Zakończył się Rajd Azorów. Robert Kubica wraz ze swoim pilotem Maciejem Baranem zajął szóste miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu.
Gdyby nie “drobne przygody” podczas sobotnich odcinków specjalnych, ten rajd skończyłby się dla Roberta całkiem inaczej.
Warto jednak zauważyć, że na tym szutrowym rajdzie Robert wygrywał momentami z kierowcami o wielkim doświadczeniu rajdowym.
Gratulacje za kolejne punkty, doświadczenie i walkę z czołówką stawki od samego początku.
TUTAJ Znajdziecie wszystkie dostępne zdjęcia z rajdu
Kubica zjechał do serwisu całkowicie rozbitym samochodem. Zniszczony przód, wybite tylne szyby, zarówno z prawej jak i z lewej strony były dowodem, że wypadek był poważny. Jednak uszkodzenia dotyczą najprawdopodobniej tylko zewnętrznych elementów Citroena. Kubica po zjeździe do strefy serwisowej opowiadał Eurosport.Onet.pl o tym, jak doszło do wypadku.
Co się stało na 11. odcinku specjalnym?
– Na prawym zakręcie straciłem panowanie nad samochodem. W tym miejscu było zdecydowanie mniej przyczepności. Tutaj praktycznie wszędzie są takie ogromne zwały mokrej ziemi wokół drogi i przy drodze. Wpadliśmy właśnie na ten wał i zahaczyliśmy lewym tyłem. Prawie się udało, ale wał był dużo grubszy pod koniec. Wywaliło nas na dwa koła na bok i później już nic nie mogliśmy zrobić i dachowaliśmy.
Samochód jest mocno rozbity, dacie radę pojechać jutro?
– Jeśli klatka jest cała, to jutro powinno być ok.
W piątek warunki były fatalne, na innych odcinkach też było trudno.– My jechaliśmy chyba w zdecydowanie najgorszych warunkach z całej czołówki rajdu. Mgła robiła się coraz większa, startowaliśmy jako dziesiąta załoga i w pewnym momencie nic nie było widać. Ósmy OS był bardzo ciężki, jechaliśmy praktycznie na ślepo przez 15-16 kilometrów.
Eurosport.Onet
Udało się naprawić samochód Roberta.
W sobotę kolejne emocje i odrabianie strat!
Kubica po 15 OS: ” jest bardzo ślisko, testujemy kilka rzeczy w aucie. Warunki są jednak bardzo trudne.”
16 OS był w pewnym sensie wyjątkowy.
Robert Kubica razem z Janem Kopeckym zajęli ex aequo 1 miejsce, notując identyczne czasy.
Trwa przerwa serwisowa.
O 17:14 zaczynie się 17 OS.
Po 17 OS
“Wszystko jest ok – po drodze była najdłuższa sekcja asfaltowa. Mieliśmy małe problemy z intercomem. Staraliśmy sie je naprawić
Na starcie nagle nas zatrzymali. Nie wiem, co się stało. Puścili nas po czterech minutach.”
Na starcie nagle nas zatrzymali. Nie wiem, co się stało. Puścili nas po czterech minutach.”
17 os Robert pokonuje ze stratą 11,5 sek. do pierwszego J. Kopeckiego.
6-ta lokata na tym OS, tyle dało się zrobić.
18 OS czas zacząć..
Robert kończy Rajd Azorów na 6-tym miejscu.
Brawo za kolejne punkty i cenne doświadczenie.
Dziękujemy wszystkim kibicom za 12 postów wspólnego kibicowania podczas tego rajdu, a także za dopingowanie zmagań Roberta i Maćka!
Było super jak zawsze..Dzięki!
 |
| fot.E.Mełgwa. |
Wywiad Roberta po Rajdzie
Klub Kibiców Roberta Kubicy
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media