^

Robert Kubica - Klub Kibiców

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Robert Kubica wygrał na Sardynii.Niespodziewane prezenty od Roberta i kronika H.i P. ! Rajd Polski-informacje!

No i stało się …..  Wygląda na to, że Robert skończył  uczyć się rajdowych tajników.
Opisy tras, doświadczenie czy od zawsze niepewne dla nas Kibiców – szutrowe odcinki, Robert zdaje się mieć już na tyle opanowane, aby po raz kolejny zdeklasować swoich konkurentów.

Rajd Sardynii, to chyba najpiękniejszy rajd w naszym Klubie.
Mogliśmy nie tylko wspólnie przeżywać wielkie emocje śledząc czasy przejazdów Roberta jak zwykle, ale także po raz kolejny upajać się kolejną z rzędu wygraną w wielkim stylu!
Dodatkową mega – atrakcją był niesamowity konkurs przygotowany przez H. i P., a także samego Roberta Kubicę, który wymyślił osobiście zadanie i podpisał nagrody.
Gratulujemy zwycięzcom! a pomysłodawcom i Robertowi serdecznie dziękujemy! – z pewnością zostanie to na długo w naszych głowach.
Podpisanie Klubowej flagi przez Roberta, to także piękna i wzruszająca chwila.





fot. H. i P. R.K. Klub

Podczas Rajdu Sardynii, ukazał się na łamach Autosprintu przełomowy wywiad z Robertem Kubicą.
Interpretację słów Roberta, należy pozostawić dla każdego z osobna…choć wszyscy jednym głosem twierdzą, że jest to bardzo jasny sygnał w sprawie powrotu  naszego rodzynka do F1, który z pewnością otwiera nowy, ostatni etap w tej wielkiej, zwycięskiej walce.
Bardzo cieszą też częste głosy kibiców…
Podczas oczekiwania  na rajdowy sezon Roberta Kubicy, z pewnymi wręcz obawami, dotyczącymi zarówno bezpieczeństwa Roberta a także o obrany kierunek dalszej kariery naszego  kierowcy – pojawiają się opinie, że nie taki diabeł straszny, a może nawet lepszy, jak wydawało się większości z nas,  początkiem tego roku.
Dzięki Robertowi poznaliśmy głębiej rajdowy świat, za co jesteśmy Mu ogromnie wdzięczni.
Nikt nie chce wybierać za Roberta, niech On sam idzie za głosem własnego serca….my zawsze wiedzieliśmy, że bez względu gdzie i czym, emocje będą na najwyższym możliwym poziomie!

Cała galeria zdjęć z Sardynii – @H.iP.

TUTAJ

fot. H.i P. R.K Klub
fot. H. i P. R.K. Klub










RALLY ITALIA SARDEGNA 2013
Rajdowe wspomnienia HiP-ków.

Przygotowania do rajdu zaczęły się zaraz po powrocie z Tour de 
Corse, w czasie którego po raz pierwszy zobaczyliśmy na żywo załogę Robert Kubica i Maciek Baran. 

