Kubica i Symulator Afly, strzał w dziesiątkę Orlenu z Akademią młodych, Russell o sezonie 2020 dla Williamsa. Najciekawsze wieści i nowinki z ostatnich dni.
Robert Kubica już w symulatorze Alfa Romeo Racing Orlen?
Robert Kubica może nie tracić czasu. Polak, który będzie odpowiedzialny za rozwój w ramach zespołu Alfa Romeo Racing Orlen, zapewne pojechał już do Szwajcarii do Hinwil, aby przetestować nowy symulator zespołu. Symulator Alfa Romeo Racing Orlen w ostatnich dniach został pokazany przez Rogera Benoit na Twitterze z uśmiechniętym Frederic Vasseur obok.
That is Kubicas new working place 2020, the brand new Simulator from Alfa Sauber Orlen in Hinwil. Here Teamboss Vasseur controls the last work… pic.twitter.com/kAVYHKJ5Ri
— roger benoit (@roger_benoit) January 1, 2020
Zdajemy sobie sprawę z tego, że pierwszą osobą, która mogłaby przetestować symulator jest Robert Kubica, ponieważ dobrze wiemy, jak bardzo Kimi Raikkonen niechętnie przeprowadza takie prace.
Strzał w 10 Orlenu
PKN Orlen wspólnie z Alfa Romeo będą prowadzić akademię kartingu w celu znalezienia nowego następcy Roberta Kubicy.
W ślad za środową informacją, że polski gigant naftowy PKN Orlen zgłosił się jako sponsor tytularny Alfa Romeo Racing na 2020 r., który wprowadza Roberta Kubicę do zespołu jako kierowcę rezerwowego, firma ogłosiła rozkwit programu, który ma pomóc w znalezieniu nowego mistrza z polski.
Trzech polskich kierowców zostanie wybranych do Orlen Karting Academy, prowadzonej przez Sauber Motorsport. Sauber pozostaje firmą prowadzącą zespół Alfa Romeo Racing w Formule 1. Orlen rozpoczął sponsorowanie programów kartingowych na poziomie krajowym w Polsce w 2017 roku, ale intensyfikuje to zaangażowanie z zamiarem “wybrania i przeszkolenia następców” Roberta Kubicy.
Na poziomie krajowym w mistrzostwach wspieranych przez Orlen weźmie udział około 200 kierowców, w tym 30 pierwszych młodych kierowców nominowanych do Orlen Team Academy.
Statystyki…
Orlen przekonał się, dlaczego polski kierowca jest tak ważny na ich rodzimym rynku. Według ich własnych danych, udział Roberta Kubicy w Mistrzostwach Świata Formuły 1 2019 jako kierowcy wyścigowego z Williamsem spowodował wzrost oglądalności F1 o 630%.
Według danych płynących z Orlenu, ekspozycja marki oferowana im poprzez transmisje telewizyjne dzięki ich wsparciu dla nazwiska Kubica wyniosła około 26 mln euro. Zdaniem PKN Orlen przełożyło się to na ogromny wzrost sprzedaży detalicznej, a zysk operacyjny za pierwsze trzy kwartały 2019 r. wzrósł o ok. 141,2 mln euro w porównaniu z tym samym okresem w 2018 r.
Nic dodać nic ująć Gratulacje Panie Prezesie za odważne decyzje. To jest coś czego brakowało na polskim rynku.
Robert Kubica tymczasem … na Teneryfie
Brytyjczycy podsumowują sezon 2019 ekipy Williams…
Nasz komentarz : ciekawe co powiedzą po 2020 … Z niecierpliwością czekamy. Odnosi się wrażenie, że nazwisko Kubica nie jest zbyt popularne na wyspach…
Russell : Będziemy na pewno lepsi ale nadchodzący sezon będzie trudny dla nas… – skąd my to znamy? I czy cokolwiek jest w stanie nas zdziwić?
Wygląda na to, że Williams znalazł wadę bolidów z 2018 i 2019 roku. Lecz naprawa nie nastąpi z dnia na dzień. Russell powiedział Auto Motor und Sport, że
“Musieliśmy spojrzeć na podstawową strukturę samochodu. Były pewne aspekty, które były zasadniczo błędne.”
“Coś było nie tak z aero. Musieliśmy zacząć od zera, jeśli chodzi o siłę docisku, ale od tego czasu byliśmy na dobrej drodze do rozwiązania problemu”,
Russell, ujawnił, że samochód 2020 będzie ewolucją zeszłorocznego projektu.
“Przez długi czas nie widzieliśmy żadnych postępów w tunelu aerodynamicznym, ale teraz trend jest inny. Zdecydowanie będziemy lepsi w 2020 r.”
Znamy to przekonanie…
“Spodziewam się, że będziemy częściej walczyć z innymi, ale realnie, będzie to dla nas kolejny trudny sezon.”
“McLaren zrobił duży krok od 2018 do 2019 roku i jeśli zrobimy podobny krok, a Haas, Racing Point i Toro Rosso nie zrobią postępów, będziemy w bardzo mocnej pozycji. Jeśli oni wszyscy znajdą sekundę lub dwie, zostaniemy tam, gdzie jesteśmy”
Twierdząc, że rywale nie będą doskonalić swoich bolidów to zrobi się krok do przodu jest totalną utopią. Zwłaszcza w Brytyjskiej ekipie…
Oglądalność F1 w SKY
Mogliśmy się tego spodziewać. Od 2012 r. w płatnej telewizji każdy wyścig jest pokazywany na żywo i na wyłączność, w ostatnich latach został on uzupełniony o umowę z Kanałem 4, w którym nadawano 10 wyścigów na żywo i najważniejsze informacje dotyczące pozostałych wyścigów.
