^

Robert Kubica - Klub Kibiców

sobota, 13 października 2012

Robert w ERC?? + Valtidone z relacji…świadków+ nowy/stary znajomy_czyli gdzie jest Daniele Morelli

Z powodu problemów technicznych niezależnych od nas, a także dość sporego w ostatnim czasie napływu informacji o Robercie, być może mogą się pojawić niedogodności pod różnymi względami.
Robimy wszystko aby wyeliminować w/w niedogodności. Prosimy o cierpliwość.
Usuwamy też ankietę, która technicznie mogła “nabroić” w naszym klubie oto jej wyniki:
Pytanie brzmiało
-“W jakiej serii spodziewasz się zobaczyć w 2013 Roberta?”
-w rajdach 25%
-w F1 53%
-w innej serii wyścigowej 22%
głosów oddano 169
Dziękujemy.

TOMek.

Jedna z możliwości. Robert w ERC w 2013 roku???
Jak powiedział redaktor Grzegorz Gac w trakcie relacji z rajdu Sanremo na Eurosporcie, w przyszłym roku po tym jak właśnie ta stacja zajęła się promowaniem serii IRC, zostanie ona zastąpiona seria ERC (Mistrzostw Europy) w nowym formacie. Dzięki temu rozwiązaniu udział w tej serii zdeklarowały fabryczne zespoły, oraz kierowcy startujący wcześniej w serii IRC. Jednym z takich zawodników jest Giandomenico Basso, który startować ma w zespole Forda. Drugi z kierowców Forda jak wyraził się Gac to niespodzianka. W świetle informacji i testów Roberta z Fordem oraz tego, że większość rajdów tej serii ma być rozgrywana na asfaltach, a przez to, że wyniki w klasyfikacji liczą się tylko z 8 najlepszych imprez na 11 (tak było w sezonie 2012), Robert mógłby ominąć całkowicie starty na nawierzchniach których nie darzy sentymentem, czyli szutrach i śniegu, dlatego wydaje się prawdopodobne, że tą niespodzianką może być właśnie jego osoba. Inny nasuwający się ,kierowca to Michał Kościuszko, który jechał Fiestą RRC przygotowaną przez A-style (ten sam zespół co obecnie Basso) w Rajdzie Polski zaliczanym do klasyfikacji ERC. Ale czy jego osobę można by było określić mianem niespodzianki. Pewnie niedługo się przekonamy. Podobna sugestia pojawiła się wczoraj na Twitterze w opisie zdjęcia Roberta z Sanremo, na którym udziela wywiadu dzienikarzowi telewizji RAI.
Dzięki Jakub za czujność.  

Kubica w styczniu w Freistadt?

Jaenner-Rallye to świetna impreza!
Robert Kubica odwiedził zaplecze rajdu San Remo – motorline.cc zasugerował sensacyjną przyszłość…
To naprawdę on – Roberta Kubica obserwowało wiele ciekawych oczu, gdy ten pojawił się w serwisie rajdu San Remo. Startują jego przyjaciele, Mistrzostwa Włoch to niemal druga ojczyzna dla żyjącego w Monako i mówiącego biegle po włosku Polaka.
Była gwiazda F1 to miłośnik rajdów, jakich mało – a przecież to on po rajdowym wypadku musiał przetrwać blisko 20 strasznych miesięcy i wiele operacji, po wypadku, który totalnie zniszczył mu karierę. Mimo to jego serce nadal bije dla rajdów…
Kubica zdążył już po wypadku ukończyć kilka włoskich rajdów w specjalnie przygotowanym Subaru Impreza WRC, z czego dwa wygrał.
Na forum motorline.cc wielu zastanawia się, czy start Polaka w jakimkolwiek rajdzie w Austrii jest możliwy, wobec surowego regulaminu dostosowanego do regulaminu FIA, według którego nie można wystartować tam w WRC.
motorline.cc rozmawiało o tym z Kubicą, ten jednak początkowo w ogóle nie kojarzył żadnego austriackiego rajdu, nawet rajdu Waldviertel (ostatnia część Mistrzostw Austrii). Jednak gdy padła nazwa “Jaenner-Rallye”, nasz rozmówca od razu się ożywił…
To wspaniały rajd, być może zjawię się w Freistadt“, powiedział niepytany o taką możliwość. Czy miał na myśli wizytę w serwisie, czy też coś innego (np. start w przystosowanym S2000), nie wiadomo…
Ferdinand Staber, szef Jaenner-Rallye, po słowach Kubicy dodał: “To mnie nie dziwi: odkąd ogłoszono, ze nasz rajd rozpocznie ERC, dostaliśmy niezliczone maile w czterech stron świata. Oczywiście bardzo by nas ucieszyła obecność Roberta Kubicy.”


Tłum.@Baran, pomoc @GaGa, @Gosia dzięki wielkie!


Na Eurosporcie o 23:00 “Rajdy samochodowe: Intercontinental Rally Challenge we Włoszech podsumowanie”. Czyli Rajdu Sanremo.  


Uwaga! Ciągłe aktualizacje zdjęć z Sanremo i Valtidone. 

