^

Robert Kubica - Klub Kibiców

Klubowi goście

Colin Clark

Francesco Monachino

Francesco Monachino – nie tylko fizjoterapeuta sportowy

Christophe Hamon

Christophe Hamon – & Robert Kubica - Renault Sport Trophy 23-25.09.2016 SPA

Kamil Kozdroń

Marcin Rybak

Hubert Ptaszek

Marcin Wrona

Cristian Guazzini

Przemek Mazur

Grzegorz Grzyb

Jakub Gerber

Maciej Wisławski

Andrzej Borowczyk

Maciej Kot

Tomasz Porębski Tomasz Spurek

Eryk Mełgwa

Leszek Kuzaj

Adam Malecki

Katarzyna Selwant

Social media

Nowe posty

niedziela, 10 lutego 2013

Święto kibiców w klubie-“Mini festyn” Cz.3

Święto kibiców w klubie-“Mini festyn” Cz.3 Dwa lata oczekiwania na powrót Roberta do sportowej rywalizacji...Poranna kawa,..... w ciągu dnia,....  i na wieczór, ciągle szukamy, wertujemy internet i wzajemnie się dzielimy wszelkimi informacjami na temat tego niesamowitego człowieka..."kierowcy kosmity z innej planety".... i tak "non stop", od prawie dwóch lat…Na naszych oczach tworzy się historia wszechstronnie uzdolnionego, sportowca - kierowcy, historia, jakiej chyba jeszcze nie było, bo być nie mogło...Chyba  nigdy wcześniej, nawet w najgorszych snach, nikt z Nas nie przewidział,  że połączy Nas tu w klubie, los  człowieka ogarniętego pasją ścigania, walczącego nagle, nie na torze ale z przeciwnościami losu, który potraktował go bardzo brutalnie w jego bardzo szybkim jak Formuła 1 życiu...Przez te dwa lata było ciężko, bo to, co napędzało Roberta Kubicę nagle zatrzymało się w bezruchu jak wskazówka zepsutego zegarka…To co kochał, czym żył, stało się ponad jego możliwości......a Nam, pośrednim konsumentom, nagle brakło jak wody dla roślin, emocji, wynikających z jego sportowej rywalizacji….Oczywistym jest, że na ciężką próbę zostaliśmy i My sami wystawieni….My -  kibice Roberta.....Dziś z dumą, możemy stwierdzić, że wraz z Robertem "daliśmy radę".....Już dziś, choć nie wszystkie szczegóły są znane, jesteśmy świadkami końcówki szczęśliwego finału...który, zbliża się wielkimi krokami…..Nie ważne gdzie, czym i jak, ważne że….że się udało...Radość z powrotu, nie powinna ominąć wiernych i wyjątkowych kibiców. Dlatego wspólną „klubową” zabawę czas zacząć!....TUTAJ- Cezary Gutowski wylosował Subarynkę...Adam Malecki i zwycięzcy prenumerat! Gratulacje!NAGRODY:Pytanie nr 1. - Książka "Moja Pasja" - Snajper.Pytanie nr 2. - Gra F1 2010 lub 2012- platforma i szczegóły do umówienia.- tomASZ  K.Pytanie nr 3. - Książka "Moja Pasja"- [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 16:25
niedziela, 10 lutego 2013

Święto w Klubie…czyli “Mini Festyn” Cz. 2 Niedziela.

