Robert Kubica po testach bolidem F1 z Renault na torze w Walencji skomentował to historyczne wydarzenie dla Sky Sport F1.
Słowa Roberta brzmią po prostu rewelacyjnie.
“Wiem, że pomimo moich ograniczeń jestem w stanie robić to, co robiłem 6 lat temu. Pracowałem bardzo ciężko na tą szansę. Trenowałem tak ciężko, jak nigdy wcześniej. Co się wydarzy? Nie wiem, ale mogę tylko pracować by mieć więcej satysfakcji” – mówi Robert Kubica w wywiadzie dla Sky Sport Italia.
Robert Kubica odniósł się do olbrzymiego odzewu kibiców na portalach społecznościowych z całego świata. Podzielił się, także swoimi spostrzeżeniami z testów i oznajmił, że chce iść tą drogą, która doprowadzi go do F1.
“To miłe, że każdy jest mną zainteresowany. Może z tego powodu, co mi się nieszczęśliwie bądź szczęśliwie przydarzyło w ostatnich latach. Poświęciłem się ogromnie i powiedziałem, że chcę wypróbować samochód F1. Jak dotąd zrobiłem tylko test, ale to była wspaniała rzecz i osiągnąłem ważny cel. Nie ukrywam, że miałem dobre wrażenia mentalne i fizyczne. Chcę iść tą drogą. Nie wiem co przyniosą następne miesiące, ale zobaczymy. Osoba, która pracowała ze mną przy teście powiedziała mi “jesteś kierowcą F1″. To wyjaśnia wszystko i jest dla mnie bardzo ważne .”
Czy to była akcja marketingowa, jak doszło do testu? – pytają dziennikarze Sky Sport.
„Mam specyficzny charakter i sam nie pukałbym do cudzych drzwi, aby prosić o testy. Myślę, że w życiu trzeba być cierpliwym. Trenowałem przez wiele lat w Bmw i mało kto pamięta to. Na szczęście w F1 jest Renault i ludzie, którzy mnie poznali i kochają. To dzięki świetnej pracy w tym roku i dzięki tym wspomnieniom doszło do testu.” – zdradza Kubica.
„Marketing? Nie, ponieważ trzymali testy w tajemnicy tak długo, jak to możliwe. Teraz już wiem i nie spodziewałem się i dziś mogę jeździć bolidem F1. Te z 2017 roku intrygują mnie, nowe samochody wreszcie idą w dobrym kierunku. Te z poprzednich lat nie dawały wielkich emocji. Myślę, że uśmiech i zabawa kierowców wzrosła i to jest dobre dla mistrzostw świata.”
Polak zdradza, jak radził sobie ze swoimi ograniczeniami podczas testów i jakie były jego odczucia.
“Żeby było mi łatwiej obsługiwać dźwignię zmiany biegów umieszczoną po lewej stronie, ustawiałem i przełączałem biegi tą samą ręką. Pytano mnie, jak się czuję po testach, a ja byłem bardzo zdziwiony, jak reaguje moje ciało.”
“Czułem się tak samo, jak po pierwszych testach (F1) po zimowej przerwie!”
“Na długim przejeździe przejechałem 30 okrążeń. Wspaniałe uczucie. Nie ukrywam, że teraz sypiam spokojniej. To świetne uczucie wiedzieć, że możesz to robić. Odrzuciłem wiele ofert, co mogło się wydawać aroganckie, ale moim priorytetem była F1. Rajdy to nie był kaprys lub zachcianka. Staję się bardziej dojrzały po tym, co mnie spotkało. To wszystko uczyniło ze mnie innego kierowcę, nie mówię, że lepszego, ale innego.”
“Obiecałem sobie, że jeśli wrócę do padoku, to tylko z kaskiem na głowie i po to, żeby jeździć bolidem. Na razie odbyła się próba. Zobaczymy, co się wydarzy. Przede mną nowa droga i mam nadzieję, że mnie tam zaprowadzi. Będę się starał ze wszystkich sił.”