fot. H.iP. R.K.Klub

Podczas poniedziałkowych jak i czwartkowych testów, w bardzo kameralnych warunkach, mieliśmy  przyjemność przypatrywać się pracy całego zespołu. Kilka godzin spędzonych tak blisko, stojąc ramię w ramię, dało nam realny obraz ogromu pracy jaką muszą wykonać wszyscy, aby odpowiednio przygotować samochód do rajdu. Te sprzyjające warunki, pozwoliły nam na chwile rozmowy z Robertem i Maćkiem. Ku naszemu zdziwieniu, do naszych ” dziwnych ” pomysłów podchodzili z humorem, nie spławiając nas, a jedynie czasami mówiąc
-” Ale później … dobrze?”. 
Tak było też w przypadku gdy poprosiliśmy Roberta o pozdrowienia dla Kibiców z Klubu. Po kilku okrążeniach testowych sam z siebie podszedł do nas i powiedział
– ” To co, pozdrawiamy?” :) 
Ani przez chwilę nie dali nam odczuć, że nasza obecność im przeszkadza, ale widząc jak bardzo są skupieni na przygotowaniach, nie chcieliśmy nadużywać “ich gościnności”. Tak z perspektywy czasu, to chyba jednak przesadzaliśmy z ilością zdjęć i filmów, za co Roberta i Maćka przepraszamy :)
Na testach, znacznie lepiej niż podczas samego rajdu, można było zobaczyć ich szybkość podczas pokonywania odcinka. Tempo, a zarazem spokój i płynność, robią ogromne wrażenie. Mimo tego, iż wtedy rajd zakończył się dla nich znacznie za szybko, dla nas nie był to problem. Nie przyjechaliśmy tam kibicować Robertowi w wygrywaniu, a z szacunku i podziwu dla tego co robi, bez względu na wynik.
*  *  *
Przygotowania do rajdu Sardynii zaczęliśmy od tego co bardzo dobrze sprawdziło się na Korsyce. Po wyszukaniu dobrego miejsca noclegowego, tak aby w miarę możliwości było blisko do przynajmniej części OS-ów, pozostało już tylko kupno biletów na prom, wydrukowanie przydatnych materiałów i możemy jechać. 
Na miejscu mamy być w niedzielę, tak żeby w poniedziałek dotrzeć na testy. Hmm … tylko gdzie są testy? 
Nie liczyliśmy, że znowu uda nam się dowiedzieć o nich podczas rejsu, bezpośrednio od załogi cytryny, więc pierwsza myśl … dowiemy się od dziennikarzy. Okazuje się, że nikogo z Polski na nich nie będzie i nikt nic nie wie. 
Druga myśl … piszemy i dzwonimy do organizatorów. Maile odbijają z powrotem. Dodzwonić do kogoś kompetentnego też się nie udaje. W końcu jest! Dostajemy wiadomość z FIA & WRC Teams Relations Officer – testy załóg P3 będą w okolicy la Maciona. 
Mamy komplet wiadomości … wyruszamy.
Od naszej kwatery do odcinka testowego dzieliło nas około 90km. Na tamtejszych drogach na pokonanie takiego dystansu trzeba prawie 2 godzin, więc pobudka o 5-ej rano i w drogę.
Po dotarciu na miejsce widzimy kilkanaście rozłożonych ekip i charakterystyczną czerwoną ciężarówkę, a obok … puste miejsce na DS3. Parkujemy w pobliskich krzakach. Podchodzimy, robimy pierwsze zdjęcia i czekamy na cytrynę. Znów jesteśmy tu sami. Dookoła kręcą się jedynie ludzie z innych zespołów i kilku miejscowych pasjonatów. Mija godzina … jadą!
Samochód podnoszą do góry, a chłopaki siedzą w środku, nie wychodzą. Chwila na wymianę opon, rozmowa z mechanikiem i wracają na odcinek. Nie ma ich kolejną godzinę, a my stoimy pośrodku niczego, w pełnym słońcu, przy temperaturze ok. 35st.
Uff … jak teraz wrócą to muszą wysiąść – tak nam się przynajmniej wydaje.
Niestety, byliśmy w błędzie. 15 minut na wymianę opon i znów ich na godzinę wcięło. Wcale im się nie dziwimy. Temperatura w samochodzie jest pewnie taka sama jak na placu serwisowym, ale tam przynajmniej nie dociera to palące słońce. Decydujemy, że jak kolejny raz przyjadą to … wyciągniemy ich siłą :)) … A tak na poważnie … to, ja zostaję, a Paweł jedzie na odcinek porobić zdjęcia. Okazało się, że start odcinka oddalony jest o 8km i podczas tego dojazdu cytryna zdążyła Pawła wyprzedzić, raz przejechać i wrócić na serwis. Zostało mu porobić zdjęcia innym i wrócić z powrotem. 
Jest! Teraz wysiedli z auta, więc mamy sposobność podejść przywitać się i zamienić dwa słowa. Widać, że temperatura im też doskwiera. Mówią nam, że jeszcze jedno kółko i koniec na dzisiaj. Wiemy, że dostaniemy szansę na zajęcie Robertowi trochę więcej czasu, więc słońce przestaje nam już przeszkadzać. 
Wracają. Koniec testów. Najpierw Maciek składa podpisy. Chwilę rozmawiamy o warunkach na rajdzie. Podchodzimy z klubową flagą. Robert się uśmiecha … 
-“… noo, fajna”. 
Składa podpis, a ja przekazuję pozdrowienia od klubowiczów. Mówimy mu o organizowanych co jakiś czas konkursach klubowych i naszym pomyśle na kolejne nagrody. Z chęcią podpisuje dwa zdjęcia i czapeczkę. Poznaje nasze foty z Korsyki … jest bardzo miło :) Pytamy się, czy ma pomysł na pytania konkursowe do których odpowiedzi nie dałoby się wygooglać. Robert myśli i po chwili mówi …
-“oni wszystko znajdą, więc niech się trochę pomęczą i spróbują odgadnąć czasy naszych przejazdów na tym rajdzie”. 
Dobry pomysł! Wypalam na koniec z jeszcze jedną prośbą. 
-“A może sam zadałbyś to zadanie przed kamerą?”
I tu wesoła reakcja Roberta, po której prawie płakaliśmy ze śmiechu, spowodowała, że tego materiału nie ma, ale pożegnaliśmy się w bardzo sympatycznej atmosferze.