Święto w Klubie…czyli “Mini Festyn” Cz. 2 Niedziela. Dwa lata oczekiwania na powrót Roberta do sportowej rywalizacji...Poranna kawa,..... w ciągu dnia,....  i na wieczór, ciągle szukamy, wertujemy internet i wzajemnie się dzielimy wszelkimi informacjami na temat tego niesamowitego człowieka..."kierowcy kosmity z innej planety".... i tak "non stop", od prawie dwóch lat…Na naszych oczach tworzy się historia wszechstronnie uzdolnionego, sportowca - kierowcy, historia, jakiej chyba jeszcze nie było, bo być nie mogło...Chyba  nigdy wcześniej, nawet w najgorszych snach, nikt z Nas nie przewidział,  że połączy Nas tu w klubie, los  człowieka ogarniętego pasją ścigania, walczącego nagle, nie na torze ale z przeciwnościami losu, który potraktował go bardzo brutalnie w jego bardzo szybkim jak Formuła 1 życiu...Przez te dwa lata było ciężko, bo to, co napędzało Roberta Kubicę nagle zatrzymało się w bezruchu jak wskazówka zepsutego zegarka…To co kochał, czym żył, stało się ponad jego możliwości......a Nam, pośrednim konsumentom, nagle brakło jak wody dla roślin, emocji, wynikających z jego sportowej rywalizacji….Oczywistym jest, że na ciężką próbę zostaliśmy i My sami wystawieni….My -  kibice Roberta.....Dziś z dumą, możemy stwierdzić, że wraz z Robertem "daliśmy radę".....Już dziś, choć nie wszystkie szczegóły są znane, jesteśmy świadkami końcówki szczęśliwego finału...który, zbliża się wielkimi krokami…..Nie ważne gdzie, czym i jak, ważne że….że się udało....Radość z powrotu, nie powinna ominąć wiernych i wyjątkowych kibiców. Dlatego wspólną „klubową” zabawę czas zacząć!..................................................................................................................................................................Niedziela.Nareszcie obiecany od dawna mały konkurs i losowanie skromnych prezentów.KONKURS.O każdej pełnej godzinie, zaczynając [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 11:54
sobota, 9 lutego 2013

Święto w klubie..czyli “mini festyn”

Święto w klubie..czyli “mini festyn” Dwa lata oczekiwania na powrót Roberta do sportowej rywalizacji...Poranna kawa,..... w ciągu dnia,....  i na wieczór, ciągle szukamy, wertujemy internet i wzajemnie się dzielimy wszelkimi informacjami na temat tego niesamowitego człowieka..."kierowcy kosmity z innej planety".... i tak "non stop", od prawie dwóch lat…Na naszych oczach tworzy się historia wszechstronnie uzdolnionego, sportowca - kierowcy, historia, jakiej chyba jeszcze nie było, bo być nie mogło...Chyba  nigdy wcześniej, nawet w najgorszych snach, nikt z Nas nie przewidział,  że połączy Nas tu w klubie, los  człowieka ogarniętego pasją ścigania, walczącego nagle, nie na torze ale z przeciwnościami losu, który potraktował go bardzo brutalnie w jego bardzo szybkim jak Formuła 1 życiu...Przez te dwa lata było ciężko, bo to, co napędzało Roberta Kubicę nagle zatrzymało się w bezruchu jak wskazówka zepsutego zegarka…To co kochał, czym żył, stało się ponad jego możliwości......a Nam, pośrednim konsumentom, nagle brakło jak wody dla roślin, emocji, wynikających z jego sportowej rywalizacji….Oczywistym jest, że na ciężką próbę zostaliśmy i My sami wystawieni….My -  kibice Roberta.....Dziś z dumą, możemy stwierdzić, że wraz z Robertem "daliśmy radę".....Już dziś, choć nie wszystkie szczegóły są znane, jesteśmy świadkami końcówki szczęśliwego finału...który, zbliża się wielkimi krokami…..Nie ważne gdzie, czym i jak, ważne że….że się udało....Radość z powrotu, nie powinna ominąć wiernych i wyjątkowych kibiców. Dlatego wspólną „klubową” zabawę czas zacząć!..................................................................................................................................................................Niedziela.Nareszcie obiecany od dawna mały konkurs i losowanie skromnych prezentów.KONKURS.O każdej pełnej godzinie, zaczynając [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 11:42
piątek, 8 lutego 2013

