Tuż przed rozpoczęciem pierwszego treningu w GP Singapuru większość padoku jaki i media zajęte były doniesieniami o nowych umowach silnikowych, Renault z McLaren i Toro Rosso z Hondą gdy na Twitterze ukazała się sensacyjna wiadomość od Nico Rosberga o rozpoczęciu współpracy z Robertem Kubicą przy jego tak oczekiwanym przez fanów powrocie do Formuły 1.
Nico Rosberg i Robert Kubica znają i przyjaźnią się od wczesnych lat dzieciństwa. Rywalizowali ze sobą wiele lat w kartingu, potem w wyższych seriach i wreszcie w Formule 1.
W ubiegłym roku Rosberg zdobył Mistrzostwo Świata Formuły 1 z zespołem Mercedes-AMG, jednocześnie kończąc karierę jako kierowca wyścigowy.
Przypomnijmy, że gdy Robert Kubica ogłosił na początku roku gotowość testowania bolidu F1 to właśnie Nico Rosberg, jako jeden z pierwszych zareagował na to, wzywając czołowe zespoły F1 do dania szansy Polakowi. Niemiec zacytował na Twitterze informację o tym, że Kubica chciałby poprowadzić bolid F1 i opatrzył ją komentarzem:
„Co o tym myślicie? Mam nadzieję, że czołowy zespół da Robertowi taką możliwość. Byłoby wspaniale to zobaczyć! Jestem pewny, że on byłby szybki od razu, jak zawsze!” – napisał mistrz świata.
Kilka miesięcy później, już po głośnych testach Kubicy, najpierw w Walencji, a następnie na torze Paul Ricard w we Francji, obaj panowie spotkali przy okazji pokazowych przejazdów bolidami Formuły 1 podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood. Obaj kierowcy byli również widziani na kolacji wspólnie z Kevinem Cecconem.
Krótko po tych wydarzeniach odbyły się oficjalne testy Formuły 1 na torze Hungaroring, w których wziął udział Polak ponownie w barwach zespołu Renault. Jego występ przeszedł najśmielsze oczekiwania.
Jednak wbrew logicznym oczekiwaniom na związanie się Kubicy z zespołem Renault, dotarły do nas informacje o umowach silnikowych, a co za tym idzie nowych roszadach w składach zespołów F1. Właśnie wskutek nowych umów silnikowych na sezon 2018 ma zostać wypożyczony Carlos Sainz z Toro Rosso do Renault, tym samym zamykając drzwi Polakowi. Informacja ta została oficjalnie potwierdzona przez zespół Renault.
Tuż przed rozpoczęciem pierwszego treningu na GP Singapuru, gdy cały padok żyje najnowszymi informacjami w sprawie umów silnikowych, pojawia się na Twitterze informacja od Nico Rosberga, który ogłasza rozpoczęcie współpracy z Polakiem.
Excited to be working with Robert and his return to F1. He and Lewis were the fastest I raced against 👊🏼 pic.twitter.com/94MiwyZJC7
— Nico Rosberg (@nico_rosberg) 15 września 2017
“To dla mnie ekscytujące, że mogę wesprzeć Roberta w jego powrocie do Formuły 1. On i Lewis to najszybsi kierowcy, z jakimi kiedykolwiek się ścigałem.“ – pisze na Twitterze.
“Fantastycznie jest pracować z Nico. Znamy się od dziecka i będzie on wspaniałym wsparciem w moim powrocie do F1“ – komentuje Kubica.
Nico Rosberg więc wzmocni ekipę Roberta, którą reprezentuje Alessandro Alunni Bravi. I wszystko wskazuje na to, że dość znacząco. Niemiec rozpoczynał karierę w Formule 1 w zespole Williams – możliwy pracodawca Polaka. Następnie jeździł z zespołem Mercedes, którego nadal jest ambasadorem i którego silniki używa Williams, a w takim razie to właśnie Mercedes może mieć znaczny wpływ na obsadzenie drugiego fotela.
Pozostaje czekać na rozwój wydarzeń, a że w Formule 1 wszystko się dzieje bardzo szybko to liczymy na szybkie informacje.
Aktualizacja
F1 o nawiązaniu współpracy Kubica – Rosberg
KEEP CALM AND SUPPORT ROBERT KUBICA!!!
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media