^

Robert Kubica - Klub Kibiców

poniedziałek, 27 stycznia 2020

Podsumowanie wiadomości z kilku ostatnich dni.

Choć przerwa zimowa trwa w najlepsze, pojawiło się kilka wiadomości ze świata F1 i nie tylko, wartych podsumowania. Zapraszamy do lektury i komentowania.

Nowy bolid zespołu Alfa Romeo Racing ORLEN zostanie odsłonięty 19/02/2020

Na swoim Instagramie jak i Tweeterze, zespół Alfa Romeo Racing ORLEN potwierdził, że prezentacja bolidu C39 ma się odbyć rano na Circuit de Barcelona-Catalunya, pierwszego dnia zimowych testów Formuły 1. Bolid Alfa Romeo Racing ORLEN na sezon 2020 już przeszedł obowiązkowe testy zderzeniowe. 
 

Tatiana Calderon pozostanie kierowcą testowym w Alfa Romeo Racing ORLEN?

Calderon w zeszłym roku startowała w Formule 2, zajęła 22 miejsce w klasyfikacji generalnej. Teraz przejdzie do japońskiej Super Formuły.
 

W 2019 roku 26-letnia Calderon współpracowała również z Alfą Romeo Racing, szwajcarską ekipą gdzie na sezon 2020 rolę kierowcy testowego i rezerwowego objął Robert Kubica.

“W tym roku będę startowała w Super Formule w Japonii, ale równocześnie będę kontynuowała pracę dla Alfy Romeo. Jestem dumna z tej współpracy. Oczekuję, że umowa zostanie przedłużona za kilka tygodni.”

Kubica, Orlen, DTM

Po wycofaniu się Aston Martin, w serii DTM pozostały już tylko dwóch producentów BMW i Audi.

Gerhard Berger już poprosił obie firmy o wsparcie w trudnym okresie. Oznacza to wystawienie do rywalizacji prywatnego zespołu, tak aby lista startowa DTM była dłuższa niż 14 samochodów.

Na ten moment ciężko jednak powiedzieć, jak dużo miejsc uda się sprzedać prywatnym drużynom. Warto zaznaczyć, że czasu jest mało, bowiem już w połowie marca na Monzy ruszają testy DTM.

Według informacji „Motorsport Magazine”, pomimo zaistniałych problemów, BMW zdecydowało się złożyć bardzo poważną ofertę Jonathanowi Aberdeinowi. Reprezentant RPA jeszcze rok temu jeździł w prywatnym WRT i korzystał z samochodów Audi.

Dotychczas, wydawało się, że BMW ostatnie miejsce w swojej ekipie zachowuje dla Kubicy. Wszystko wskazuje jednak na to, że krakowianin wyląduje w prywatnym zespole, a jego występy w DTM będą finansowane przez Orlen. Polski Koncern Naftowy miałby zapłacić od trzech do sześciu milionów euro.

Eric Boullier, były szef zespołu McLaren w F1, dyrektorem generalnym GP Francji

“Cieszę się i jestem dumny z tego, że mogę być bardziej zaangażowany w ten piękny projekt, jakim jest GP Francji. Nie mogę doczekać się, by przyczyniać się do sukcesów tego wielkiego sportowego wydarzenia we Francji. Chciałbym podziękować Christianowi Estrosiemu i GIP Grand Prix de France – Le Castellet za zaufanie” – mówił Boullier.

Renault F1 potwierdził, że Pat Fry w przyszłym tygodniu rozpocznie pracę jako dyrektor techniczny.

Pat Fry zastąpił odpowiedzialnego wcześniej za nadwozie Nicka Chestera, który po 19 latach opuścił Enstone wraz z zakończeniem 2019 roku.

55-letni Brytyjczyk pracował w przeszłości w Benettonie, Ferrari, Manorze, i McLarenie. Do ekipy z Woking dołączył jako główny inżynier w 2018 roku i pełnił tam tymczasową rolę, gdy oczekiwano na Jamesa Keya.

Pracę w Renault Fry oficjalnie rozpocznie 5 lutego. Zapowiedział już, że tydzień później weźmie udział w prezentacji zespołu przed sezonem 2020.

Haas i problemy finansowe

Amerykańska ekipa nie tylko straciła sponsora tytularnego Rich Energy, ale ukończenie mistrzostw na przedostatnim miejscu oznacza też dużo mniejsze dochody z F1.

“To dla nas duża strata, ale należy iść naprzód, szukamy nowych rozwiązań i musimy być bardziej wydajni niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Steiner.

Haas ma porzucić czarno-złotą kolorystykę z sezonu 2019. Powróci do nieco zmodyfikowanego malowania z 2018 roku, kolorów białego, szarego i czerwonego.

Steiner wierzy też, że czekają ich znacznie lepsze mistrzostwa.

“Myślę, że zespół pracował dobrze i zrobiliśmy postęp. Jesteśmy lepiej przygotowani do sezonu 2020” – zapewnił. – “Przygotowania do testów zimowych idą zgodnie z planem i nie ma żadnych kłopotów. Jestem przekonany, że wrócimy do miejsca, w jakim byliśmy w 2018 roku.”

Jedna z lekcji wyciągniętych w minionym sezonie polega na tym, że będą uważniej wysłuchiwali opinii kierowców na temat rozwoju samochodu.

“Musimy być bardziej krytyczni wobec siebie – zgodził się Steiner. – Kierowcy nie byli przekonani co do poprawek, które wprowadziliśmy w Barcelonie.”

“Nikt nie miał odwagi powiedzieć, że nie działały, pomimo tego, że samochód był szybki. Na torze pod Barceloną nasz bolid zawsze był konkurencyjny. Jednak, gdy ruszyliśmy dalej, zdaliśmy sobie sprawę, że to zły kierunek rozwoju, ale było już za późno.”

Motorsport.com

KOMENTARZE KIBICÓW
Autor: Karolina
o 21:18

Udostępnij:

error: Content is protected !!