^

Robert Kubica - Klub Kibiców

czwartek, 21 listopada 2019

Kubica, Williams i historia pewnego pit stopu

Kubica: Nastrój? najlepszy w sezonie. Za nami emocjonujący i obfity w zwroty akcji wyścig Grand Prix Brazylii 2019. Totalna kompromitacja kierowców Ferarri a zwłaszcza Vettela. Zmarnowane szanse na drugie miejsce Albona przez Hamiltona. Gasly na podium. Kompromitacja ceremoni. Kara i punkty karne dla Roberta – niesłusznie. Bezpardonowe wyprzedzenie Roberta przez Georga podczas niebieskich flag. Samochód bezpieczeństwa po awarii Bottasa…

Jak można zauważyć w samym wstepie – działo się.

Robert Kubica zapytany przez Cezarego Gutowskiego o nastrój przed ostatnim wyścigiem w sezonie zaraz po zakończeniu GP Brazylii, odpowiedział:

Bardzo dobry! Najlepszy w sezonie!

Wyczuć można ulgę w słowach Roberta. Pozostał jeszcze tylko jeden wyścig do zakończenia “przygody” w zespole Franka Williamsa. Kiedyś historycznego, walczącego w top 3 zespołu. Dziś tą przygodę, śmiało można nazwać mordęgą. Wszyscy już wiemy co oznaczają słowa: Witajcie w piekle…  Decyzje w zespole Williamsa nie były trafione, lekko rzecz ujmując w tym Grand Prix jak i w poprzednich. Czym jest to spowodowane? Napewno nie ludźmi pracującymi i dającymi z siebie wszystko, dysponującymi tym co zespół posiada…

Po “dziwnej kraksie” Roberta bolid został odbudowany ale specyfikacja jego pozostawała wiele do życzenia. Nowe skrzydło do starej specyfikacji, która nie była nawet testowana. Nad rozliczaniem Williamsa jeszcze się pochylimy. Co do wyścigu, to pomijamy zastanawianie się nad zjazdem do pitstopu podczas samochodu bezpieczeństwa – który to już raz w sezonie zastanawianie się nad darmowym pitstopem?

Punkty karne

Wypuszczenie Kubicy z pitstopu przed nadjeżdżającym Maxem to  temat, w który warto się zgłębić szerzej, przemyśleć i zastanowić się dlaczego to Robert zebrał dwa punkty karne.

Zdaniem sędziów sygnał do odjazdu ze stanowiska dostał w odpowiednim momencie, lecz ruszył zbyt wolno i to była jego wina

Tu rejestracja zdarzenia z różnych ujęć

 

Decyzję by wypuścić kierowcę ze stanowiska podejmuje zespół! W alei serwisowej tylko nadjeżdżający Max… walczący o podium. W sieci pojawiło się zdjęcie, na którym widać, że jeszcze po zapaleniu zielonego światła  mechanicy są wciąż przy bolidzie Roberta. Kubica nie widzi nadjeżdżającego Maxa – kierowca polega na zespole. Żeby ukarać punktami karnymi Roberta za to, jest to już lekka przesada.

Pirelli pod wrażeniem ilości pitstopów

Ilość Roberta może dziwić…

Grand Prix Brazylii 2019 - podsumowanie

 

Najlepsze komunikaty radiowe wg F1

https://www.formula1.com/en/video/2019/11/Say_What__The_best_team_radio_from_Brazil.html

 

Klasyfikacja kierowców i konstruktorów

 

 

KOMENTARZE KIBICÓW
Autor: Robert Kubica - Klub Kibiców
o 07:21

Udostępnij:

error: Content is protected !!