Prezentujemy nową flagę i zapraszamy…Cz.2

Prezentujemy nową flagę i zapraszamy…Cz.2 Ostatni artykuł w papierowym wydaniu Autosprintu, a także bardzo dobry wywiad Roberto Chinchero z Robertem bardzo pozytywnie nas wszystkich nastroił.Potwierdziło się to, co zasłyszeliśmy nieoficjalnie z testów DTM Roberta w Walencji.Cieszy świetna forma i można śmiało powiedzieć dość zaskakujące tempo Roberta...Robert kolejny raz potwierdził że wrócił szybki a może nawet szybszy niż kiedykolwiek.Ogromnie cieszą i nastrajają  wielkim optymizmem także wypowiedzi Roberta wokół F1. Niby nadal nic, a sam zainteresowany coraz częściej wypowiada się i powraca do tematów F1.Jak doskonale wiemy, mijają właśnie dwa lata od przykrego zdarzenia jakie dotknęło Roberta.Data nie do świętowania...lecz wytrwałość kibiców i niesamowite wsparcie dla Roberta Kubicy, skłania nas, aby wspólnie i inaczej niż dotychczas poświętować Jego powrót za kierownicę.Dlatego zapraszamy wszystkich kibiców na niedzielną imprezkę w klubie.Mamy nadzieję, że zapewnimy miłe emocje nam wszystkim tutaj...Nasza nowa flaga....uroczyście wywieszona.Wymiary flagi 1,5 x 5 m.Do tematu flagi wrócimy jeszcze po naszym"Festynie" Klub Kibiców Roberta [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 17:37
czwartek, 7 lutego 2013

Prezentujemy flagę i zapraszamy…

Prezentujemy flagę i zapraszamy… Ostatni artykuł w papierowym wydaniu Autosprintu, a także bardzo dobry wywiad Roberto Chinchero z Robertem bardzo pozytywnie nas wszystkich nastroił.Potwierdziło się to, co zasłyszeliśmy nieoficjalnie z testów DTM Roberta w Walencji.Cieszy świetna forma i można śmiało powiedzieć dość zaskakujące tempo Roberta...Robert kolejny raz potwierdził że wrócił szybki a może nawet szybszy niż kiedykolwiek.Ogromnie cieszą i nastrajają  wielkim optymizmem także wypowiedzi Roberta wokół F1. Niby nadal nic, a sam zainteresowany coraz częściej wypowiada się i powraca do tematów F1.Jak doskonale wiemy, mijają właśnie dwa lata od przykrego zdarzenia jakie dotknęło Roberta.Data nie do świętowania...lecz wytrwałość kibiców i niesamowite wsparcie dla Roberta Kubicy, skłania nas, aby wspólnie i inaczej niż dotychczas poświętować Jego powrót za kierownicę.Dlatego zapraszamy wszystkich kibiców na niedzielną imprezkę w klubie.Mamy nadzieję, że zapewnimy miłe emocje nam wszystkim tutaj...Nasza nowa flaga....uroczyście wywieszona.Wymiary flagi 1,5 x 5 m.Do tematu flagi wrócimy jeszcze po naszym"Festynie" Klub Kibiców Roberta [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 15:32
czwartek, 7 lutego 2013

Chwilowa kontynuacja….

Autor: marciinex
o 12:16
środa, 6 lutego 2013

DTM,rajdy…Robert wszędzie szybki -Cz.5

DTM,rajdy…Robert wszędzie szybki -Cz.5 wtorek, 5 lutego 2013Nie milkną echa ostatnich testów Roberta na torze w Walencji. Na torze obecny był znany wszystkim Roberto Chinchero, właśnie dopiero teraz, na światło dzienne wychodzą pewne fakty.Oto kilka z nich:Robert uzyskał o pół sekundy lepszy czas na mokrym torze od Paffeta rano. I na ostatnim wyjeździe uzyskał drugi czas dnia. Lepsze było tylko jedno BMW.Jak zapewnia Chinchero, informacje o czasach potwierdza zarówno wyciekod Mercedes a jak i ze strony BMW.Robert uszczęśliwia Niemców w Walencji!Kubica wrócił!Jazdą mercedesem DTM, Robert pokazał, że może wrócić do wyścigów na torze. „Podejmę wybór po uważnej analizie”.Twarz Roberta Kubicy nieczęsto zdradza emocje, ale ton głosu i postawa, z jaką opowiada o swym pierwszym teście w pojeździe DTM, nie kłamie: Polak jest zadowolony.- Nie spodziewałem się samochodu tak trudnego. Zwłaszcza nie myślałem, że jest tak duży docisk. Mówimy o samochodach z dachem, i żaden z tych, które dotąd prowadziłem, nie mogą się z tym równać, jeśli chodzi o jazdę na zakrętach. Tutaj mają znaczenie także opony, zwłaszcza że są duże. Na prostej bez szaleństw, docisk i opony sprawiają, że nie czuć tych 500KM tak, jakby się mogło wydawać. Jeśli dodamy do tego jeszcze hamulce karbonowe, to mógłbym powiedzieć, że samochód w kierowaniu jest podobny do jednomiejscówek, może nie do bolidu F1, ale do jakiejś niższej kategorii już tak – wrażenia jak przy samochodach bez dachu.- Jakie masz wrażenia związane z pozycją kierowcy? To był dla Ciebie tutaj pierwszy test.- Samochód DTM to samochód turismo tylko z wyglądu, tak naprawdę ma wiele cech jednomiejscówek. Jedną z nich jest siedzenie, które prawie zupełnie otacza kierowcę i dopasowuje się do prowadzącego. Ja używałem siedzenia kogoś innego, tego, które się najlepiej do mnie dopasowywało. To nie jest wcale sprawa drugorzędna, ponieważ przeciążenia na zakrętach są tak [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 06:15
wtorek, 5 lutego 2013

