^

Robert Kubica - Klub Kibiców

czwartek, 9 maja 2013

Nasz gość – Maciej Kot o Robercie Kubicy, oraz krótka historia Tour de Corse. Cz.2

  Jak wiecie, lubimy czasem zaprosić do Klubu ciekawe osoby.
Kilka dni temu, wysłaliście swoje pytania, zadaliśmy Maćkowi kilka najciekawszych i najczęściej się powtarzających.
Witamy dziś w Klubie sportowca, który jest także kibicem….Roberta Kubicy.
Skoczek narciarski……Maciej Kot.

fot. Arkadiusz Ławrywianiec/Dziennik Zachodni



1.Maciek przede wszystkim  gratuluję drużynowego medalu Mistrzostw Świata. Powiedz skąd u Ciebie zainteresowanie motosportem i samym Robertem?, a może to niespełnione marzenie z dzieciństwa?
 @Elena


M.K.

Dziękuję za gratulacje. Motorsportem interesowałem się już jako małe dziecko. Czasami jeździłem z tatą na rajdy, które odbywały się na południu Polski. Tata przez parę lat pracował jako ratownik medyczny podczas rajdów i dzięki temu poznał dużo ciekawych ludzi związanych z tym sportem. Z czasem jak zacząłem coraz lepiej skakać miałem coraz mniej okazji do oglądania rajdów na żywo. Ale często śledziłem je na internecie bądź w telewizji. Kiedy Robert Kubica dostał się do F1 rozszerzyłem swoje zainteresowania o wyścigi i interesuję się nimi do tej pory.  

2.Co sądzisz  o powrocie Roberta i czy wierzysz  w jego powrót do F1?
 @Charlie


M.K.
 Cieszę się, że Robert wrócił za kierownicę. Życzę mu jak najlepiej i wierzę, że osiągnie sukces w rajdach a w przyszłości wróci do F1. Widać, że jest bardzo zdeterminowany i zmotywowany. Jednak w takim sporcie potrzebuje jeszcze trochę szczęścia. 

3.Czy będac fanem Roberta  i obserwując szybkie postępy Adama Małysza w rajdach, mógłbyś również siebie zobaczyć za kierownica rajdówki, oczywiście po zakończeniu kariery skoczka.
 @Jarecki


M.K.


Myślę, że nie jest to wykluczone, że po zakończeniu kariery skoczka rozpocznę przygodę z motorsportem. Adam Małysz pokazuje wszystkim, że mimo braku wielkiego doświadczenia można robić szybkie postępy i osiągać sukcesy. Jak na razie rajdy i wyścigi traktuję jako pasję. Ale liczę na to, że w przyszłości pojawią się jakieś ciekawe oferty.

 4.Jak to się stało że Robert zainteresował Twoją osobę?
@Piotrek.

M.K.

Robertem zainteresowałem się kiedy startował on jeszcze w niższych seriach niż F1. Wyczekiwałem informacji o jego startach i z niecierpliwoscią czekałem na jego debiut w F1. 
Zdobył moją sympatie tym, że jest bardzo ambitny, dąży do perfekcji, na wszystko patrzy z chłodnym umysłem, nie traci zimnej krwi i walczy do końca. 


5.Czy masz poza R.K. innych ulubionych kierowców, którym kibicujesz?
 @Sandy

M.K.

Oczywiście, że tak. Od kiedy Adam Małysz zaczął startować w rajdach śledzę jego poczynania i bardzo mu kibicuje. Od dawna kibicuję też Krzysztofowi Hołowczycowi. Mam też swoich ulubionych kierowców zza granicy, niektórzy z nich niestety już nie są wśród żywych. 
Poznałem też kilku kierowców osobiście i wiedząc jacy to co wspaniali i sympatyczni ludzie trzymam za nich kciuki i śledzę ich wyniki. 



6.Jak odbierasz wybór Roberta na ten rok (rajdy) Jesteś mile zaskoczony czy lekko zawiedziony?
 @cgw


M.K.
Jestem mile zaskoczony tym, że Robert zdecydował się wystartować w rajdach. Oczywiście wolałbym żeby była to formuła 1, ale myślę, że to dobry początek. Poza tym dzięki temu więcej mówi się o rajdach co mi odpowiada. 

7.Co oznacza dla Ciebie bycie fanem Roberta Kubicy? Czy doceniasz jedynie jego osiągnięcia w sporcie czy Twój podziw budzi on sam jako człowiek?


M.K.
Nie znam Roberta osobiście, ale mam nadzieję, że kiedyś uda mi się go poznać. Ale mam znajomych którzy razem z nim jeździli  i są jego kolegami. Jestem fanem Roberta nie tylko jako kierowcy, ale też jako człowieka. Pokazał naprawdę wielki chart ducha po wypadku i we wszystkim co robił wcześniej (dążenia do F1). Pokazał nam wszystkim, że marzenia można i trzeba realizować. 