Z relacji…. świadków. [Aktulizacja przewag czasowych] 

Jak wiecie, niewiele  było informacji na temat udziału Roberta w rajdzie Valtidone jako “0” czyli autem przecierającym trasę bez pomiaru czasu. Z racji, że jesteśmy klubem fanów dla fanów zdecydowaliśmy, się więc dotrzeć i opublikować choćby zdawkowe relacje świadków. Ogólnie występ Roberta był dość przypadkowy i zorganizowany na ostatnią chwile, jak się wydaje po niedopięciu wszystkich formalności związanych ze startem w Aoscie w Mini RRC, ktory miał nastąpić w ten sam weekend. Pomysłodawcą oraz osobą, która przygotowała start w Valtidone był przyjaciel Roberta, szef Erreffe Agostino Roda. Nazwisko naszego rodaka pojawiło się zaledwie dwa dni przed startem w oficjalnej dokumentacji rajdu, w którym wystartowało 99 załóg. W sobotę odbył się shakedown, a w niedziele kierowcy przejechali czterokrotnie OS o długości 10,9 km. Według oficjalnych informacji Robert chętnie rozmawiał z fanami i rozdawał autografy.

Natomiast jak wynika z relacji załogi startującej na końcu stawki, która spotkała Roberta gdy zatrzymał się po przejechanym odcinku na wjeździe do strefy serwisowej, okazał się być bardzo skromnym , miłym człowiekiem, a do tego szybkim kierowcą nie z tej ziemi.

…Zatrzymał się po odcinku na wjeździe do strefy serwisowej przy nas i nas pozdrowił, po czym dal parę wskazówek co do naszego przejazdu, nam, biedakom z niższych serii!
Robert jest niezwykle uprzejmy, tak naprawdę poprzez to że się zatrzymał żeby pogadać, dać parę rad i pożartować to już wiedziałem jak przejechać trasę. Robert zachowuje się naturalnie, traktuje kierowców z niższych serii na równie ze sobą. Nie ma zadęcia kierowców którzy nie zwracają na nas uwagi, którzy powiedzą nam “Cześć” dopiero kiedy wykręcimy jakiś lepszy czas – pisze kierowca.

Co do samych przejazdów, mimo drobnej przygody na jednym z zakrętów, gdzie Clio s1600 otarło się zderzakiem o barierkę, według nieoficjalnych informacji, które roznosiły się pocztą pantoflową w strefie serwisowej, Robert uzyskiwał fenomenalne czasy pokazując różnice między gentlemanem i profesionalistą. Podobno jego czasy na dwóch pierwszych OSach były lepsze o 7 sekund, a 3 i 4 odpowiednio o 9 i 14 sekund w porównaniu do Mauro Tirmaniego jadącego Citroenem Xsara WRC, który zwyciężył w rajdzie, co prawdopodobnie na koniec dnia dawałoby Robertowi przwagę prawie 40 sekund nad najlepszym zawodnikem, oraz około 1:10 minuty nad  podobnej klasy autem, czyl clio R3C.
Wiadomo stawka nie była mocna, ale taka przewaga w aucie s1600, w którym Robert zmienia biegi drążkiem z prawej strony kierownicy nad samochodem WRC (z tego samego okresu) daje jednak do myślenia.

Wydaje się, że ten występ umocnił wiarę Roberta we własne możliwości i dał podstawy do podjęcia kolejnego wyzwania jakim może być start autem WRC w najświeższej specyfikacji w kolejnych rajdach, a szczególnie w du Var gdzie będzie miał możliwość rywalizacji z kierowcami z czołówki RMŚ.


Wielkie dzięki za pomoc w tłumaczeniu dla Adama Maleckiego.

TOMek.




Zdecydowaliśmy się jednak dodać to zdjęcie, na którym widać jak Robert podczas Rajdu Val Tidone zatrzymał się tuż przed barierką i otarł lekko zderzak.
Miało tego nie być, ale chcemy uciąć spekulacje że Robert “walnął dzwona” lub ” otarł się o murek”
a takie info jest podawane na niektórych portalach.
Robert po tym zatrzymaniu kontynuował przejazd…
Na tym zakręcie większość kierowców miała problemy..prawdopodobnie ze względu na zalegający na asfalcie żwirek lub piach.
Przepraszam za tą czarną obramówke, którą wykonałem osobiście ale taka była potrzeba.




Wśród widzów na rajdzie Sanremo jest Robert Kubica. Rajd Sanremo zaczyna się dziś i potrwa do jutra. Robert był też widziany w strefie serwisowej. Poniżej kilka zdjęć z Robertem:) Razem z Robertem rajd ogląda Piero Longhi, z zespołu Twister Corse. Pojawił się też film z pierwszego dnia oczywiście z… .


A tu macie jeszcze linka pod którym znajdziecie dzisiejsze fotki z Robertem,który jest widzem na rajdzie Sanremo http://www.sanremonews.it/2012/10/12/leggi-notizia/argomenti/sport/articolo/rallye-sanremo-dopo-ps3-basso-davanti-a-tutti.html





Mamy kilka kolejnych zdjęć z niedawnego rajdu Val Tidone:)


No i mamy menago..Danielle Morelli, fot. dzięki AdamF1RK.


Klub Kibiców Roberta Kubicy
KOMENTARZE KIBICÓW
Autor: marciinex
o 10:47

Udostępnij:

error: Content is protected !!