DTM, rajdy…Robert wszędzie szybki. Cz.4 + nowy wywiad.

DTM, rajdy…Robert wszędzie szybki. Cz.4 + nowy wywiad. Nie milkną echa ostatnich testów Roberta na torze w Walencji. Na torze obecny był znany wszystkim Roberto Chinchero, właśnie dopiero teraz, na światło dzienne wychodzą pewne fakty.Oto kilka z nich:Robert uzyskał o pół sekundy lepszy czas na mokrym torze od Paffeta rano. I na ostatnim wyjeździe uzyskał drugi czas dnia. Lepsze było tylko jedno BMW.Jak zapewnia Chinchero, informacje o czasach potwierdza zarówno wyciekod Mercedes a jak i ze strony BMW.Robert uszczęśliwia Niemców w Walencji!Kubica wrócił!Jazdą mercedesem DTM, Robert pokazał, że może wrócić do wyścigów na torze. „Podejmę wybór po uważnej analizie”.Twarz Roberta Kubicy nieczęsto zdradza emocje, ale ton głosu i postawa, z jaką opowiada o swym pierwszym teście w pojeździe DTM, nie kłamie: Polak jest zadowolony.- Nie spodziewałem się samochodu tak trudnego. Zwłaszcza nie myślałem, że jest tak duży docisk. Mówimy o samochodach z dachem, i żaden z tych, które dotąd prowadziłem, nie mogą się z tym równać, jeśli chodzi o jazdę na zakrętach. Tutaj mają znaczenie także opony, zwłaszcza że są duże. Na prostej bez szaleństw, docisk i opony sprawiają, że nie czuć tych 500KM tak, jakby się mogło wydawać. Jeśli dodamy do tego jeszcze hamulce karbonowe, to mógłbym powiedzieć, że samochód w kierowaniu jest podobny do jednomiejscówek, może nie do bolidu F1, ale do jakiejś niższej kategorii już tak – wrażenia jak przy samochodach bez dachu.- Jakie masz wrażenia związane z pozycją kierowcy? To był dla Ciebie tutaj pierwszy test.- Samochód DTM to samochód turismo tylko z wyglądu, tak naprawdę ma wiele cech jednomiejscówek. Jedną z nich jest siedzenie, które prawie zupełnie otacza kierowcę i dopasowuje się do prowadzącego. Ja używałem siedzenia kogoś innego, tego, które się najlepiej do mnie dopasowywało. To nie jest wcale sprawa drugorzędna, ponieważ przeciążenia na zakrętach są tak duże, że przy [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 06:10
poniedziałek, 4 lutego 2013

DTM, rajdy…Robert wszędzie szybki. Cz.3 + nowy wywiad.