Czas nam szybko zleciał. 
Jest czwartek. Od 8:00 jesteśmy na wolnych treningach i odcinku kwalifikacyjnym. Tutaj mamy okazję pierwszy raz rozwiesić klubową flagę. Lokujemy się obok czeskich kibiców, którzy patrzą z podziwem. Prawie każda osoba, która koło niej przechodzi robi sobie zdjęcie na jej tle. Są też próby przeczytania wszystkich nicków :) 
Zaczynają się pierwsze przejazdy. Wychodzi nasz brak doświadczenia na szutrze. Po pierwszym przejeździe od gradu kamieni umiera jeden aparat. Zmieniamy miejscówkę. Wchodzimy na skały. Mimo ton kurzu nie ma już ryzyka, że dostaniemy czymś większym. Załogi WRC przejeżdzają po kilka razy, a my staramy się w międzyczasie przemieszczać, tak aby mieć różne ujęcia. 
Po kwalifikacjach był czas na shakedown dla reszty załóg. Wtedy udaje nam się zdobyć pierwsze zdjęcia i film z przejazdu wyczekiwanego samochodu.
Wracamy do domu i szykujemy się na ceremonię otwarcia w Sassari. 
Plac Piazza Italia jest już dość mocno oblegany. Kibice obklejeni wokół cytryny, nie  pozwalają nam się do niej zbliżyć. Szukamy dobrego miejsca z widokiem na rampę. Nie jest to takie proste. W końcu zawisamy na wysokich barierkach odgradzających nas jedynie od strefy dla mediów. Czekamy na wjazd. Ceremonia jest widowiskowa. Przejazdy samochodów przeplatane są różnymi pokazami. Atmosfera jest przednia. Zbliża się Robert, który aby móc przesuwać się do przodu potrzebuje eskorty policji. Wjeżdża na rampę i podnosi się największa jak do tej pory wrzawa!  Krótkie przywitanie i odjeżdżają do Olbii. 

Jest piątek. Rajd zaczyna się o 7:58 od odcinka Monte Lerno, a my decydujemy się być na OS-ach 2,3,4 i 5. Niestety nie jesteśmy w stanie być na wszystkich, ponieważ odległości między nimi są za duże, a czasu na przemieszczanie zbyt mało.
Stajemy w punkcie nr 9 na OS 2 i czekamy na pierwszą załogę. Nie ma miejsca na powieszenie flagi, więc zostaje nam kibicowanie, robienie zdjęć i trzymanie kciuków za naszych chłopaków.  Paweł idzie do góry, a ja zostaję niedaleko ostrego zakrętu, na połączeniu szutru z asfaltem. Po przemknięciu DS3 lecimy biegiem przez las i jedziemy na kolejny odcinek. Na drodze spotykamy chłopaków, którzy zjeżdżają na start 3 OS-u. Wtedy już wiemy, że nie ma szans na dojazd do zamierzonego punktu. Niektóre drogi są tu pozamykane. Kierują nas objazdami, a nawigacja wariuje. Decydujemy, że pojedziemy na punkt ósmy 4 OS-u. Nagle okazuję się, że ta droga też jest już zablokowana i możemy dojść najwyżej na start tego odcinka. Mamy z sobą flagę. Jest też płot :) Jak chłopaki zobaczą ją na starcie, na pewno doda im skrzydeł. Tylko jak tu namówić sędziego, żeby pozwolił nam ją tam powiesić? Mamy trochę czasu, więc wykorzystujemy wszelkie sposoby … prośby, groźby i litość :) Daje się przekonać. Flaga zawisa w najlepszym możliwym miejscu. W międzyczasie na lawecie zjeżdża zmasakrowana Fiesta Novikowa, a później jeszcze jeden już “lekko” rozbity DS3 jakiejś włoskiej ekipy. Pojawia się wyczekiwana załoga. Chłopaki widzą flagę – zresztą ciężko jej nie zauważyć :) Pokazujemy im kciuk w góre, oni dziękują. Odliczanie zegara i start. Teraz trzeba szybko zabrać flagę na kolejny odcinek, a tu startuje przecież ekipa za ekipą. Nie uśmiecha nam się czekać na ostatnią załogę, żeby zrobić to na spokojnie. 
Podchodzimy do Carabinieri, który nie za bardzo kuma po angielsku :
P:  Can we take a flag? 
C:  No ! No !  i coś tam po włosku, że dopiero po ostatniej załodze … chyba :)
P: But we need to take it to next stage !!
C: Si, Si !!
P: So, we can take it ?
C: NO ! NO!
P: Oooo jezuuu !!!
I tak w kółko :)
W końcu pokazuje nam sędziego. Jeśli on się zgodzi to OK.
Przekonujemy go, że zrobimy to w 30 sekund i … mamy zgodę !!
Jest. Flaga odzyskana. Aplauz kibiców. Dziękujemy i lecimy z powrotem. 

