Leszek Kuzaj
Choć ciągle młody, to już stał się rajdową legendą. Jeździł wszystkim co chyba możliwe i najlepsze w rajdach, jednym słowem nie z jednego pieca jadł chleb.
Czterokrotny mistrz Polski, zwycięzca ponad 60 imprez nie tylko w Polsce, 2-gie miejsce w rajdzie Japonii, czy mam dalej wymieniać…?
Kto jak nie on- pomoże nam zrozumieć więcej…
Szanowni kibice…..
Leszek Kuzaj!
TOMek:
Czy możliwe jest, aby kierowca z nie do końca wyleczonymi obrażeniami, takimi jakie odniósł R.K. w tym feralnym wypadku, mógł zasiąść za kierownicą samochodu rajdowego..?
Leszek Kuzaj:
Witam serdecznie!
..Oczywiście że jest możliwe, w rajdach startowali nawet niepełnosprawni kierowcy. Nie znam zbyt precyzyjnie obecnej sytuacji Roberta, jeżeli podjął testy to na pewno da sobie radę :) Początki mogą być trudne i trzeba sobie zdawać z tego sprawę, ale na pewno wszystko przed nim. To trochę tak jak by zaczynał od nowa.
TOMek:
Co oznaczają takie czterodniowe testy jakie odbył Robert wraz z teamem Forda?
Leszek Kuzaj:
Do dziś ja nie wiem czy te testy się odbyły. Jeżeli tak, to pracował z jednym z najlepszych zespołów na świecie. Ludzie z Forda na pewno byli w stanie określić predyspozycje Roberta po pierwszym dniu, więc skoro były dni następne, to na pewno dobra wiadomość o kondycji i sprawności Roberta.
TOMek:
Czym WRC różni się od F1 z punktu widzenia kierowcy, mam tu na myśli predyspozycje kierowcy itp.?
Leszek Kuzaj:
Rajdy wymagają zdecydowanie większej wszechstronności od kierowcy, ze względu na różnorodne nawierzchnie drogi zmieniające się czasami co kilometr. Brak możliwości serwisu między odcinkami( zazwyczaj serwis po 3 os- ma to znaczenie zwłaszcza w doborze opon), nigdy nie wiesz czy nie zacznie padać, przesychać itp. Brak znajomości trasy- jazda tylko na opis zrobiony podczas dwóch przejazdów zapoznawczych każdego odcinka. W rajdach startujesz podczas wszystkich pór roku i na wszystkich możliwych nawierzchniach.
F1 – nie wątpliwie większe przeciążenia, duże prędkości i niesamowita precyzja jeżdżąc po dobrze znanym Ci torze.
TOMek:
Czy ( ja wiem że tak ) rajdy to także niesamowite wrażenia dla kierowców i kibiców?
Leszek Kuzaj:
Tak ogromne , duża adrenalina i wyczulone zmysły. Nigdy nie wiesz co czeka cię za kolejnym zakrętem, czy jest ślisko ( piasek, błoto, kamienie) czy znakomita przyczepność. No i rywalizacja z czasem i samym sobą.
Dla kibiców są widowiskowe, bo zawsze się coś dzieje. Niestety widzą samochód tylko kilka sekund i muszą pedzić na kolejny odcinek.
KOMENTARZE KIBICÓW
Social media