^

Robert Kubica - Klub Kibiców

czwartek, 11 października 2012

Valtidone z relacji…świadków. Plany na najbliższy okres.

Uwaga! Ciągłe aktualizacje zdjęć z Sanremo i Valtidone. Zachowajcie czujność.

Dzisiaj trochę bardziej czuwamy nad luźną rozmową w komentarzach. Bo ważny post, dużo inforamcji napływa, Szef zarobiony. Więc chcemy jak najwiecej konkretnej dyskusji zmieścić bez kopiowania. Więc jak po jakimś czasie coś znika to prosimy o wyrozumiałość.

Z relacji…. świadków. [Aktulizacja przewag czasowych] 

Jak wiecie, niewiele  było informacji na temat udziału Roberta w rajdzie Valtidone jako “0” czyli autem przecierajacym trasę bez pomiaru czasu. Z racji, że jesteśmy klubem fanów dla fanów zdecydowaliśmy, się więc dotrzeć i opublikować choćby zdawkowe relacje świadków. Ogólnie występ Roberta był dość przypadkowy i zorganizowany na ostatnią chwile, jak się wydaje po niedopieciu wszystkich formalności związanych ze startem w Aoscie w Mini RRC, ktory miał nastąpić w ten sam weekend. Pomysłodawcą oraz osobą, która przygotwała start w Valtidone był przyjaciel Roberta, szef Erreffe Agostino Roda. Nazwisko naszego rodaka pojawiło sie zaledwie dwa dni przed startem w oficjalnej dokumentacji rajdu, w którym wystartowało 99 załóg. W sobotę odbył się shakedown, a w niedziele kierowcy przejechali czterokrotnie OS o długości 10,9 km. Według oficjalnych informacj Robert chętnie rozmawiał z fanami i rozdawał autografy.

Natomiast jak wynika z relacji załogi startującej na końcu stawki, która spotkała Roberta gdy zatrzymał sie po przejechanym odcinku na wjeździe do strefy serwisowej, okazał sie być bardzo skromnym , miłym człowiekiem, a do tego szybkim kierowcą nie z tej ziemi.

…Zatrzymał się po odcinku na wjeździe do strefy serwisowej przy nas i nas pozdrowił, po czym dal parę wskazówek co do naszego przejazdu, nam, biedakom z niższych serii!
Robert jest niezwykle uprzejmy, tak naprawdę poprzez to że się zatrzymał żeby pogadać, dać parę rad i pożartować to już wiedziałem jak przejechać trasę. Robert zachowuje się naturalnie, traktuje kierowców z niższych serii na równie ze sobą. Nie ma zadęcia kierowców którzy nie zwracają na nas uwagi, którzy powiedzą nam “Cześć” dopiero kiedy wykręcimy jakiś lepszy czas – pisze kierowca.

Co do samych przejazdów, mimo drobnej przygody na jednym z zakrętów, gdzie Clio s1600 otarło się zderzakiem o barierkę, według nieoficjalnych informacji, które roznosiły się pocztą pantoflową w strefie serwisowej, Robert uzyskiwał fenomenalne czasy pokazując różnice między gentlemanem i profesionalistą. Podobno jego czasy na dwóch pierwszych OSach były lepsze o 7 sekund, a 3 i 4 odpowiednio o 9 i 14 sekund w porównaniu do Mauro Tirmaniego jadącego Citroenem Xsara WRC, który zwyciężył w rajdzie, co prawdopodobnie na koniec dnia dawałoby Robertowi przwagę prawie 40 sekund nad najlepszym zawodnikem, oraz około 1:10 minuty nad  podobnej klasy autem, czyl clio R3C.
Wiadomo stawka nie była mocna, ale taka przewaga w aucie s1600, w którym Robert zmienia biegi drążkiem z prawej strony kierownicy nad samochodem WRC (z tego samego okresu) daje jednak do myślenia.

Wydaje się, że ten występ umocnił wiarę Roberta we własne możliwości i dał podstawy do podjęcia kolejnego wyzwania jakim może być start autem WRC w najświeższej specyfikacji w kolejnych rajdach, a szczególnie w du Var gdzie będzie miał możliwość rywalizacji z kierowcami z czołówki RMŚ.


Wielkie dzięki za pomoc w tłumaczeniu dla Adama Maleckiego.

TOMek.

Uwaga! Relacja Eryka Mełgwy z Bassano na TVP Sport

TUTAJ Możecie oglądnąć relację, a pod koniec usłyszeć słowa o niesamowitym czasie Roberta podczas rajdu VAL Tidone, o którym pisaliśmy w dniu dzisiejszym.


Najbliższe znane plany Roberta.


Jak podawał włoski Autosprint i Italianracing, a co nie przebiło się w światowych i polskich serwisach motorsportowych, oraz potwierdzają inne źrodła choć jeszcze nieoficjalnie (lista startowa nie jest jeszcze gotowa) Roberta będziemy mogli zobaczyć na 2 Renault Rally Event który odbędzie się 10-11 listopada w Bibbienie. Robert ponownie miałby poprowadzić Renault Clio 1600.






Następnie 15.16.17 listopada co już sam potwierdził, pojedzie w 31 Trofeo Aci Como. Prawdopodobnie Citroenem C4 WRC?





No i na koniec chyba najważniejszy z dotychczasowych startów Roberta gdzie jest wysoceprawdopodbne, że przyjdzie mu sie zmierzyć z kierowcami z czołówki RMŚ WRC w nieodstającym technologicznie aucie,Rallye du Var we Francji.
Prawdopodobnie tym razem będzie to Fiesta WRC??










     



Zdecydowaliśmy się jednak dodać to zdjęcie, na którym widać jak Robert podczas Rajdu Val Tidone zatrzymał się tuż przed barierką i otarł lekko zderzak.
Miało tego nie być, ale chcemy uciąć spekulacje że Robert “walnął dzwona” lub ” otarł się o murek”
a takie info jest podawane na niektórych portalach.
Robert po tym zatrzymaniu kontynuował przejazd…
Na tym zakręcie większość kierowców miała problemy..prawdopodobnie ze względu na zalegający na asfalcie żwirek lub piach.
Przepraszam za tą czarną obramówke, którą wykonałem osobiście ale taka była potrzeba.




Wśród widzów na rajdzie Sanremo jest Robert Kubica. Rajd Sanremo zaczyna się dziś i potrwa do jutra. Robert był też widziany w strefie serwisowej. Poniżej kilka zdjęć z Robertem:) Razem z Robertem rajd ogląda Piero Longhi, z zespołu Twister Corse. Pojawił się też film z pierwszego dnia oczywiście z… .


A tu macie jeszcze linka pod którym znajdziecie dzisiejsze fotki z Robertem,który jest widzem na rajdzie Sanremo http://www.sanremonews.it/2012/10/12/leggi-notizia/argomenti/sport/articolo/rallye-sanremo-dopo-ps3-basso-davanti-a-tutti.html





Mamy kilka kolejnych zdjęć z niedawnego rajdu Val Tidone:)



Klub Kibiców Roberta Kubicy
KOMENTARZE KIBICÓW
Autor: marciinex
o 12:37

Udostępnij:

error: Content is protected !!