Teraz jedziemy na ostatni nasz OS czyli Tergo – Osilo 2.
Parkujemy na szarym końcu. Mamy ok. kilometra do punktu nr 12, a już słychać pierwsze przejeżdżające załogi. No to biegiem . Na szczęście jest z górki. Idziemy na dwie różne strony. Paweł z widokiem na dużą dolinę z przejazdem po szutrze, a ja pakuję się ukradkiem prawie do miejsca dla fotografów, przy krótkim odcinku asfaltowym ze słomianymi przeszkodami.
Ludzi sporo więc gdybym tam nie weszła, mogłabym nagrać co najwyżej ich plecy.

To dla nas koniec na dzisiaj. Wracamy zmęczeni do domu. Trzeba odpocząć, bo jutrzejsze odcinki oddalone są od nas ponad 150km, a drogi są bardzo kręte. 
Przed 8-mą meldujemy się na 20 punkcie 10OS-u. Jest to znowu przejazd z szutru przez kawałek asfaltu. Dodatkowo samochód musi trafić idealnie w dwie wąskie bramy. Tam spotykamy sympatyczną ekipę z Rzeszowa. Mamy płot, więc flaga znów zawisa. Tym razem towarzyszy jej druga, powiewająca biało-czerwona. R.K. i M.B. sprawnie przemykają. Jak oni to robią, że wydaje się jakby jechali najwolniej, a po całym odcinku i tak są najszybsi :)
Dzisiejsze trasy są lepiej rozplanowane. Dojazdy do punktów wytyczone są dobrymi drogami, więc bez przeszkód możemy wykonać nasz dzisiejszy plan.
Kolejny cel to 12OS i 29 punkt. Tutaj mieliśmy okazję znów zobaczyć Roberta na torze! W tym miejscu przejazd odbywa się na dużej, otwartej przestrzeni, która jest szutrowym torem przygotowanym pewnie pod quady i motocykle. Kubica idealnie przejeżdża w asyście nisko zawieszonego helikoptera. Tym razem nie wydaje się żeby jechał wolno :)

fot. H.i P. R.K.Klub


Po przejeździe mamy bardzo dużo czasu, więc spokojnie jedziemy na punkt 21 14OS-u. Jest to chyba najładniejsza miejscówka na całym rajdzie. Składa się z długiej prostej, przechodzącej w bardzo stromy i kręty zjazd wśród skał. Od kilku przejeżdżających samochodów dostajemy stertą kamieni, czego skutkiem jest pęknięty ekran w iPadzie :( A Robert na przekór im, pozostawia za sobą jedynie trochę kurzu.
Zostaje nam ostatni odcinek. Teraz czas przywitać załogę na mecie nie tylko OS-u ale i rajdu. Nie ma tam zorganizowanego punktu, a co za tym idzie i dojazdu. Droga prowadzi przez las, a wyrwy w niej są trochę za duże jak na możliwości naszej cytryny. Ale czego się nie robi. Zawieszenie na maksa do góry i powoli dajemy do przodu. Mamy 30minut i znowu jest płot :) Jesteśmy tu z wcześniej poznanymi kibicami i stanowimy już ośmioosobowy komitet powitalny. Na mecie zjawia się Michał Kościuszko. Gratulujemy, nagrywamy wywiad dla TVP i czekamy dalej. 
Co się działo po przyjeździe naszej załogi nie będziemy dokładnie opisywać – zobaczycie na filmiku :) Było szczęście, gratulacje, okrzyki, wywiady …
Na koniec zadecydowaliśmy, że zamiast na oficjalne podium pojedziemy do parku maszyn. Tam można było znaleźć się zdecydowanie bliżej załogi i zobaczyć jak cieszy się cały zespół.