DTM, rajdy…Robert wszędzie szybki. Cz.3 + nowy wywiad. DTM, rajdy...Robert wszędzie szybki. Cz.3 + nowy wywiad. Nie milkną echa ostatnich testów Roberta na torze w Walencji. Na torze obecny był znany wszystkim Roberto Chinchero, właśnie dopiero teraz, na światło dzienne wychodzą pewne fakty. Oto kilka z nich: Robert uzyskał o pół sekundy lepszy czas na mokrym torze od Paffeta rano. I na ostatnim wyjeździe uzyskał drugi czas dnia. Lepsze było tylko jedno BMW. Jak zapewnia Chinchero, informacje o czasach potwierdza zarówno wyciek od Mercedesa jak i ze strony BMW.   Robert uszczęśliwia Niemców w Walencji! Kubica wrócił! Jazdą mercedesem DTM, Robert pokazał, że może wrócić do wyścigów na torze. „Podejmę wybór po uważnej analizie”. Twarz Roberta Kubicy nieczęsto zdradza emocje, ale ton głosu i postawa, z jaką opowiada o swym pierwszym teście w pojeździe DTM, nie kłamie: Polak jest zadowolony. - Nie spodziewałem się samochodu tak trudnego. Zwłaszcza nie myślałem, że jest tak duży docisk. Mówimy o samochodach z dachem, i żaden z tych, które dotąd prowadziłem, nie mogą się z tym równać, jeśli chodzi o jazdę na zakrętach. Tutaj mają znaczenie także opony, zwłaszcza że są duże. Na prostej bez szaleństw, docisk i opony sprawiają, że nie czuć tych 500KM tak, jakby się mogło wydawać. Jeśli dodamy do tego jeszcze hamulce karbonowe, to mógłbym powiedzieć, że samochód w kierowaniu jest podobny do jednomiejscówek, może nie do bolidu F1, ale do jakiejś niższej kategorii już tak – wrażenia jak przy samochodach bez dachu. - Jakie masz wrażenia związane z pozycją kierowcy? To był dla Ciebie tutaj pierwszy test. - Samochód DTM to samochód turismo tylko z wyglądu, tak naprawdę ma wiele cech jednomiejscówek. Jedną z nich jest siedzenie, które prawie zupełnie otacza kierowcę i dopasowuje się do prowadzącego. Ja używałem siedzenia kogoś innego, tego, które się najlepiej do mnie dopasowywało. To nie jest [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 11:43
niedziela, 3 lutego 2013

DTM, rajdy…Robert wszędzie szybki. Cz.2 + nowy wywiad.

DTM, rajdy…Robert wszędzie szybki. Cz.2 + nowy wywiad. Nie milkną echa ostatnich testów Roberta na torze w Walencji. Na torze obecny był znany wszystkim Roberto Chinchero, właśnie dopiero teraz, na światło dzienne wychodzą pewne fakty.Oto kilka z nich: Robert uzyskał o pół sekundy lepszy czas na mokrym torze od Paffeta rano.  I na ostatnim wyjeździe uzyskał drugi czas dnia. Lepsze było tylko jedno BMW.Jak zapewnia Chinchero, informacje o czasach potwierdza zarówno wyciek od Mercedesa jak i ze strony BMW. Robert uszczęśliwia Niemców w Walencji!Kubica wrócił!Jazdą mercedesem DTM,  Robert pokazał, że może wrócić do wyścigów na torze.  „Podejmę wybór po uważnej analizie”.Twarz Roberta Kubicy nieczęsto zdradza emocje, ale ton głosu i postawa, z jaką opowiada o swym pierwszym teście w pojeździe DTM, nie kłamie: Polak jest zadowolony.- Nie spodziewałem się samochodu tak trudnego. Zwłaszcza nie myślałem, że jest tak duży docisk. Mówimy o samochodach z dachem, i żaden z tych, które dotąd prowadziłem, nie mogą się z tym równać, jeśli chodzi o jazdę na zakrętach. Tutaj mają znaczenie także opony, zwłaszcza że są duże. Na prostej bez szaleństw, docisk i opony sprawiają, że nie czuć tych 500KM tak, jakby się mogło wydawać. Jeśli dodamy do tego jeszcze hamulce karbonowe, to mógłbym powiedzieć, że samochód w kierowaniu jest podobny do jednomiejscówek, może nie do bolidu F1, ale do jakiejś niższej kategorii już tak – wrażenia jak przy samochodach bez dachu.- Jakie masz wrażenia związane z pozycją kierowcy? To był dla Ciebie tutaj pierwszy test.- Samochód DTM to samochód turismo tylko z wyglądu, tak naprawdę ma wiele cech jednomiejscówek. Jedną z nich jest siedzenie, które prawie zupełnie otacza kierowcę i dopasowuje się do prowadzącego. Ja używałem siedzenia kogoś innego, tego, które się najlepiej do mnie dopasowywało. To nie jest wcale sprawa drugorzędna, ponieważ przeciążenia na [...]
Czytaj dalej / Read more Komentarze kibiców
Autor: marciinex
o 08:44
error: Content is protected !!