i idziemy z uśmiechem w przyszłość.
Oświadczenie zespołu brzmiało :
Dave Robson: “[Grand Prix Rosji] było trudne i głęboko frustrujące dla całego zespołu. Zdecydowaliśmy się na wycofanie Roberta wkrótce [po zdarzeniu George’a i DNF] w celu zachowania części przed intensywnymi nadchodzącymi wyścigami, które kończą sezon. To bardzo rozczarowujący sposób na zakończenie dwóch tygodni”.
“Są na świecie rzeczy, które się nawet fizjologom nie śniły” mówił Ferdek Kiepski. Po raz pierwszy w historii F1 zespół wycofuje drugi bolid ze względu na oszczędzanie części i jest to w oficjalnym komunikacie. Chciałbym zobaczyć miny “wszystkich świętych” w F1, którzy odczytywali zapewne ten komunikat z niedowierzaniem.
Takie rzeczy pozwalają po jakimś czasie zdać sobie sprawę z tego jak trzeba być silnym, jak trzeba być odpornym na przeciwności “losu”. Kibice od samego początku sezonu domniemali o sytuacji zespołu, lecz wiara w zespół cały czas pozwalała się im nieść na fali nadzieji. Czekaliśmy na Grand Prix Hiszpanii, na które zespołu przywoziły uaktualnienia pakietów – z narracją, że skoro spóźniliśmy się na testy to przywieziemy uaktualnienia. Czekaliśmy na wyprodukowanie nowych części aero – z narracją że taka produkacja długo trwa.
Baku 2019 i Claire opowiadająca e-mailach, o wsparciu kibiców, którzy oferują swoje VAN-y do przewozu cześci dla zespołu(11 min 10 sek…)
Robert Kubica , między słówkami w wywiadach mówił o tym, że to nic nie da, ponieważ, gdy Williams przywiezie nowe części – jeśli przywiezie – to inne zespoły i tak będą dalej z przodu. Nie wspominając już o przekazie jaki wychodził z zespołu – czystej “sielanki”, wiary w ludzi i chęci do wyzwań jakie aktualnie ma zespół.
Karma. Powoli z mozłem wychodzi na światło dzienne sytuacja z jaką musi się mierzyć Orlen i Robert Kubica od samego początku sezonu. Dziwne że zespół wystosował oficjalne oświadczenie przyznając się do oszczędzania części. To tylko dowodzi faktu, że osoby odpowiedzialen za PR, nie za bardzo wiedzą, w którą stronę pokierować politykę informacyjną zespołu … Każdy kierunek, który obiorą kończy się totalną porażką.
Wszyscy żyją świetnością ekipy Williams z lat poprzednich… zaraz, zaraz …z lat bardzo przeszłych. Dziennikarze, przepraszam większość dziennikarzy utrzymywała, utrzymuje (o zgrozo) i zapewne będzie utrzymywała przekaz o tym, że za dużo czasu minęło i Robert to już nie jest ten sam Robert. Przykre to, zwłaszcza, że wychodzące z “obozu brytyjskiego”.
Na bazie powyższego odwróćmy sytuacje.
Williams to już nie jest ten zespół, który był lata świetlne temu.
Kibice Williamsa, co jest zrozumiałe, będa bronić zespołu. Wierząc tak jak my w Roberta, że zespoł się podniesie, że potrzebuje czasu itd. Tego im życzymy z całego serca i prosimy też o zrozumienie naszego stanowiska i uszanowanie decyzji Roberta o odejściu z zespołu. Robert nie ma narzędzi by pokazać co potrafi aktualnie. Chce się ścigać z pasją, mieć wsparcie w zespole, mieć radość z tego co się robi. Najważniejsze by mógł walczyć o najwyższe cele, gdyż on to ma …
Robert Kubica :
“Nie potrzebuję specjalnej pomocy. Potrzebuję tylko narzędzia, które działa i sądzę, że wówczas potrafię jeździć dobrze.”
Panujący nastrój… i kończąca się cierpliwość Roberta Kubicy
Wywiad z Willem Buxtonem zaraz po wycofaniu przez zespół bolidu Roberta ze względu na oszczędzanie części
Można zapamiętać z tego wywiadu 3 podstawowe rzeczy a mianowicie zdziwienie Willa dlaczego już Robert jest w “dresie” a także dyplomację Roberta w przekazie odczuć z zaistniałego zdarzenia.
- mogę rozmawiać o tym co wiem i naprawdę nie wiem jaki jest powód wycofania mnie z wyścigu przez zespół
- nie wiem, musisz zapytać zespół
- nie chcę powiedzieć czegoś czego jestem pewien a czego zespół mi nie powiedział na 100% więc musisz zapytać zespół
Wywiad z Patrykiem Mirosławskim z Eleven zaraz po wycofaniu przez zespół bolidu Roberta ze względu na oszczedzanie części.
Robert Kubica did not hold back following a dismal weekend in Russia. #F1 pic.twitter.com/pFlzDpUZaY
— Planet F1 (@Planet_F1) September 30, 2019
Jeden z lepszych komentarzy jakie przeczytaliśmy pod tym tweetem :
Zdajesz sobie sprawę jak bardzo źle się dzieje w zespole, gdy kierowca, który dosłownie prawie miał amputowaną rękę w wypadku, mówi, że ten weekend [GP Rosji] był najgorszym w jego karierze.
Małe podsumowanie
Zatem by nie “kopać leżącego”, trzeba powspierać trochę historyczny zespół z nadzieją że z pomocą Mercedesa wyjdą na prostą. Szkoda historii, szkoda Franka, szkoda Roberta i ludzi z zespołu. Tych którzy jeszcze są i tych którzy odeszli.
Nie śniło się nam, by tak mogła się zakończyć współpraca z zespołem Willimasa. Wierzyliśmy, że Robert przejedzie wszystkie wyścigi w sezonie, lecz poprostu nie ma czym.
Na koniec polecamy obejrzenie sobie Polskich Kronik Filmowych, ewentualnie skeczów kabaretowych, by po takim wpisie poprawić sobie humor. Mi przychodzi do głowy Neo-nówka teleexpress…
ps czekamy z niecierpliwością co nam przyniosą nadchodzące tygodnie
Aktualizacja
W związku z wycofaniem Roberta Kubicy z niedzielnego wyścigu w ramach Grand Prix Rosji, zwróciliśmy się z oficjalną prośbą o wyjaśnienia do zespołu ROKiT Williams Racing. Na ich podstawie będziemy podejmować działania związane z egzekwowaniem zobowiązań wynikających z umowy
— Joanna Zakrzewska (@RzecznikORLEN) October 3, 2019
Social media