Przez cały rajd docierały do nas z Polski informacje SMS o czasach, przewadze i komentarzach Roberta. Chociaż musimy przyznać, że na rajdzie cyferki przestają mieć znaczenie, a liczy się to, że chłopaki po prostu jadą.

fot. H.iP. R.K.Klub



Przed nami Rajd Finlandii, na jego opis i przybliżenie, przyjdzie jeszcze czas, ale póki co, chcemy Was zachęcić i poprosić o pomoc.
Nigdy nie prosili o pomoc, nawet nie wspomnieli o tym kiedykolwiek, ale zapytani o Finlandię i ich wyjazd lekko się zakłopotali, choć bardzo by tego chcieli.
Drodzy Kibice, jeśli ktoś z Was zechciałby dołożyć do paliwa, promu, kanapki…jako Klub prosimy o finansowe wsparcie wyjazdu H. i P. na Rajd Finlandii.
Każda złotówka z pewnością będzie mile widziana, a ponowne emocje nie do oszacowania.
Oto nr konta, na które można wpłacać dowolne kwoty.

Raiffeisen Bank Polska SA o/ Kalisz
Anna Kraszewska
PL 17……
SWIFT    RCBWPLPW
17234000091000401000022968


Nad prawidłowym przebiegiem akcji czuwają jak zwykle Ania z Eleną.

Czas zbiórki – tylko do 12.07.13
Z góry dziękujemy.

……………………………………………………………………………………………………………………………………………….


Warszawa, dnia 25 czerwca 2013 roku
LOTOS 70. RAJD POLSKI
– trwa sprzedaż biletów
        
Trwa sprzedaż biletów na Lotos 70. Rajd Polski. Oferta dla kibiców zawiera szereg usług i opcji, a sprzedaż biletów jest prowadzona na stronach: www.rajdpolski.plwww.ebilet.pl, w sklepach Empik oraz w Wiosce Żeglarskiej w Mikołajkach. Rajd odbędzie się w dniach 13-15 września 2013 roku.

Na torze rajdowym w Mikołajkach, gdzie zostanie przeprowadzony Super Odcinek Specjalny, organizatorzy udostępnią kibicom rozbudowane trybuny z ok. 8.000 miejsc siedzących, Strefę Hospitality oraz serce rajdu – Rally Fan Park LOTOS 70. Rajdu Polski.

Kibice mogą liczyć na mnóstwo atrakcji. Ze sceny będzie można usłyszeć relacje z rajdu na żywo, aktualne wyniki i komentarze ekspertów. Podczas Lotos 70. Rajdu Polskiego fani będą mogli wirtualnie rywalizować ze sobą w grach komputerowych oraz wziąć udział w wielu konkursach z nagrodami.Tworzona jest nowa kolekcja gadżetów, które właściciele biletów otrzymają dwa tygodnie przed rajdem lub będą mogli je odbierać Puntach Informacji Kibica w Mikołajkach. Zależnie od kupionego biletu: rally pass, karta parkingowa, gadżety rajdowe oraz informator rajdu na życzenie kibiców zostaną dostarczone kurierem. Dla dzieci do 12 roku życia wstęp na rajd będzie bezpłatny. Dzieci do 3 lat będą mogły przebywać w punktach widokowych oraz na Torze Mikołajki     z opiekunem, natomiast dzieci powyżej 3 roku życia muszą posiadać bilet uprawniający do zajęcia miejsca na trybunie.

Organizatorzy przygotowali bogatą i różnorodną ofertę dla kibiców. Posiadacze pakietów VIP skorzystają z transferu busem lub łodzią do punktów widokowych przy odcinkach specjalnych. Dostępne będzie również bogate zaplecze gastronomiczne. – Tegoroczny rajd pozytywnie zaskoczy swoich fanów. Wprowadzamy nowe standardy organizacyjne oparte na naszych międzynarodowych doświadczeniach. Zależy nam, żeby kibice się świetnie bawili i mieli poczucie, że bilet to nie tylko tzw. wejściówka, ale gwarancja uczestnictwa w wielkim, atrakcyjnym wydarzeniu o światowym formacie – mówi Nikolaus von Doetinchem, dyrektor zarządzający UFA Sports Polska.

