Zakończył się weekend wyścigowy GP Bahrain 2019. Weekend, który obfitował w to co najbardziej podoba się kibicom. Horrory z mniejszym lub większym szczęściem. Martwi dyspozycja Williamsa i dosadne wypowiedzi Roberta. Czekamy na kolejne testy, które zaczynają się już jutro. Testy dla młodych kierowców a wraz z tymi testami ekipa Claire będzie miała ponownie możliwość sprawdzenia i zrozumienia co jest grane z bolidami FW42. Robert Kubica: w tym tygodniu testy w Bahrajnie są kluczowe dla Williamsa…
Sytuacja na czele stawki czyli Mercedes i Ferrari przed wyścigiem
Większość obserwujących poczynania w F1 wierzyła, że to jest weekend, który może przynieść nieoczekiwane zwroty akcji w stawce. Począwszy od Mercedesa i Ferrari za kończywszy oczywiście na Williamsie. Sesje treningowe wskazywały na mocną poprawę Ferrari na czele stawki i kłopoty Mercedesa. Kwalifikacje pokazały deklasacje rywali Scuderii. 21-latek, Charles Leclerc zdobył pole position w Bahrajnie, zostając drugim najmłodszym zwycięzcą czasówki w F1. Przypomnijmy, że do tej pory prym najmłodszego dzierżył Sebastian Vettel. Ktoś, kto nie oglądał mógłby stwierdzić :”szczęście początkującego”, jeśli tak ktoś by się odważył nazwać młodego Charlesa. Jednak Monakijczyk. zdobył pole position, przejeżdżając dwa najszybsze okrążenia. Podczas pierwszego swojego pomiarowego wyrównał zeszłoroczny czas Vettela – 1.27,958, w drugim swoim pomiarowym poprawił się o 0,092 sekundy. To najszybszy czas w dziejach toru Sakhir.
Trzecie i czwarte miejsce zajęli kierowcy Mercedesa. Hamilton ze stratą 0,618 s do Charlesa a Valtteri ze stratą 1,008 s. Zapowiadało się na pogrom dotychczasowych Mistrzów. Toto Wolff i jego rozczarowanie z kwalifikacji wskazywało, że Mercedes ma wysoko zawieszoną poprzeczkę. Sam Hamilton powiedział że Leclerc był poza jego zasięgiem. Wygrał na pocieszenie z Bottasem, który po GP Australii aspiracje miał o wiele większe.
Reszta stawki
Kłopoty Red Bulla z balansem bolidu. Max Verstappen jeszcze sobie poradził i ruszał z piątego pola. O 0,005 s pokonał Magnussena, jego partner Pierre Gasly był dopiero 13. Zmagający się z balansem, nerwowością tyłu, kierowcy Red Bulla, nie mieli żadnych szans na nawiązanie walki z Ferrari czy Mercedesem.
Haas w Bahrajnie znowu awansował do decydującej sesji. Kevin Magnussen przegrał piątą pozycję z Verstappenem o zaledwie 5 tysięcznych sekundy. Roman Grosjean był ósmy ale za incydent z Carlosem Sainzem został karnie przesunięty o trzy pozycje na starcie.
Dla Renault kwalifikacje zaliczyć można do wielkiej porażki. Żaden z kierowców nie awansował do decydującej części. Nico Hulkenberg odpadł w pierwszej sesji, gdy bolid wszedł w tryb “bezpieczny”. Daniel Ricciardo zajął 11. miejsce przegrywając o 0,017 sekundy z Räikkönenem. Za to zyskał możliwość wyboru strategii.
Alfa Romeo i jego kierowca Kimi, który zdołał nawet awansować do Q3.
McLaren zadziwił samego Fernando Alonso, który był obserwatorem w garażu ekipy. Sainz zdobył 7 pozycję a jego partner Lando zadziwił wszystkich plasując się na pozycji 10.
Williams … nie chciałoby się komentować bo nic nowego w ekipie nie zaistniało. George Russell i Robert Kubica nadal zmagali się z FW42. George nie tryskał optymizmem jak przed kwalifikacjami. Niby te same ustawienia a jednak inne dane. U Roberta po walce z niestabilnością bolidu odpadła kamera z nosa jego maszyny. Kubica ostatnie miejsce, Russell przedostatnie.
