Grudzień według planów Roberta miał być spokojny dla niego samego, w rzeczywistości przynajmniej dla jego kibiców taki nie jest.
Poukładajmy fakty, które do nas docierają oficjalnie, zobaczmy jak przedstawia się sytuacja na dzień dzisiejszy.
Początek ostatniego miesiąca tego roku to tradycyjne oczekiwanie przez kibiców na ogłoszenie decyzji, wszyscy są ciekawi jak będzie wyglądał kolejny sezon i na co zdecyduje się Robert Kubica.
Po wielu wypowiedziach Roberta wiemy, że rajdy w WRC pozostają priorytetem.
Wszyscy z niecierpliwością wyczekujemy na ogłoszenie zespołu, w którym Robert z Maciejem powalczą w kolejnym roku.
Niestety kolejne dni nie przynoszą odpowiedzi. Wiemy już, że coś jest nie tak.
Duża ilość niepotwierdzonych informacji wywołuje spore zamieszanie, wyłapujemy tylko te, które są na tyle sensowne, aby brać je pod uwagę.
W ostatni dzień “za pięć dwunasta” (dosłownie) Robert Kubica zgłasza się na rajd Monte Carlo i choć jego nazwisko pojawia się na liście zgłoszeń i w dodatku w Fordzie Fiesta WRC to tak naprawdę nie oznacza niczego, poza determinacją i pewnością, że wszystko pójdzie dobrze.
Przypominamy, że według przepisów auto można zmienić, aż do momentu pierwszego badania kontrolnego – warunkiem jest tylko utrzymanie specyfikacji tak jak w zgłoszeniu czyli w przypadku Roberta WRC.
Na oficjalnym profilu WRC czytamy: ” Robert Kubica pozostaje w WRC wraz z Fordem Fiestą” – wydawać się jednak może, że ta opinia opiera się tylko na zgłoszeniu do MC i tak naprawdę nie może być 100% pewniakiem.
Wyrażamy nadzieję, że wraz z nowym tygodniem po wolnym weekendzie wszystko się ustabilizuje, do świąt pozostały już tylko godziny i z pewnością nikt nie chciałby ich spędzać w atmosferze takiej, jaka panuje obecnie.
Jesteśmy pewni, że wszystko skończy się dobrze i kolejny rok będzie pełen pozytywnych emocji
13:30 23.12.2014 Trwają przygotowania w studio do nowego sezonu.
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media