Wyróżnieniem dla LOTOS 70. Rajdu Polski jest fakt, że Ambasadorem tegorocznej edycji rajdu został Sobiesław Zasada, znakomity sportowiec, zwycięzca 148 rajdów samochodowych. Organizatorzy spodziewają się rekordowej liczby kibiców. Do dużego zainteresowania imprezą przyczyni się obecność LOTOS 70. Rajdu Polski w kalendarzu Mistrzostw Europy FIA oraz start tak znakomitych kierowców jak Robert Kubica, Krzysztof Hołowczyc, Kajetan Kajetanowicz czy Michał Kościuszko.

Rajd Polski jest drugim po Monte Carlo najstarszym rajdem samochodowym na świecie.  



Yves Matton o Robercie WRC I WTCC.
Czy świetna jazda w kolejnych rajdach może poskutkować zamianą auta RRC na znacznie silniejsze WRC i walką o mistrzostwo świata? – Na razie o tym nie myślimy, ale jeśli Robert nadal będzie prezentował się w ten sposób, nie widzę powodu, dla którego nie miałby przesiąść się do auta WRC, gdzie moc jest tylko trochę większa – powiedział szef Citroen Racing Yves Matton. 

Kiedy mogłoby to nastąpić? – Na tę chwilę nie mamy jasnego planu. Jedynym planem jest zbieranie przez Roberta doświadczenia w WRC i zwiększanie jego wiedzy o rajdach, a potem zobaczymy – stwierdził Matton. 


całość: http://sport.wp.pl/kat,1778,title,Kubica-w-WRC-Matton-dlaczego-nie,wid,15764620,wiadomosc.html?ticaid=110d69&_ticrsn=5

Dla magazynu Motor Matton powiedział:

Robert Kubica weźmie udział w finalizacji testów  samochodu Citroen do mistrzostw WTCC, i poświęci  kilka dni na testy . W rozmowie z “Motor”, powiedział szef Citroen Sport Yves Matton. 
“Rozmawialiśmy z Robertem o tym, co zrobi w tym sezonie – powiedział Francuz. – On jest chętny, aby pomóc nam w rozwoju samochodu i wziąć udział w testach, ma wiele  doświadczenie na torze. Ale to nie znaczy, że będzie naszym kierowcą w  przyszłym roku.


Video od H. i P. R.K.Klub Rally Sardegna.

 Lotos 70 – Rajd Polski.

W wyniku podjętej drobnej współpracy, pomiędzy UFA Sports – Klub Kibiców Roberta Kubicy, w naszym Klubie będą pojawiały się ważne i interesujące informacje, dotyczące Rajdu Polski, oczywiście z udziałem Roberta Kubicy.
Z tej o to okazji, mamy dla Was kilka darmowych – 3 dniowych biletów Rally Pass z możliwością
– Wejścia do wszystkich oficjalnie wyznaczonych punktów widokowych na odcinkach specjalnych Lotos 70 Rajdu Polski
– Oglądania Wolnych Przejazdów, Odcinka Kwalifikacyjnego oraz Super OS Mikołajki (miejsce stojące przy Torze)
– Wejścia na teren parku serwisowego.
– Miejsca parkingowego przy każdym punkcie widokowym oraz przy Torze Mikołajki.
– Otrzymania oficjalnego Informatora  z mapą Rajdu.

 
Konkurs “Wygraj bilet na Lotos 70 – Rajd Polski “

1. Za pomocą tylko programu “Paint” narysuj Roberta Kubicę i umieść rysunek w komentarzach.
Prosimy wszystkich o pomoc w wyłonieniu najlepszego rysunku za pomocą oceniania komentarzy.
Udział biorą tylko kibice, którzy wypełnili ankietę konkursową.
Czas start! zakończenie dziś o 21:00
Wynikiem ex aequo 5 do 5 po jednym trzydniowym bilecie otrzymują @Wiz i Lady Di.
Gratulujemy!

2. Wytypuj pierwszą trójkę w kwalifikacjach przed  GP Silverstone.
Najszybciej i oczywiście trafnie, wytypował @Irek – gratulujemy!

Klub Kibiców Roberta Kubicy
KOMENTARZE KIBICÓW
Autor: marciinex
o 15:11

Udostępnij:

error: Content is protected !!