Nic się nie zmieniło. Być może to George pojechał gorzej. Samochód prowadzi się fatalnie. Szukanie balansu przypomina zabawę w kotka i myszkę. Brakuje docisku, a gdy w jego poszukiwaniu zmieniamy zbalansowanie, auto staje się trudne do opanowania
Wyścig
Spodziewaliśmy się wielkich emocji ale rzeczywistość przerosła nasze oczekiwania. GP Bahrain 2019 na długo zapadnie w pamięci. Silny porywisty wiatr, który wisiał przez cały dzień, nie wykazywał oznak do zniknięcia podczas wyścigu a stanowił bardzo ważny czynnik . Był to wiatr z tyłu, ale od czasu do czasu obracał się o 90 stopni, aby stać się wiatrem bocznym. Miało to istotny wpływ na przebieg całego wyścigu. a także na zachowanie samochodów.
Patrząc na suche wyniki i nie oglądając wyścigu można śmiało rzec : nic się nie zmieniło – Mercedes nadal przoduje. Nic bardziej mylnego.
Odpowiednio Klasyfikacja:
Lewis Hamilton:
Mercedes udowodnił kolejny raz w Bahrajnie, że jest pięciokrotnym podwójnym mistrzem świata. Nie zawsze będziesz miał najlepszy samochód na torze, ale konsekwencja i niezawodność są kluczowe w tym sporcie.
Niektórzy mogą powiedzieć, że jest to jedna z najszczęśliwszych wygranych Lewisa Hamiltona i można zrozumieć ten argument jako prezent po problemach silnika Leclerca. Wiemy na pewno jedno: Mercedes ma przed sobą prawdziwe wyzwanie na dalsza część sezonu.
Valtteri Bottas:
W Melbourne, Bottas był człowiekiem niepokonanym, kończącym 20,8 sekundy przed kolegą z drużyny. W Bahrainie, jakby wrócił do swojego dawnego “ja”. Przez dłuższy czas walczył z Verstappenem i nie był w stanie utrzymać tempa w pierwszej trójce.
“Miałem też plastikową torbę przyklejoną na przednim skrzydle, co w pewnym momencie kosztowało mnie wydajność, więc nie był to idealny wyścig”.
Charles Leclerc:
Wszyscy chyba mają “złamane serce” i ogromne pokłady współczucia dla Charlesa.
Po prawie idealnym rozpoczęciu weekendu wyścigowego, najszybszym czasie w dwóch z trzech sesji treningowych. Następnie zademonstrowaniu swojego talentu w postaci niesamowitego okrążenia kwalifikacyjnego, które zapewniło mu PP. Miał słabszy start do pierwszego nocnego wyścigu w sezonie. Lecz już po następnych okrążeniach sygnalizując w interkomie, że jest szybszy od swojego kolegi, wyszedł na prowadzenie. Kiedy wszyscy oglądający myśleli, że wszystko zakończy się wielkim sukcesem, Leclerc krzyknął , że coś jest nie tak z silnikiem. Hamilton jadący za nim, zdołał “połknąć” młodego debiutanta a następnie zrobił to także Bottas. Ferrari nie chciało ujawniać szczegółów awarii :
“Zredukowaliśmy spalanie z jednego cylindra”, powiedział Mattia Binotto. “Ale silnik był jeszcze w stanie pracować i z pewnością będziemy go używać w piątek w Chinach”.
Leclerc został poinformowany przez radio, że nie ma już ERS-h tj. odzyskiwania, ale jest to uważane tylko za konsekwencję problemu cylindra, a nie awarii ERS-h. Leclerc wiedział na tym etapie, że jego moc spadła drastycznie w dół i prawdopodobnie będzie szybciej spalać całe swoje paliwo przed końcem wyścigu. Otrzymał polecenie, jakie ustawienia wybrać aby w desperackim wysiłku, dojechać do końca wyścigu. Kolejnym zbawiennym dla Scuderii a drastycznym dla Renault faktem, było wypadnięcie dwóch bolidów francuskiej stajni oraz wprowadzenie samochodu bezpieczeństwa na okrążenie przed końcem wyścigu. Pozwoliło to na dowiezienie 3 miejsca przez Charlesa a spekulacji nie było końca…
Przed najmłodszym debiutantem w historii F1, jeszcze wiele wygranych a szacunek jaki zyskał na mecie tego GP od samego Hamiltona może wskazywać na wielką wschodzącą gwiazdę.