Krok po kroku dokonam pełnego powrotu.
“Cóż, szczerze mówiąc na początku poczułem się jak dziecko, to było dla mnie wyjątkowe uczucie.” – mówi Robert Kubica dla brytyjskiego Sky Sport F1.
“Z drugiej jednak strony, bardzo szybko wróciły odczucia, które miałem jeżdżąc w F1. Odczucia były bardzo dobre, to było trochę jak powrót do domu. Dla mnie jest to na pewno w pewnym sensie nowy początek, ale nie wiem co może przynieść, ale zdecydowanie jest to miłe uczucie wiedzieć, że mogę prowadzić samochód F1, nawet po tak ciężkim okresie i z moimi ograniczeniami.”
“Wiem teraz, że mogę prowadzić bolid F1 w dobrym tempie, w trakcie całego weekendu GP. To coś sprawia, że jestem szczęśliwy i dumny. Oczywiście chciałbym testować więcej, ale to nie zależy tylko ode mnie. Będę kontynuował przygotowania i mam nadzieje, że pewnego dnia będę miał szanse zrobić kolejny progres i krok po kroku dokonam pełnego powrotu.”
Dziennikarze Sky Sport, komentują wypowiedź Roberta, odnosząc się do testów jak i powrotu do F1. (komentarz i wypowiedź Roberta Kubicy w materiale wideo powyżej)
Simon Lazenby: – To byłaby fantastyczna historia gdyby Robert Kubica wrócił do Formuły 1. Zawsze były wątpliwości, czy jego ograniczenia po wypadku w 2011 pozwolą mu odpowiednio mocno skręcać kierownicą w ciasnym kokpicie, ale wygląda na to, że on właśnie tego dokonał i to dla niego jest wielkie.
Johnny Herbert: – Wielkie również dla nas, bo jego kariera została przerwana dużo za wcześnie, to ogromny talent, i jak widać ten talent ciągle jest. Pamiętam jak ja wracałem po moim [groźnym wypadku w Formule 3000 na Brands Hatch, również groziła mu amputacja], prawdopodobnie Martin [Brundle] miał to samo, pamiętam jak wielkie było pragnienie, żeby powrócić. Walencja, gdzie odbyły się te testy, nie jest łatwym torem, jest bardzo wymagający fizycznie, jest bardzo dużo pracy kierownicą, zakręty pod dużym kątem, więc to był ciężki test dla niego. Oczywiście musiał zmienić swój styl, nie może używać 2 manetek [zmiany biegów] tylko jednej, tak jak zresztą robił to Jacques Villeneuve, więc to nic nowego. I to by była wspaniała historia, jeśli to się wydarzy to będzie niesamowite.
Simon Lazenby: – Zwycięzca tego GP w 2008 z BMW Sauber, powrócił z znikąd, to zrozumiałe, że aby dać mu jak najlepszą okazję Renault trzymało to w tajemnicy. Fernando Alonso powiedział, że to najlepszy kierowca z którym się ścigał.
Martin Brundle: – Alonso darzył Kubicę wielkim szacunkiem, nigdy nie myślałem, że zobaczymy go jeszcze w jednomiejscowych bolidach, bo on potrzebował miejsca aby poruszać ramieniem, ale ostatnio prowadził inne wyścigówki i miał brać udział w LeMans, w przyszłym tygodniu, ale się z tego wycofał, więc to jasne, że ma wielkie ambicje powrócić. Czy jest w stanie poprowadzić któryś z obecnych bolidów i osiągnąć limity prędkości musimy poczekać, żeby się tego dowiedzieć.
Simon Lazenby: – Joylon Palmer, on musi się teraz martwić, mówi się o jego problemach, a teraz widzimy to, co powinien zrobić żeby zachować posadę, jak myślisz Johnny?
Johnny Herbert: – Musi pokonać partnera z zespołu, to jest jego odnośnik. Nico [Hulkenberg] zrobił dziś dobrą robotę rano, zobaczymy w kwalifikacjach.