8.Jako oceniasz występy Roberta w rajdach i czy uważasz, że ma szanse startować w WRC w przyszłym roku?
 @ZimnaMi


M.K.
Chciałbym aby Robert w przyszłym roku wystartował w WRC lub najlepiej w F1. Ale rywalizacja w niższej kategorii też jest fascynująca. Wiem z różnych źródeł, że Robert nie jest do końca zadowolony z auta. Widać, że jeszcze coś nie gra i nie może pokazać swoich możliwości na 100%. Robert jest perfekcjonistą i czasami nie zostawia marginesu błedu. W takim nieprzewidywalnym sporcie jak rajdy odrobina pecha i traci się cenny czas. I takie sytuacje zdarzały się w tym roku. Robert nie ma doświadczenia na szutrze i musi jeszcze przejechać troche kilometrów po tej nawierzchni oraz zgrać się z autem. Ale na asfalcie nie będzie na niego mocnego. 


Serdecznie dziękujemy Maćkowi za podzielenie się z nami swoimi odczuciami co do Roberta Kubicy.

Życzymy  sportowych emocji i szybkości (na progu)!


Krótka historia rajdu Tour de Corse”

Rajd Korsyki- inaczej “Tour de Corse” bardzo długo nazywany był “Rajdem 10 000 wiraży”
Pomysłodawcą był lekarz Jean Sermonarde w 1956 roku. Obecnym organizatorem jest ASSACC
z siedziba w Ajaccio.
Pierwsza edycja rajdu to zwycięstwo kobiecej ekipy Thivion- Ferier autem Renault Dauphine
(silnik o mocy 50 koni!)
Od 1957 roku został włączony do Mistrzostw Francji Grand Tourisme, lata 1973-2008 to czas “Mistrzostw Świata w Rajdach” “Mistrzostw świata konstruktorów” oraz od 1997 roku do 2008 “WRC”

Wracając do pierwszej edycji 1956 roku, na starcie stanęły 43 załogi z czego do mety dojechało 17 ekip…
Przez ponad 50 lat istnienia Rajdu Korsyki jedynie dwóm kierowcom udało się wygrać rajd i zarazem wszystkie
odcinki specjalne w 1970 roku Bernard Darniche i w 2005 roku Sebastien Loeb.
Lata 80e  82-86 to czas “Grupy B”- samochody bardzo odlegle od modeli seryjnych, a właściwie prototypy produkowane w liczbie nie większej niż 200 egzemplarzy. Pojawiły się spektakularne monstra jak; Lancia 037,
Lancia delta 04, Peugeot 205 T16 czy Audi Quattro sport.
Tour de Corse stal się prawdziwa arena do walki miedzy nimi, miedzy samochodami o mocy prawie 500 koni.

Nie wszyscy dojechali szczęśliwie do mety:
1985 śmierc A. Bettegi
Rok 1986 śmierć załogi Toivonen/Cresto
Od następnego roku podjęto decyzje o wycofaniu z rajdów aut Grupy B
“Tour de Corse’, asfalt, bardzo krety, zdradliwy dla kierowców , sprawdzający zarazem wytrzymałość załóg , jak i 
samochodów biorących udział. Wszystko to dzieje się na malowniczo położonej wyspie miedzy Bastia, Calvi, Corte,
Porto Vecchio i Ajaccio.
Jak mówi lokalne przysłowie- “najdłuższą prostą droga na Korsyce jest pas startowy lotniska w Ajaccio!
Od 2011 roku Rajd Korsyki wszedł do programu ERC, wcześniej nazywanym IRC
 W roku 2011 Korsyka należała do Neuville’a w 2012 do Sordo , a w tym roku ?… zobaczymy wkrótce!

Historię Tour de Corse, przygotowała Kasia I.



Na motor sport-total , możemy przeczytać kilka słów Toto Wolfa na temat Roberta Kubicy.

Frage: “Jakie są pana plany z Robertem Kubica”
Wolff: “Staram się zdawać na moje przeczucie. Robert Kubica jest niewiarygodnie utalentowana osoba, ktora przez piekielnie durny wypadek (extrem blöden Unfall) została wyrwana ze swojej kariery. Nie utracił swojego talentu. Do pewnego stopnia wspieramy się wzajemnie, bo on jest w stanie dać nam cenny “input”. Jest za wcześnie żeby pogłębiać się w detale. Robert jeździ w rajdach i na tym się koncentruje. Wszystko co się tyczy ścigania na torze jest bardzo daleko, co sam przyznał.”

Frage: “Czy po tym wypadku u Roberta wystąpiła jakaś mentalna blokada?
Wolff: “Samochód DTM nie sprawiał mu żadnych uciążliwości, był przeklęcie szybki. I to nie tylko na jedna rundę ale tez na dłuższych przejazdach. Myślę ze on po prostu jeszcze nie chce. To jego decyzja która musimy respektować. On się z tym wszystkim obchodzi na swój własny sposób.”


W  prasie, pojawiła się wypowiedź N. Laudy, który twierdzi, że Robert Kubica jest testerem Mercedesa. Robert wobec zakazu testowania bolidów, ma czynnie pracować na symulatorze.

Jest lista startowa na Tour de Corse.
Załoga Kubica/Baran z 7-ym nr startowym.




Klub Kibiców Roberta Kubicy
KOMENTARZE KIBICÓW
Autor: marciinex
o 07:38

Udostępnij:

error: Content is protected !!