Max Verstappen:
doskonały start pozwalający utrzymać kontakt z czołówką
Po incydencie z Carlosem Sainzem, Red Bull woła do pit stopu Maxa dużo wcześniej niż się tego spodziewał. Miał szansę wyprzedzić Bottasa i prawie wkraść się na podium. Apetyt ma do wzięcia udziału w 1000 Grand Prix F1 w Szanghaju.
Sebastian Vettel:
Po tym, jak nie zdobył PP na rzecz znacznie młodszego i niedoświadczonego kolegę z drużyny, Vettel liczył na idealny start, który pozwoli mu zająć pierwsze miejsce i rozpocząć polowanie na tytuł w 2019 roku.
Mówisz i masz. Vettel wystartował idealnie wysuwając się na prowadzenie. Lecz z upływem czasu, wydaje się, że nie wytrzymał presji kolegi z drużyny i szybko został w tyle. Hamilton, jednak zaczął naciskać na 37 okrążeniu i można powiedzieć, że błąd debiutanta oraz dodatkowo wiatr spowodował spina kierowcy Scuderii na 38 okrążeniu i utratę miejsca. W następstwie pojawiły się gejzery iskier, wydobywające się z bolidu po odpadnięciu przedniego skrzydła po kilku zakrętach, z powodu silnych wibracji powodowanych spłaszczeniem opon w poprzednich manewrach.
Lando Norris:
Ostatni raz McLaren ukończył na lepszej pozycji, gdy Alonso zajął piąte miejsce na początku sezonu 2018 w Australii. Wszyscy byli pod wrażeniem jazdy Lando.
Pokazał, że samochód McLarena naprawdę ma tempo. Kimi Räikkönen był zdesperowany aby wyprzedzić debiutanta, ale bezskutecznie. Norris jechał genialnie, pokazując, że jest talentem, na który należy zwracać uwagę.
Kimi Räikkönen:
Środek stawki był konkurencyjny w zeszłym roku, ale w tym roku jest to jakaś przysłowiowa “loteria”. Jeden błąd może spowodować spadek na 14 miejsce. Popularny Fin pokazał, co może zrobić doświadczenie, w postaci świetnego rezultatu dla zespołu Alfa Romeo.
Pierre Gasly:
Kolejny weekend wyścigowy dla Gasly’ego i kolejny wyścig rozpoczynający się poza pierwszą 10. To już teraz staje się tradycją.
Podczas, gdy jego kolega z drużyny ściga się z Mercedesem i Ferrari, Gasly walczy ze swoją siostrzaną drużyną. DNF obu Renaultów sprawia, że wynik wyścigu Gasly’ego wygląda znacznie korzystniej, niż mógłby być
Alexander Albon:
Dobrze było zobaczyć, jak Albon debiutuje w Bahrajnie pomiędzy wielkimi nazwiskami w Formule 1.
W twardym i konsekwentnym wyścigu w ten weekend, Albon zdobył dwa punkty i przeskoczył w klasyfikacji generalnej swojego kolegę z drużyny.
Sergio Perez:
Checo, miał szczęście zdobyć jeden punkt w ten weekend.
Antonio Giovinazzi:
Gio, dodaje kolejny nieudany wyścig do swoich “zdobyczy”, w którym ma kontakt z innym kierowcą lub ścianą.
Po incydencie z Toro Rosso Daniila Kvyata, ma szczęście, że nie został ukarany karą.
Daniil Kvyat:
Nie jest to zły występ dla Rosjanina.
Ciężko będzie mu pozbyć się łatki “torpedy” po GP Bahrain. Kontakt na torze oraz kara za przekroczenie prędkości w pitlane.
Kevin Magnussen:
Haas był niewątpliwie jednym z samochodów, które zadziwiły w kwalifikacjach i apetyty były większe ale nie mogli przełożyć tego wyniku do występu w niedzielnym wyścigu.
Guenther Steiner może mieć więcej powodów, aby wiele przemyśleć…
Lance Stroll:
Na pierwszym okrążeniu, ledwie był w stanie poprawić swój wynik z kwalifikacji, a w końcówce znalazł się przed samym Williamsem.
George Russell:
Kolejny raz udaje się dojechać do mety i nie uszkodzić bolidu Williamsa. Musi cały czas udowadniać że jest wart coś więcej.