Simon Lazenby: – Oczywiście, ale wszyscy chcielibyśmy zobaczyć Roberta Kubicę znowu w F1, wszystkiego najlepszego w dalszych postępach.
Kubica mimo bardzo dobrego czasu podczas testów, chciał go jeszcze poprawić! Jednak …
Mark Hughes dziennikarz F1, zdradza kolejne ciekawostki dotyczące testu Roberta Kubicy w Walencji. Po rozmowie z Renault w Montrealu okazuje się, że pomimo tego, że Polak uzyskał lepszy czas od testowego kierowcy Renault Sergey Sirotkina, była szansa na poprawę wyniku Kubicy. Renault jednak nie było na to przygotowane.
“Rozmawiałem z zespołem [Renault] tu w Montrealu. To zaczęło się jako fajny pomysł, żeby swojemu byłemu kierowcy pomóc dokończyć dzieło i było umówione wiele miesięcy temu. Testy w GP3 i Formule E były częścią przygotowań do testu [w F1]. Żeby osiągnąć formę, Robert niezwykle ciężko pracował przez kilkanaście miesięcy. Jednocześnie bardzo dużo czasu spędził w symulatorze, w siedzibie zespołu w Enstone, w którym był bardzo szybki.” – mówi Mark Hughes.
Mark Hughes potwierdzał wcześniej, że Kubica był szybszy o 0.450 od testowego kierowcy zespołu Renault, Sergeya Sirotkina. Jak się okazuje Kubica chciał poprawić ten wynik, gdyż widział taką możliwość!
“Powiedziano mi, że na tym okrążeniu, na którym uzyskał ten czas, po raz pierwszy wypróbował miękkie opony i poczuł, że może go poprawić, więc poprosił o inny zestaw, żeby wydobyć jeszcze 0.300-0.400, ale nie było już nowego zestawu.” – dodał dziennikarz.
Poniżej materiał wideo z testów F1 od Renault Sport F1 [Wideo]
Aktualizacja: 12.06
Również Cyril Abitboul – szef zespołu Renault wypowiedział się na temat testów Roberta Kubicy.
“Zrobił to, ponieważ tego chciał. Musi Pan wiedzieć, że pozostał częścią rodziny. Zespół w Enstone składa się z ludzi bardzo wobec siebie lojalnych, na których ten kierowca, który tyle w życiu przeszedł, wywarł swoje piętno, ludzie tacy jak Alan Permane, Bob Bell, Nick Chester, a także Viry. Każdy z nich chciał mu dać możliwość jazdy. Okazja nadarzyła się, kiedy dzień testowy miał Sergey Sirotkin. Mając do dyspozycji samochód i tor, pomyśleliśmy, że możemy mu to zaproponować.” powiedział Abitboul i dodał: “Nic się za tym nie kryje. Nie chcę, żeby powstała sytuacja, kiedy będzie wywierany nacisk, aby zrobić kolejny krok. Robert sprawdza swoje możliwości, chce osiągnąć jak najwyższy poziom. Niekoniecznie w Formule 1. Próbował również sprawdzić swoje limity w GP2, GP3, Formule E, LMP2. Jak już pozna swoje granice, to wtedy, jak sądzę, będzie mógł zastanowić się i wypowiedzieć na temat kontynuacji swojej kariery.”
Źródło: motorsport.com
Robert Kubica : I’ll be right where I belong – Formula 1
Słowa piosenki , którą wykonuje Michael Bolton idealnie pasują …
“Często marzyłem, o bardzo odległym miejscu
Gdzie powitanie godne bohatera, będzie na mnie czekało
Gdzie tłumy będą wiwatować, kiedy ujrzą moją twarz
I głos mówiący, to tu powinienem być
Kiedyś będę tam, mogę przejść ten dystans
Znajdę swoją drogę, jeżeli mogę być silny
Wiem, że każda mila, będzie warta mojej chwili
Kiedy pokonam ten dystans, będę tam gdzie mam być” – Formula 1
Social media