W konsekwencji powyższego Formuła 1 straciła łącznie prawie dziewięć milionów telewidzów w Wielkiej Brytanii.
W 2019 roku tylko Grand Prix Wielkiej Brytanii było bezpłatne, a główne atrakcje z pozostałych 20 wyścigów były pokazywane w prime-time, aby utrzymać zainteresowanie.
Statystyki The Independent pokazują że Kanał 4 zmniejszył liczbę widzów o 10,8 mln, do 34,7 mln, a liczba abonentów Sky Sports wzrosła tylko o 2,2 mln do 20,1 mln w ciągu roku, co daje łączną oglądalność na poziomie 54,8 mln.
Ciekawe które to GP zwiększyło oglądalność …
Tylko w dwóch wyścigach odnotowano wzrost frekwencji w programie wydarzeń sportowych w porównaniu z 2018 rokiem, ale w Grand Prix USA, gdzie Lewis Hamilton zdobył swój szósty tytuł w F1, odnotowano spadek o dwa miliony w porównaniu z rokiem poprzednim.
Podczas gdy pod względem finansowym transakcja Sky, zabezpieczona przez Berniego Ecclestone’a, jest niewiarygodnie lukratywna dla F1 przy notowanych 120 mln funtów rocznie, gwałtowny spadek oglądalności może martwić Liberty Media, które szczyciły się próbą stworzenia produktu, który zaspokaja potrzeby każdego kibica F1.
Matowe malowanie Ferrari
Niektórzy mogli zauważyć niewielką różnicę w kolorze Ferrari w sezonie 2019. Samochód SF90 został pokryty matową farbą, przez co kolor czerwony jest nieco mniej jasny. Przed inauguracją bolidu 2020 Matia Binotto mówi, że będzie ten sam kolor w nadchodzącym sezonie.
“Kolor będzie nadal taki sam” (…) “Dokonaliśmy tego wyboru ze względu na wagę.
Za nieco ponad miesiąc, Ferrari zaprezentuje swój bolid na sezon 2020 F1. Jest to obecnie najwcześniejsza data na liście w stawce F1 prezentacji bolidu w stawce.
“Przepisy na nadchodzący sezon są prawie takie same, więc bolid będzie wersją rozwojową obecnego. Będziemy nadal rozwijać się w tym samym kierunku, co w drugiej połowie 2019 roku”, dodaje Binotto.
Wolff: Duet Ocon z Hamiltonem byłby zagrożeniem dla kariery tego pierwszego.
Toto Wolff był przeciwny zaangażowaniu Estebana Ocona obok Lewisa Hamiltona w 2020 roku, obawiając się wpływu, jaki mogło to mieć na jego karierę. Ocon po utracie fotela Racing Point w 2019 miał nadzieję zając miejsce w ekipie Mercedesa.
Wolff zatrzymał Valtteriego Bottasa na rok 2020, a Ocon dołączył do Renault jako partner Daniela Ricciardo.
Wolff uważa jednak, że dokonał właściwego wyboru, wierząc, że nie byłoby “dobre” dla kariery Ocon’a, gdyby postawił go przed sześciokrotnym Mistrzem Świata Hamilton’em, który jest u szczytu swojej kariery.
“Przeważającym argumentem dla mnie było postawienie Ocon’a przeciwko Hamiltonowi, który jest w czołówce Mercedesa od siedmiu lat, nie byłoby to dla niego dobre, zwłaszcza po roku nieobecności”
Totto jak główy drygent wie najlepiej …
Według Totto mogłoby być to interesujące rozwiązanie ale tylko jeden kierowca w historii spełnił oczekiwania wchodząc do zespołu przeciwko topowemu kierowcy i był to wg Wolfa Lewis Hamilton przeciwko Alonso w McLarenie w 2007 roku.
“Więc nie chcę ryzykować kariery Ocona i nie chcę ryzykować, że będzie starał się zrobić coś, aby wygrać z Lewisem. To był punkt zwrotny.”
“Zarządzając kierowcami, musisz pogodzić się z faktem, że będą realizować swoje marzenia, a ich głównym celem będzie wygrana w Mistrzostwach Kierowców”, wyjaśnił.
Mowa trawa… Trzeba jakoś się wytłumaczyć.
Jak widzi swoją przyszłość Sergey Sirotkin?
Sirotkin przyznaje, że rok 2019 był dla niego trudny,
“Ten rok nauczył mnie kochać swoją pracę. To właśnie w latach, w których nie masz okazji się ścigać, naprawdę rozumiesz, że to jest twoje powołanie.
“Biorąc pod uwagę okoliczności, w zeszłym roku zacząłem czasem tracić to uczucie powołania. Musiałem więc odejść od wszystkiego i wrócić z nowymi myślami.”
Nie jest jasne, co 24-latek zrobi w 2020 roku, ale przyznaje, że powrót do F1 jest mało prawdopodobny, “Chciałbym wrócić, ale nie mówię o Formule 1.
“Rozumiem, że jest to bardzo trudne. Marzę o tym i nadal wierzę, że mam coś do pokazania, ale obiektywnie rzecz biorąc, jest to bardzo mało prawdopodobne.
“Zdecydowanie chcę wrócić do wyścigów ale chcę, żeby to był nowy start, po którym będzie można zbudować dalszą karierę.”
Cóż można powiedzieć … Szkoda chłopaka.
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media