Zasłynął przez “eksplozję” przedniego skrzydła Vettela. Obok której przejeżdżał ze stoickim spokojem, zmieniając przyciski na kierownicy i jadąc dalej niewzruszony gejzerem iskier wydobywających się tuż obok jego bolidu.
Robert Kubica:
Komentarze są zbędne wystarczy wywiad udzielony zaraz po. Obserwatorzy mają mieszane uczucia, lecz osoby znające szczegóły i sytuację wiedzą dokładnie, co się dzieje.
Twitter [Video] https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1112411764639961088
Nie ukończyli
Romain Grosjean:
Trudno jest analizować kierowcę, gdy wypadnie on z wyścigu na pierwszych kilku okrążeniach. Romain wziął karę na starcie za zablokowanie Norrisa w kwalifikacjach i rozpoczął od P11.
Wyjazd na piasek uszkodził jego podłogę i niestety było to równią pochyłą dla niego.
Carlos Sainz:
McLaren naprawdę pokazał w Bahrainie tempo i Carlos Sainz niefortunnie walczył z jednym z najbardziej bezwzględnych kierowców w stawce – Maxem Verstappenem.
Sainz miał najlepsze tempo a gdy próbował wyprzedzić Maxa, zderzyli się i jego zawieszenie zostało zniszczone.
Daniel Ricciardo :
Oba samochody Renault w tym samym zakręcie odpadają, z całkowicie niezwiązanymi ze sobą problemami. Ricciardo z drugiej strony jechał dobrze, ale to wszystko, co zrobił. Być może Hulk ma tempo z powodu lat spędzonych w drużynie, ale Daniel po prostu nie mógł się równać ze swoim kolegą z drużyny. Bez względu na tempo i walkę, na ostatnim etapie wyścigu z powodu awarii elektroniki, została odebrana szansa na zdobycie punktów.
Nico Hulkenberg:
Strategia wydawała się bardzo dobra gdyż z P17 walczył o miejsce P6, co zasługuje na pochwałę. Rozczarowanie na kilka okrążeń przed końcem, gdy silnik Hulka zrezygnował z dalszej jazdy
Klasyfikacja kierowców i konstruktorów
Najlepsze komunikaty radiowe z wyścigu
Robert Kubica i testy dla młodych kierowców… oraz testy Pirelli
Są okazją by Robert Kubica i zespół Williamsa mógł ponownie testować FW42 by poznać przyczyny tak dużych strat do reszty stawki.
Oprócz przedsezonowych testów w Barcelonie, w tym sezonie są jeszcze dwa dodatkowe testy. Pierwszy z nich odbędzie się w tym tygodniu, we wtorek i środę na torze Sakhir w Bahrajnie. Drugi odbędzie się w maju na torze Catalunya w Barcelonie we wtorek i środę po Grand Prix Hiszpanii.
Zespoły są zobowiązane do tego, aby młody kierowca wykonywał test przez co najmniej dwa dni w sezonie, co oznacza, że na liście testerów w Bahrajnie pojawiło się sporo nowych nazwisk – w tym Schumacher! Oto pełna lista.
Harmonogram testów w Bahrajnie – wtorek, 2 kwietnia
Mercedes: Lewis Hamilton
Ferrari: Mick Schumacher
Red Bull Racing: Max Verstappen
Renault: Daniel Ricciardo
Haas F1: Romain Grosjean
McLaren: Rano – Carlos Sainz. Popołudnie – Lando Norris
Racing Point: Lance Stroll
Alfa Romeo Racing: Callum Ilott
Toro Rosso: Alex Albon
Williams: Rano – George Russell. Popołudnie – Robert Kubica
Harmonogram testów w Bahrajnie – środa, 3 kwietnia
Mercedes: George Russell
Ferrari: Sebastian Vettel
Red Bull Racing: Daniel Ticktum
Renault: Jack Aitken
Haas F1: Pietro Fittipaldi
McLaren: Lando Norris
Racing Point: Sergio Pérez
Alfa Romeo: Mick Schumacher
Toro Rosso: Alex Albon
Williams: Nicholas Latifi
Na koniec McLaren i Toro Rosso będą wykonywać testy dla Pirelli
Producent opon przeprowadza testy mieszanek opon na 2020 rok.
Test McLarena Pirelli: Fernando Alonso (wtorek, środa po południu), Carlos Sainz (środa rano)
Test Toro Rosso Pirelli: Daniil Kvyat (wtorek i środa)
Galeria:
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media